Religia katolicka oddziaływa nie tyko na sfery inteligentne, ale i na świat pracy rąk.
Wprawdzie dzisiaj niektórzy chcą przemocą przekonać robotnika, że religia nic mu nie daje - nie tylko to, ale, że będąc religijnym zginie z nadzy. Religią utożsamiają z kapitalizmem.
Polski robotnik-katolik z pewnym animuszem odpiera podobne ataki na religią - zadaje kłam ich twierdzeniu.
Dnia 13.VI tysiączne rzesze robotników stowarzyszonych w Chrześcijańskich Związkach Zawodowych przybyły na Jasną Górą, by złożyć hołd Królowej Korony Polskiej.
Wznoszą się do Maryi ręce, na których znać ślady ciężkiej pracy.
Jaśnieją blaskiem twarze zorane cierpieniami, a często i nędzą.
Serce ich bije żywo, a z ust wyrywają się natchnione słowa:
"Bogarodzico - Dziewico, Przenajświętsza Maryjo, Królowo Korony Polskiej, Opiekunko ludu. My, zgromadzeni na słynącej cudami Jasnej Górze, robotnicy i pracownicy polscy, składamy u świętych stóp Twych, Matko Boża Częstochowska, w pokornym hołdzie serca i dusze nasze, które przepełnia cześć najgłębsza, wdzięczność i miłość najgorętsza.
"Ślubujemy Ci, Przenajświętsza Matko Boża Częstochowska:
trwać z niczym niezachwianą wiarą wierności przy świętej Wierze ojców naszych,
stać na straży dobrych obyczajów,
zwalczać złe prądy i zgubne nałogi,
wychowywać młode pokolenie w bojaźni Bożej i czci żarliwej dla Ciebie, Najświętszej Panny nad Pannami;
pomnażać wysiłki rąk i umysłów naszych ku największej chwale Boga, czci Twej, Matko Chrystusowa, i ku pożytkowi Ojczyzny, w której obronie gotowi jesteśmy oddać zdrowie i życie nasze".