Od Wydawnictwa
Obecnym numerem kończy "Rycerz" pierwsze półrocze trzeciego roku życia. Niepokalana przeprowadziła Swego Rycerza przez najkrytyczniejsze może chwile dla wydawnictw w Polsce, wśród których nie tylko nie ustał, ale oblókł się w okładkę kolorową i zyskał bardzo wiele nowych Czytelników. Hojnie zaś ofiary w tym pierwszym półroczu pozwoliły na zakupienie przeszło 100 kg. nowych czcionek i sporo przyborów drukarskich, co umożliwiło powiększenie Rycerza o 8 stron. Ale i teraz ;eszcze wiele potrzeba, by odpowiednio go rozwinąć. I tak naprzód palącą potrzebą stał się motor do pędzenia maszyny, bo kręcenie korbą i pedałem staje się prawie niemożliwe przy takiej ilości, egzemplarzy jak teraz. Tym bardziej przy większym rozwoju. Obecnie bowiem przy 7.000 egz. trzeba aż 112.000!!! obrotów na wydanie jednego numeru. Następnie bardzo by się zdała maszyna do pisania dla administracji, bo i bez niej trudno podołać w pracy dla tylu Czytelników. - A mamy nadzieję, że Niepokalana zechce znacznie bardziej jeszcze go rozszerzyć, by wniknąć do serc wszystkich i je uszczęśliwić. Kto by więc wiedział o maszynie do pisania lub motorku, niedrogich, a w dobrym jeszcze stanie, niech da nam łaskawie znać o tym.
Nowych Prenumeratorów zawiadamiamy, że pierwszy kwartał [1924] r. zupełnie już wyczerpany. W zamian za te numery będziemy dołączać numery starsze.
Niech Niepokalana, hojnie wynagrodzi w tym i przyszłym życiu tym wszystkim, którzy tak gorliwie szerzą Jej Rycerza i wspomagają go ciągłymi ofiarami. Niechaj coprędzej Jej Rycerz zaglądnie do każdego domu, niech Ona stanie się Królową serc wszystkich i każdego z osobna, a szczęście zstąpi na ziemię.
Od tych. którzy już uiścili prenumeratę nie żądamy dopłaty, tych zaś,którzy jej jeszcze nie wpłacili prosimy bardzo o rychłe wpłacenie wedle nowej ceny uwidocznionej na okładce.