Na miesiąc październik wpraszają się do omówienia trzy tematy.
Dzień 3 paźdz[iernika] poświęca Kościół, po raz pierwszy w tym roku, czci św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Dzień 4 paźdz[iernika] zamyka wielkie uroczystości jubileuszowe franciszkańskie.
Cały zaś październik - Królowej Różańca św[iętego] oddany.
Zatem trzy tematy.
Co do pierwszego powiemy krótko: święta na nasze czasy. Dziecięcość życiowa, pełna jednak głębokiej treści, nie tylko zawstydza, ale i gruchocze powprowadzane dziś w życie światowe maniery, ogromnie wzdęte, a wewnątrz - puste...
Temat zaś drugi - zastanawia nas bardzo. Nie dziwi, ale zastanawia. Kto choć nieco zapoznał się z wielką postacią św. Franciszka z Asyżu, kto do jego słodkiej duszy się zbliżył - ten się nie dziwi, że po 700 latach kult tego Serafina nie gaśnie, ale krzepnie i rośnie. Naprawdę rośnie. Pierwsi uczniowie św. Patriarchy zapewne ani marzyli o tym, by ich Ojciec kochany po 7 wiekach odbierać miał aż takie hołdy przez ludzkość całą po wszystkich krajach świata. I żadna rocznica poprzednio obchodzona tak uroczyście nie była - a wypadło ich już tyle... I - powiedzmy otwarcie - żaden święty tak potężnego hołdu od ludzkości nie odebrał.
Gdyby śledzić za tą siłą, która do św. Franciszka coraz bardziej przyciąga, to namozolić by się trzeba - gdyż święty ten przyciąga cały, przepełniony jest bowiem miłością Boga i bliźniego cały. I by jednej iskierki miłości serca swego wielkiego napróźno nie uronić, ogołaca się z dóbr świata najzupełniej. I ze siebie też wyzuwa się najzupełniej. On miłuje głęboko, miłuje szeroko - toż i świat Franciszka świętego żywiołowo miłuje.
Trzeci temat - to Różaniec. Najprostszy sposób modlitwy, którego nam zazdroszczą protestanci. Wrogiem różańca jest tylko ten, kto go nie odmawia, lub niepobożnie odmawia. Przesuwanie paciorków Różańca św. - iluż utrzymało przy cnocie! Iluż dźwignęło z błota grzechu! Ileż łask bliźnim zjednało!..
Dla gorliwych członków "Milicji" i wogóle dla grona licznego czcicieli Niepokalanej, które dokoła "Rycerza" się skupiło - wspomniane trzy tematy mają osobliwe znaczenie. Św. Teresa od początku róże złote łask na czytelników naszych zsypuje. I wydawnictwu dopomaga. - Św. Franciszek Seraficki jest Ojcem naszym i duchem naszym. Jego miłość, jego ubóstwo, jego bezbrzeżna ufność w Opatrzność, jego apostolski zapał... - Różaniec wreszcie: toć to dziecięce wołanie do Niepokalanej tych dusz, których serca ta dobra Matka i Królowa zdobyła! A kogoż z nas nie zdobyła jeszcze?
Oby Jej tron słodkiego miłosierdzia co rychlej otoczyły wszystkie serca i wszystkie narody i plemiona wszystkie!
[1] Na druki dotyczące odpustów i łask jeszcze czekamy!