Od Wydawnictwa

Miesięcznik amerykański "Sodalis Mariański" (Orchard Lake, Mich., U. S. Ameryka) w szeregu numerów zamieścił na okładce do Czytelników kilka próśb, które i my zmieniając tylko słowo "Sodalis" na "Rycerz" tu podajemy:

Zdarza się bardzo często, że poczta zwraca nam "Rycerza", podając najczęściej jako powód, iż prenumerator lub prenumeratorka nie są pod adresem, na który się wysyła "Rycerza". Sprawia to nam nieprzyjemność i przykrość czytelnikom, którzy nie otrzymają regularnie "Rycerza", za który zapłacili.

Dla uniknięcia tego prosimy bardzo:
1) O powiadomienie nas, jeżeli się zmienia adres,
2) O podanie nam nowego adresu wyraźnie,
3) O zawiadomienie nas, jeżeli się nie otrzymało "Rycerza" w pierwszych dniach miesiąca.

Z każdym dniem "Rycerz", się powiększa w liczbę czytelników. Otrzymujemy wiele listów, że warto mieć takie pisemko w swym domu. Jest to dla nas bodźciem do pracy usilniejszej i staranniejszej.

Po przeczytaniu "Rycerza" (lub jakiegokolwiek innego pisemka katolickiego) nie rzucajcie go precz. Pożyczcie to pisemko takiemu, który go nie otrzymuje. Może to być właśnie taki, którego pismo to zwróci na prawą drogę.

Jeśli chcecie sprawić swym przyjaciołom przyjemność, to zaprenumerujcie "Rycerza Niepokalanej".

Niech każdy czytelnik "Rycerza" postara się przynajmniej o jednego nowego abonenta lub nakłoni swego przyjaciela albo krewnego, by sobie sami zaprenumerowali "Rycerza", a Maryja zapłaci szczodrze tym, którzy przyczyniają się do pomnożenia Jej chwały i poznawania lepszego Jej Syna, za Jej pośrednictwem.

Życzliwych nam Czytelników prosimy bardzo o rozszerzanie "Rycerza Niepokalanej" między znajomymi i zachęcanie ich, aby sobie to pismo zaprenumerowali.