"Święty we fraku"
Drukuj

Sylwetki katolickie 15

Rycerz Niepokalanej 7/1947, grafiki do artykułu: Święty we fraku, s. 187

Można żyć w czasach dzisiejszych i być świętym. Wskazuje na to przykład profesora uniwersytetu padewskiego bł. Contardo Ferrini, którego beatyfikacji dokonał Ojciec święty 13 kwietnia br. Na uroczystościach było obecnych 400 profesorów uniwersyteckich i studenci z 48 krajów.

Nowy Błogosławiony urodził się w Mediolanie w 1859 r., umarł zaś w Padwie 1905 r. Był człowiekiem świeckim, profesorem prawa na uniwersytecie w Padwie, Modenie i Messynie, najlepszym znawcą prawa rzymskiego. Wkład jego do nauki jest ogromny, gdyż ogłosił drukiem ponad 200 prac.
Przy tej uczoności był zawsze wzorowym katolikiem. Nie poddał się fali antyklerykalizmu, jaka przeszła przez Włochy przy końcu ubiegłego stulecia, kiedy 60 do 80% studentów ogłaszało się za ateistów. Wyznawał otwarcie, mimo szyderstw i prześladowań, że człowiek ma duszę nieśmiertelną i dąży do nieskończoności. Żył bardzo pobożnie. Wykazał on - wedle słów Piusa XII harmonię między życiem realnym a wiarą nadprzyrodzoną, był człowiekiem rzeczywistości i mistykiem zjednoczenia z Bogiem". Papież Benedykt XV cenił go wielce, nazywając "świętym we fraku".

Ważne jest znaczenie bł. Contardo dla dzisiejszych prawodawców. "Jego wiedza - mówił Papież w mowie pochwalnej wykazuje, że prawo musi się łączyć z Bogiem, gdyż oddzielone od Boga, staje się rzeczą martwą, ziemią wyschłą. Cóż może zyskać lud, gdy prawodawstwo nie jest oparte na wierze w Boga? Bez Boga organy prawodawcze skończą prędzej czy później na despotyzmie i tyranii".