Primo de Rivera o kulturze i chrześcijaństwie

Primo de Rivera, zwany hiszpańskim Mussolinim, wygłosił niedawno przez radio mowę; m.in. powiedział: "Jesteśmy rządem nie tylko silnym, ale także postępowym. Postęp bowiem zależy nie na utrzymaniu zupełnie przeżytych już systemów politycznych, lecz na stwarzaniu nowych. Podłożem ich ma być karność i społeczne obowiązki obywateli, przez co przyczynimy się do ogólnego dobrobytu i obrony kultury, która - o ile oddaliła się od nauki Chrystusa o tyle zboczyła na manowce. Z największą wiarą wracamy do tej nauki Chrystusa, gdyż w jej istocie tkwi źródło każdego postępu, miłości i radości".