Z życia "Milicji Niepokalanej"
Drukuj

Kościół OO. Franciszkanów w Poznaniu stał się jedną z pierwszych placówek gdzie drobna roślinka "Milicji Niepokalanej" zapuściła korzenie. To też dzięki temu 21 lutego b. r. poznańska "Milicja" obchodziła swe dziesięciolecie Uroczystą akademją, w której wśród licznych członków stowarzyszenia wziął udział generał Józef Haller i szereg osób znanych ze. swej działalności na gruncie Poznania.

Akademję zagaił dyrektor "M. I." w Poznaniu, O. Apolinary, wskazując na zadanie uroczystości 10-lecia. Ma ona w sercach czcicieli Niepokalanej. nowy rozpalić płomień miłości ku naszej Hetmance i skłonić nas do dalszego boju z sobą i z wszelkiem ziem, aż do zwycięstwa. Następnie "Chór Seraficki" wykonał "Gaude Mater Polonia" Górczyńskiego i "Hejnał Griega", po którym p. Dr. Salkowski, prof. Uniw. Pozn. wygłosił odczyt p .t. "Najświętsza Marja Panna na tle objawień Katarzyny Emmerich". W odczycie, do którego za wstęp, posłużyły Szan. Prelegentowi wywody o religji i konieczności tajemnic w niej, przesunęli się przed oczyma skupionych słuchaczów interesujące szczegóły z życia Najśw. M. P. w pierwszej młodości. Oklaski były podzięką za ciekawy i piękny referat. Po nastrojowej i dobrze odczutej deklamacji wiersza Konopnickiej "Boga Rodzica" p. Haliny Rydlewskiej-Szydłowskiej nastąpił występ chóru. Pieśń Marjańska, Kantata i potężne "Panie nasz Boże" wypełniło ten punkt programu.

Nastąpił wykład p. Dr. Hohmana, prof. W. Szk. Handl. o "Cudownymi Medaliku", w którym Szan. Prelegent przedstawił historję "Cudownego Medalika", zaznaczając, iż rozszerzył się on wprost niezwykle. Wkońcu była treściwie ujęta historja "Milicji Niepokalanej" z gorącą zachętą do wiernej służby rycerskiej pod chorągwią Marji, Królowej Polski. Po deklamacji "Modlitwy do Królowej Korony Polskiej", wykonanej przez p Kozyrowską, grupka małych dziewczątek w bieli wykonała piękny akrostyk, zbierając rzęsiste oklaski. Wspólne "Boże coś Polskę" zakończyło akademję, a rozchodzący się do domów goście, opuszczali salę z żalem, iż tak prędko się skończyło.

"Uczestnik"