Świadek piastowskich czasów
Rycerz Niepokalanej 4/1949, grafika do artykułu: Świadek piastowskich czasów, s. 113

Złotoryja, miasto powiatowe w województwie wrocławskim, może poszczycić się wielu pamiątkami polskimi z dawnych, piastowskich jeszcze czasów. Do dzisiejszego dnia przetrwały części murów obronnych miasta a nawet potężna wieża, zwana Basztą Kowalską. Zachowały się stare kościoły. Jeden z nich, mianowicie kościół pofranciszkański p.w. N. M. Panny, obecnie parafialny, fundowała św. Jadwiga, matka Henryka Pobożnego, który poległ w roku 1241 w walce z najazdem tatarskim. Przy kościele tym stoi dzisiaj bardzo stara kamienna figura późno-gotycka, której powstanie określa się na rok 1500. Ma ona być pomnikiem dziękczynnym, chociaż kronika twierdzi inaczej.

Otóż w czasie rządów piastowskiego księcia śląskiego Ludwika II na Śląsk wpadli heretycy czescy - husyci. W powtarzających się napadach grabili i palili wsie i miasta oraz mordowali opornych. W najeździe w roku 1428 ucierpiała Złotoryja w szczególny sposób- husyci zniszczyli całe miasto z wyjątkiem kościoła Panny Maryi przy rynku, gdzie część mieszkańców bohatersko się broniła. Spłonęła wtedy część kościoła i klasztoru franciszkańskiego, zakonników zaś prawie wszystkich wymordowano. W okrutny sposób pastwiono się nad Bratem Tomaszem, którego odszczepieńcy wywiedli przed Bramę Legnicką i tam podpalili w beczce. Brat Tomasz, franciszkanin, oddał życie za wiarę. Na pamiątkę tego faktu miano wystawić ową kamienną figurę, która przetrwała pięć wieków. Błogosławi z niej dzisiaj Matka Boża z Dzieciątkiem na ręku w otoczeniu świętych Pańskich Narodowi Polskiemu, tak jak wtedy - w 1500 r.