- Wstań, weźmij Dziecię...
Twardy to rozkaz do opuszczenia rodzinnego kraju. A Jednak jak wspaniały oddźwięk znajduje w duszy Józefa i Maryi.
Dla ratowania Dziecięcia, św. Józef i Maryja gotowi są na największe poświęcenia.
- Wrogowie czyhają na dziecko! - Oto przyczyna opuszczenia ojczyzny przez św. Rodzinę.
Ostrzeżenie dla rodziców
Wrogowie czyhają na dziecko!
W tej chwili nie mam na myśli amerykańskich gangsterów, porywających dzieci w celu uzyskania od ich rodziców bogatego okupu. Są ponadto groźniejsi wrogowie. Czy potrzebuję wyliczać różne niebezpieczeństwa grożące młodzieży katolickiej? Czy muszę zrywać maskę obłudy z twarzy tych, którzy deprawują duszę dziecka?
Zło zresztą dzisiaj się nie Kryje. Każdy dzień ujawnia nam coraz to nowe zasadzki zręcznie ukryte, a skierowane w stronę duszy młodzieży katolickiej.
- Wstań, weźmij dziecię i uchodź!
Św. Rodzina powinna być przykładem jak ratować dziecko
- Uchodzić? - Dokąd?
W katolickiej Polsce możemy się domagać, ażeby raczej zło uchodziło, ażeby zło nie występowało i nie groziło naszej młodzieży.
Duch św. Józefa i Maryi
Z radością obserwujemy dzisiaj wystąpienia rodziców katolickich w obronie ich dzieci. Rodzice ci - to godni spadkobiercy ducha Św[iętej] Rodziny. Przed ich okiem nie ujdzie żaden moment zwiastujący groźną burzę mogącą rozdzielić w późniejszym życiu ich dzieci.
Znamienne jest zapytanie posłanki Prystorowej, skierowane do p. Ministra WRiOP. - Czy Pan Minister w sprawie wychowania religijnego dzieci liczy się z wolą rodziców jako czynnika decydującego? Bezwzględnie, że w tej sprawie wola rodziców jest czynnikiem decydującym.
Niedawno w Kielcach odbyli rodzice dzieci szkolnych kilka zebrań, na których powzięto godne uwagi wnioski: "My, niżej podpisani członkowie szkolnych Kół Rodzicielskich i zainteresowani sprawami religijnego wychowania młodzieży, stwierdzając, że P[anowie] Ks[ięża]... uprawiają wybitną działalność wolnomyślicielską i bezbożniczą i przewidując sympatię do komunizmu, że tacy wychowawcy podkopują swymi wystąpieniami zasady religijno-moralne, na których powinno się opierać wychowanie młodzieży - z największym oburzeniem protestujemy przeciwko wychowaniu i nauczaniu naszej młodzieży przez takich wychowawców i stanowczo domagamy się usunięcia ich z zajmowanych stanowisk w szkolnictwie polskim".
W Tomaszowie Maz. odbył się "dzień katolicki" poświęcony zagadnieniom apostolstwa świeckich. Poruszono również kwestię wychowania młodzieży w duchu nauki Chrystusa.
Za granicą katolicy żywo interesują się moralnością obrazów filmowych. O ile zarząd kin nie stara się odpowiedzieć katolickim wymaganiom, wówczas matki katolickie urządzają zebrania i stawiają swoje żądania. Parę lat temu w Chicago ponad 1000 niewiast katolickich zebrało się na otwarcie kampanii niewiast katolickich przy Legionie Przyzwoitości przeciwko niemoralnym i nieprzyzwoitym obrazom filmowym. Zebranie to było raczej wstępem do wielkiej kampanii werbunkowej w całym mieście o pozyskanie więcej, niż 500.000 niewiast do krucjaty filmowej.
Wypadki powyższe zasługują na podkreślenie. Przypuszczamy, ze jest to tylko początek wzmożonego ruchu wychowawczego w kierunku katolickim.
Potrzeba zorganizowania się
Koniecznym jest, by rodzice należeli do Akcji Katolickiej. Wówczas wspólnym frontem staną przeciw anormalnym objawom życia w każdej dziedzinie z którą spotykają się ich dzieci. Wtenczas kino, książka i inne czynniki ujemnie wpływające na duszę dziecka doznają masowego sprzeciwu.
Należy utworzyć koło rodzicielskie w szkołach - nie o typie dzisiejszym, lecz o charakterze takim, by rodzice występowali w nich razem z nauczycielem jako współtwórcy światopoglądu katolickiego w duszy dziecka. Chodzi przecież o wychowanie tego samego dziecka, które przez rodziców oddane zostało nauczycielom na dalsze, częściowo przez nich uzupełniane wychowanie.
Dziecko katolickie musi być otoczone czułą opieką. Jest ono bowiem drugim Chrystusem tak obrazowo przedstawionym jako Chrystus Mistyczny.
Rodzice zastępują miejsce Maryi i Józefa.
Tchórzostwo, lęk, obawa powinny być od nich dalekie. Choćby obrona dziecka kosztowała ich bardzo dużo, chociażby mieli czuwać nad dzieckiem nie jeden dzień, nie dwa ani miesiąc, lecz rok, dziesięć lat, owszem nawet całe życie i na to powinni być gotowi.
- Wstań, weźmij dziecię! - Wrogowie czyhają na dziecko!
Kościół św. spełnia rolę opiekuńczego anioła rodzin katolickich.
Kościół św. uświadamia rodziców i nawołuje ich, szczególnie dzisiaj, kiedy tyle niebezpieczeństw grozi duszy dziecka, aby z gotowością, na wzór Józefa i Maryi, ratowali dziecko przed złem.