Męczennik za wiarę świętą

Jak prawie do wszystkich krajów świata, tak też i do Afryki wysłało piekło swoich posłów. Na Madagaskarze zjawili się burzyciele, którzy pod karą śmierci chcieli zmusić na powrót do pogaństwa tamtejszych katolików. Upatrzyli sobie przede wszystkim wpływowych ludzi. Lecz katolicy woleli wybrać śmierć nić powrót do dawniejszego pogaństwa. Oto jeden z wielu przykładów.

Lucjan Batovosa, nauczyciel szkoły misyjnej, został wezwany do podpisania karły, iż przystępuje do partu pogańsko-rewolucyjnej. Ze wzgardą odrzucił tę propozycję. Wtedy rewolucjoniści zaprowadzili go na rusztowanie. Kiedy czekał na ścięcie, słyszano, jak mówił: "Boże mój, przebacz im, gdyż nie wiedzą co czynią; niech moja krew posłuży na- ich nawrócenie". Mordercy chcieli mu przed ścięciem zawiązać oczy, lecz tu złożywszy ręce jak do modlitwy powiedział, że chętnie ofiaruje swe życie za nich. Padł wkrótce jako męczennik za Wiarę świętą.