Niepokalana
4 (136) 1933, s. 107
Niebo, ziemią - i wszystkie skały,
I pustynie - też płakały...
Eli, Eli - skróć cierpienia moje:
Przyjmij ducha - w ręce. Swoje
O! jak srodze - cierpiał i bólów
Król Wszechwładny - wszystkich królów
A któż jeszcze - tam przebywał
Ludzkie grzechy wspólnie zmykał?
Ach! my wszyscy - o tym wiemy...
Nigdy może - nie wspomniemy)
A jak późno - żałujemy..!
Tytuł wiersza - lśni na boku.
Wszystkich wiernych - widny oku