Modlitwa do Maryi-Matki
Rycerz Niepokalanej 11/1948, grafika do artykułu: Modlitwa do Maryi-Matki, s. 316

Przez lat tysiące głos proroków łkał pieśnią tęsknoty: "Spuśćcie nam, niebiosa, z dżdżem Sprawiedliwego!" Przelatywał jednak nad grzeszną ziemią bez echa, bo Bóg był daleki i, niedosiężny. I drżały serca ludzkie w bólu, a dusze płakały w ciemnościach.

Chwiejne sumienie człowieka, zbłąkane na manowcach, niepewnie szukało drogi w nieodgadnionym labiryncie grzechu.

Aż w wypełnieniu czasów zlitował się Stwórca nad Swoim stworzeniem i zesłał Gwiazdę promienną, o blasku tak czystym i jasnym, że ludziom zaświeciła w mroku promykiem nadziei.

Tą gwiazdą Ty jesteś, o Maryjo... Syn Twój przez szczególną łaskę zachował duszę Twą wolną od grzechu. A przyjście Twoje zapowiadało koniec tęsknoty i bolesnego szukania drogi do Boga, zgubionej przez pierwszych rodziców.

I duszom zbłąkanym świecisz odtąd na drodze życia dobrego. Rozjaśnij światłem Twej łaski ciemność mej duszy. Niech nigdy nie stracę Jezusa, a zawsze niech wielbię Go w sercu anielskim hymnem z nocy Bożego Narodzenia: "Chwała na wysokości Bogu!"

Okaż mi, jak niegdyś pastuszkom w stajence betlejemskiej, Jezusa.

Przez niezgłębioną tajemnicę narodzenia Chrystusa ześlij pokój ludziom dobrej woli, o Maryjo...