Rycerz Niepokalanej XIX wieku
Drukuj

w setną rocznice śmierci O. CHAMINADE

O. Wilhelm Józef Chaminade, urodzony 8. IV. 1761 w Peringueux (Francja), a wyświęcony na kapłana 1795 r. staje się apostołem w wielkim stylu. Działa owocnie tak w kraju jak i za granicą i zakłada wiele dzieł. Największym owocem wysiłków O. Wilhelma to dwie kongregacje zakonne: Instytut Córek Maryi Niepokalanej i Towarzystwo Maryi. Nowe stowarzyszenie postanowiło naśladować jedną z mniej znanych cnót Chrystusa: Jego miłość synowską ku Maryi. Do trzech zwyczajnych ślubów dołączono za zgodą Stolicy Apostolskiej czwarty, mianowicie ślub stałości, "Przez ten ślub - pisze zakonodawca w konstytucjach - zakonnik staje się na zawsze i nieodwołalnie niewolnikiem Maryi, której zgromadzenie poświęciło się w szczególny sposób. Ten ślub wyraża prawdziwe oddanie się Najświętszej Dziewicy z pobożnym zamiarem rozpowszechniania Jej znajomości i krzewienia ku Niej miłości".

O duchowości O. Chaminade pisze Piero Ferrero na łamach "Ecclesia" w ten sposób: "Duchowość ta jest z gruntu chrystocentryczna, maryjna i apostolska. Sługa Boży zgłębił znaczenie macierzyństwa duchowego Maryi i Jej godności królewskiej, odkrywając w tym podwalinę naszego wcielenia. Maryja znała dzieło odkupienia w całej jego pełni. Rozumiała, że rodząc Jezusa, rodzi Go całego tak w Jego ciele naturalnym, jak i w Ciele mistycznym.

Według wyrażenia O. Chaminade Niepokalana jest nieprzejednanym wrogiem szatana, wyrywa dusze z grzechu i daje im życie Łaski, korzystając z zasług odkupienia. Taką jest misja macierzyńska Maryi, misja, potrzebująca do swej realizacji wszystkich synów duchowych Maryi, którzy będą żywić ku Niej miłość dziecięcą i działać pod Jej kierunkiem matczynym. To przekonanie o misji duchowej Maryi przebija ze wszystkich słów sługi Bożego; Niepokalana to nie zwykła towarzyszka i pomocnica, lecz podstawa i źródło życia, wychowawczyni, która ma prowadzić dusze "zrodzone z Jej czułości macierzyńskiej" do upodobnienia z Jezusem, Aby skuteczniejszym uczynić ten związek macierzyński potrzeba intensywnego zjednoczenia życia, czynu, woli i myśli z Nią, a zjednoczenie takie stanie się drogą do zjednoczenia z Jezusem. Sługa Boży radził zjednoczenie myślne "habitualne" z Maryją, zwłaszcza przy rozmyślaniu i rachunku sumienia szczegółowym; nie wykluczać jednak zjednoczenia myślnego "aktualnego", które określał jako "dar nader rzadki, lecz dostępny przy wielkiej wierności".

Życie zjednoczenia z Maryją opiera się na mocnym fundamencie zaparcia siebie, a karmi się duchem skupienia. Odnośnie zaparcia O. Chaminade trzyma się zdrowej nauki tradycyjnej, dając tu dowody wielkiej roztropności. Aby zwiększyć skupienie zaleca praktykę pięciu gatunków milczenia: milczenie słowa, które polega na tym, by "mówić kiedy się chce i by chcieć tylko wtedy, kiedy to jest konieczne", milczenie ruchów, które dąży do opanowania objawów zewnętrznych własnych uczuć według godności chrześcijańskiej i zakonnej; milczenie ducha, będące opanowaniem naturalnej lekkomyślności; milczenie namiętności, opanowujące zmysłowość; milczenie wyobraźni, dążące do doprowadzenia tej władzy duchowej do tej normalnej roli pomocnicy rozumu. Owocem tego ćwiczenia ascetycznego będzie intensywny duch wiary, przez który chrześcijanin i zakonnik ujrzą Boga "we wszystkich okolicznościach" i zaznaczą swe apostolstwo znamieniem płodności".

Maryjne apostolstwo O. Chaminade przyniosło wielkie wyniki. Towarzystwo Maryi liczyło w dniu śmierci swego przełożonego (22 I 1850) 270 zakonników i 45 domów zakonnych, mając już za sobą wielkie osiągnięcia na polu chrześcijańskiego wychowania młodzieży francuskiej. Dziś ma ono 2400 członków w 11 prowincjach, wychowuje 50.000 uczniów w 160 szkołach wszelkiego stopnia, prowadzi sierocińce, urządza rekolekcje i misje, prowadzi pracę parafialną. We Francji zwróciło uwagę na szkoły rolnicze i zawodowe, w Ameryce zaś na prasę. Duch założyciela, który ożywia wciąż zgromadzenie, wróży jeszcze wspanialsze wyniki.