Pod Twą obronę, o święta Pani,
My, całym sercem, Tobie poddani
Tulim się ufnie, jak małe dziatki,
Pod skrzydła Matki.
O, nie pogardzaj prośby naszymi,
Wszak wiesz, jak źle jest na polskiej ziemi,
Że zdeptać prawa i wiarę w Boga
Chce ręka wroga.
Ty nie dopuścisz, aby zło wzięło
Górę nad dobrem... Spraw, by zginęło
Ziarno zasiane ręką szatana,
Ciemności pana.
Rozpalaj wiarę i wzmacniaj ducha,
Chociaż naokół dmie zawierucha,
Spraw, by jaśniało Królestwo Boże,
Jak złote zorze.
Sercu Twojego Boskiego Syna
Polecaj Polskę, Matko Jedyna,
I Kościół Boży osłoń na ziemi
Skrzydły Swoimi!
Jak niepodobieństwem jest dostąpić zbawienia, nie mając nabożeństwa do Maryi i nie będąc przez Nią wspieranym, tak nawzajem nie sposób jest, aby się potępił ten, kto się poleca Przenajświętszej Pannie i na kogo Ona litościwe oczy Swoje zwróci.
Św. Anzelm