Podziękowania

Nowa Tuchorza, 25 XI [19]23.

Stosownie do uczynionej obietnicy, składam publicznie Najświętszej Pannie Maryi Niepokalanej najserdeczniejsze dzięki za wysłuchanie prośby i nadzwyczajne uleczenie drogiej nam osoby. Było to w 29 X [1924] r. gdy droga nam osoba niespodzianie połknęła szpilkę, która utkwiła w żołądku. Nie było ratunku. W tym udałem się o pomoc do lekarza Niebieskiego i jego Matki Najświętszej, odprawiając nowennę do Najśw. Serca Jezusowego i Matki Bożej Nieustającej pomocy. Po odprawionych nowennach nic się nie zmieniło, tylko boleści się zwiększyły. Nie tracąc jednak nadziei prosiłem nadal gorąco "Niepokalaną" i Serce Jej litościwego Syna. Nie pogardziła jednak "Niepokalana" prośbami moimi, bo otóż po trzech tygodniach, szpilka bez wszelkich boleści dostała się na zewnątrz. Widząc, jak Maryja pociesza swe dzieci i staje się pomocą w każdej potrzebie; za to niech nieustannie płyną do Niej dzięki.

Zarazem też dołączam kilka nazwisk niżej spisanych osób, które pragną oddać się Niepokalanej i proszą o nadesłanie dyplomików i Medalika Cudownego.

Również dołączam 75 000 mkp na "Rycerza Niepokalanej", aby pisemko to mogło się coraz więcej rozszerzać i wśród tych, którzy go nabyć nie mogą, i wszystkim głosić, jak słodką, dobrą, jak miłosierną i łaskawą jest Pani i Matka nasza Maryja.

Wincenty Sarbak, rycerz Niepokalanej

Nieszawa, 28 11 [19]23 r.

Do Redakcji "Rycerza Niepokalanej" wysłałam przekazem pocztowym 500 tys. mkp na nakład "Rycerza", jako wyraz wdzięczności dla Niepokalanej za otrzymaną łaskę.

A. K.

Mieścisko, 24 XI 1923 r.

Publiczne podziękowanie składam M.B. w Cudy Wielmożnej w kościele Dobruwieckim za łaskę uzdrowienia mojej żony, od 3 miesięcy złożonej ciężką chorobą. Ofiarowałem w tym celu pielgrzymkę prosząc o wstawiennictwo Błogosławioną Teresę od Dzieciątka Jezus i św. Ojca Franciszka i obiecując ogłosić łaskę w "Rycerzu Niepokalanej". Z wdzięczności przysyłam na konto P.K.O. małą ofiarę 100.000 Mk, na rozszerzenie "Rycerza Niepokalanej.

St. D.

Rogoźno, 10 XII [1923].

Niniejszą kwotę (100.000 mkp) przesyłam na "Rycerza Niepokalanej", żeby szerzył Jej królestwo i wśród tych, których nie stać na prenumeratę. Skromny mój datek jest wyrazem podziękowania i wdzięczności Maryi za otrzymane łaski. Z okazji dwuletniego istnienia "Rycerza Niepokalanej", życzę Redakcji, żeby "Rycerz" był czytany w każdym polskim domu".

J. Tomaszewski., naucz.