Prasa donosi o niezwykłem uzdrowieniu z choroby ócz 69-letniej staruszki w kaplicy Jasnogórskiej. Barbara Kasińska, mieszkanka Kalisza, oślepła zupełnie jeszcze w r. 1928 na tle choroby oczu. Długa kuracja nie dała rezultatu. Stan jej zdrowia nie tylko nie doznawał poprawy, ale przeciwnie, pogarszał się stale.
Gdy w tegoroczną uroczystość Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny Kasińska wraz z pielgrzymką kaliską obecna była na modlitwie w kaplicy Jasnogórskiej, rozległ się nagle donośny okrzyk kobiety: - Widzę!.. Okrzyk ten wywołał w całej kaplicy niezwykły entuzjazm. Kasińska, która od dwu lat nie widziała zupełnie, zaczęła swobodnie przesuwać się wśród tłumów do obrazu Matki Bożej i tu upadłszy krzyżem, zalała się łzami...
Niezwłocznie po nabożeństwie staruszkę zbadali miejscowi lekarze i stwierdzili, że widzi ona prawie normalnie.
Wypadek ten wywołał zrozumiałe poruszenie w Częstochowie i Kaliszu.