Miesiąc grudzień ubiegłego roku przyniósł wiernym dzieciom Kościoła szereg miłych niespodzianek: miłych dzieciom Kościoła, a strasznych jego zaciekłym wrogom - wszystkie bowiem okazywały, jak potężnem jest i coraz potężniejszem staje się Papiestwo!
Był to miesiąc złotego Jubileuszu kapłańskiego Ojca św. Piusa XI: w dniu 20 grudnia 1879 roku otrzymał obecny Papież święcenia kapłańskie, a dnia następnego Prymicje odprawił: tedy pięćdziesiąt lat!... Z całego świata, i chrześcijańskiego i pogańskiego, napływały życzenia i dary, o czem opowiada nasz "Rycerz" w Kronice z Watykanu. Chcąc o wszystkiem powiedzieć, trzebaby chyba napisać osobną książkę! Tylko wspomnę, że i nasz rząd polski przesłał Ojcu św. życzenia i otrzymał wzamian serdeczną odpowiedź. Prezydent Rzeszy Niemieckiej głośny Hindenburg, acz sam protestant, tak ładnie Ojcu świętemu powinszował i takie cenne dary przesłał, że aż świat cały się zdumiał!
A oto inne wielkie wydarzenia:
Dnia 5 grudnia odwiedził Ojca św. król włoski Wiktor Emanuel III wraz z małżonką.
W dwa dni później to samo uczynił syn jego i następca tronu książę Humbert.
Potem z dnia na dzień przybywali do Ojca św. kolejno członkowie rodziny królewskiej i najwybitniejsze w Rzymie osobistości. Przez pewien czas utrzymywała się pogłoska, że i Mussolini do Watykanu się wybiera, jednak - narazie dyktator Włoch u Ojca św. nie był.
W tymże czasie urządziły wszystkie parafje Rzymu, więc wierny Kościołowi lud, uroczystą pielgrzymkę do Bazyliki św. Piotra dla zyskania jubileuszowego odpustu. Papież Mszę św. im odprawił i pięknie do nich przemówił.
Wreszcie w samą pięćdziesiątą rocznicę święceń kapłańskich, Ojciec św. najniespodzianiej i bez żadnych zapowiedzi, owszem w jak największej tajemnicy, opuścił po raz pierwszy swoją siedzibę i samochodem pojechał do Bazyliki Lateraneńskiej, gdzie Mszę sw. odprawił! Tam to w r. 1879 otrzymał święcenia kapłańskie!... Dokładniej o tem opowie następny numer "Rycerza" i przyniesie pochwycone mimo tajemnicy - fotograje.
Spływa na Syna cześć, jaką się oddaje Matce, hołdujesz Królowi, służąc uniżenie KrólowejŚw. Ildefons.