Z codziennego życia w Niepokalanowie

Niepokalanów, nowoutworzona siedziba "Rycerza Niepokalanej", jest klasztorem, przeto dzień cały przeżywa się tu wedle ściśle ustalonego porządku. Ranki i wieczory: modlitwa, rozmyślanie; dzień cały: praca nad "Rycerzem Niepokalanej" w zecerni, stereotypii, drukarni, elektrowni, introligatorni, wysyłalni i administracji; również praca przy rozbudowie, w stolarni, pralni, krawczarni, szewczarni, kuchni i ogrodzie. Wszystko siłami własnymi, oddanych Niepokalanej braci, albo próbujących swoich sił duchowych - aspirantów. Po obiedzie jest wpierw adoracja Najśw. Sakramentu i południowy rachunek sumienia, a potem rekreacja. Wtedy rozmawiać swobodnie wolno, a Niepokalanów przybiera wygląd mniej więcej taki, jak na fot. 1. Tutaj nasi "drukarze" pomagają "budowniczym" w lasowaniu wapna, przewożąc im w beczkach wody: tej bowiem w pompie już zabrakło. Wodę tę jeden z aspirantów czerpie z rowu wykopanego wśród poprzednich rekreacji. Tak zdrowo i pożytecznie!

Z budynków widać: część pracowni, pralnię z porozwieszaną właśnie bielizną i dom mieszkalny z wieżyczką kaplicy nad szczytem.

Niepokalanów 1929

[Fot. 1: Rozbudowa Niepokalanowa.]