Z Watykanu
PRZEMÓWIENIE OJCA ŚW[IĘTEGO]. Ojciec Św[ięty] w przemówieniu na konsystorzu tajnym wyszczególnił wypadki, jakie wydarzyły się od ostatniego konsystorza w r. 1930. Potem wspomniał o swych encyklikach, o kongresie w Dublinie, rocznicy objawienia w Lourdes i wzroście akcji misyjnej. Następnie Ojciec św, przedstawił obraz sytuacji międzynarodowej, nacechowanej rozrostem przesadnego nacjonalizmu, wyrażając żal, że rozlega się jeszcze szczęk broni bratobójczej na obszarach dawnego Nowego Świata (w Ameryce). Papież wspomniał następnie o wzroście kryzysu gospodarczego, którego następstwa wyzyskiwane są przez nieprzyjaciół ładu politycznego, społecznego i religijnego, wskazując przy tym na Rosję, Meksyk i Hiszpanię, oraz na niektóre kraje Europy środkowej, w których bierze górę propaganda, stanowiąca niebezpieczeństwo, zagrażające cywilizacji chrześcijańskiej we wszystkich krajach Starego świata. Zaciekłość, z jaką nieprzyjaciele Boga zwalczają religię i Kościół świadczy, że są one podstawami ładu politycznego i społecznego. Zresztą walka ta może być uważana za przyczynę katastrof wojennych i gospodarczych, przeżywanych przez cały świat. W zakończeniu przemówienia Ojciec Św[ięty] oświadczył, że będzie prosił Boga, aby zechciał udzielić natchnienia uczestnikom konferencji rozbrojeniowej, gospodarczej, oraz długów wojennych.
GŁOS DZIAŁACZA PROTESTANCKIEGO O PAPIEŻU. Coraz częstszym zjawiskiem są słowa uznania dla Ojca Św[iętego], pochodzące ze sfer niekatolickich, jak np. ze strony protestantów. Jednym z takich bardzo znamiennych głosów jest publiczne wystąpienie J. H. Holmesa w N. Jorku. Znany ten działacz protestancki wygłosił w ratuszu przemówienie, w którym w bardzo gorących słowach wyrażał się o Papieżu.
"W dzisiejszych czasach nie istnieją bardziej szlachetne nawoływania o pokój i harmonię międzynarodową od Encyklik Ojca Świętego - mówił J. Holmes. Obecny Papież Pius XI jest jednym z najznakomitszych mężów stanu, jakich dziś posiada świat. Jest on najgorliwszym i najbardziej nieustraszonym bojownikiem o sprawiedliwość".
UPAMIĘTNIENIE ROKU JUBILEUSZOWEGO NA ZNACZKACH POCZTOWYCH. Jak wiadomo, z okazji Roku świętego urząd pocztowy Miasta Watykańskiego zapowiedział wydanie serii znaczków pocztowych.
Również włoskie ministerstwo poczt chce uczcić Rok Jubileuszowy przez wypuszczenie całej serii specjalnych marek pocztowych. Będą one przedstawiały widoczki miejsc świętych, drogich sercu katolickiemu, których na ziemi włoskiej jest tak wiele.
Z podobnym zamiarem nosi się też rząd katolickiej Irlandii, który dla upamiętnienia uroczystości Roku Jubileuszowego wyda trzy rodzaje znaczków. Na jednej z tych serii będzie uwidoczniony św. Patryk, niosący krzyż; dwie pozostałe serie będą zawierały zwykły motyw religijny w postaci krucyfiksu.
ODPUSTY ZA ODMAWIANIE "ANIOŁ PAŃSKI". Dekretem z dnia 20 lutego [1933] r. udzielił Ojciec Św[ięty] odpustu 10 lat za każdorazowe odmówienie z sercem skruszonym na głos dzwonu lub możliwie niedługo potem, rano, w południe i wieczór, Anioł Pański z modlitwą "Łaskę Swoją", a w czasie wielkanocnym Królowo nieba" z modlitwą. Kto nie umie, albo też nie może czytać, może odmówić zamiast "Anioł Pański" i "Królowo nieba" - pięć "Zdrowaś Maryjo". Za codzienne odmawianie zyskuje się odpust zupełny raz na miesiąc pod zwykłymi warunkami (spowiedź, Komunia Św[ięta] i modlitwa na intencję Kościoła).
PIELGRZYMKA POLSKA U OJCA ŚW[IĘTEGO]. W poniedziałek Wielkanocny Ojciec święty przyjął na posłuchaniu pielgrzymkę polską, złożoną z 500 osób. Ojciec Św[ięty] łaskawie obszedł wszystkich, z wieloma osobami rozmawiał, zatrzymując się zwłaszcza dłużej przy dzieciach. W przemówieniu swym, które rozpoczął od wypowiedzianego po polsku pozdrowienia "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", Ojciec Św[ięty] wyraził serdeczną radość z oglądania tak licznych przedstawicieli całej Polski. Ze wzruszeniem i radością czytał Ojciec Św[ięty] adres, jaki złożyła mu polska młodzież akademicka. Na zakończenie przemowy Ojciec Św[ięty] udzielił błogosławieństwa wszystkim obecnym, ich rodzinom i domom, nadmieniając, że tyle domów, miast i wsi odwiedzał w swoim czasie w Polscy co stanowi dla Niego drogie Mu wspomnienie.
Pielgrzymi polscy przemówienie papieskie przyjęli z niesłychanym entuzjazmem, odpowiadając nań pieśnią "Boże coś Polskę", której Ojciec Św[ięty] wysłuchał ze wzruszeniem.
U nas
W kwietniu [1933] r. Kościół katolicki w Polsce poniósł bolesną, stratę przez śmierć trzech wielkich i zasłużonych Biskupów.
śp. KS. BISKUP ANATOL NOWAK zmarł w Przemyślu 5 kwietnia, w 71 roku życia, 48 kapłaństwa a 33 biskupstwa. Papież Leon XIII mianował go biskupem tytularnym irenopolitańskim i sufraganem krakowskim 17 grudnia 1900 r. Jako biskup sufragan krakowski spełniał jednocześnie aż do r. 1912 obowiązki rektora Seminarium Duchownego. W czasie długoletniej swej pracy w Krakowie zjednał sobie swoimi przymiotami głęboką cześć i gorącą miłość wśród duchowieństwa, młodzieży seminaryjnej i wiernych. Już wówczas zajaśniał niezwykłą troską o dziatwę, która ze swej strony lgnęła do niego całym sercem. Na opróżnioną po zgonie śp. biskupa Pelczara stolicę biskupią przemyską powołał go Ojciec Św[ięty] Pius XI w r. 1924. Jako 64 Biskup Ordynariusz przemyski zarządzał diecezją przez 8 lat.
Jako tercjarz Trzeciego Zakonu św. O. Franciszka, był śp. ks. biskup Nowak gorącym przyjacielem naszego Zakonu, a także i naszego wydawnictwa. Jeszcze na dziesięciolecie czule i serdecznie pobłogosławił "Rycerzowi". Cześć jego świetlanej postaci, a duszy wieczny pokój!
ŚP. KS. ABP MAŃKOWSKI. Wracając z pogrzebu śp. ks. biskupa Nowaka zmarł nagle w pociągu w Sądowej Wiszni były biskup kamieniecki ks. Piotr Mańkowski w 67 roku życia. Mianowany w roku 1918 biskupem kamienieckim sprawował tam rządy bardzo krótko, zmuszony uchodzić do Polski przed nawałą bolszewicką. Kilka lat mieszkał w Buczaczu, a następnie we Włodzimierzu Wołyńskim. Zajmował się żywo ruchem liturgicznym i sprawą unii, a także był cenionym autorem i tłumaczem dzieł teologicznych i ascetycznych.
ŚP. KS. ABP LEON WAŁĘGA. Dnia 24 IV [1933] r. zmarł w klasztorze OO. Redemptorystów w Tuchowie pod Tarnowem, ks. abp dr Leon Wałęga, biskup tarnowski, komandor orderu Polonia Restituta (patrz fotogr. w "Rycerzu" kwietniowym z [1933] r. na str. 119). śp. zmarły urodził się dnia 25 III 1859 r. w Moszczenicy. Studia gimnazjalne odbywał w Tarnowie i Jaśle, teologiczne we Lwowie i Rzymie, święcenia kapłańskie otrzymał w r. 1888. Był profesorem św[iętej] Teologii na Uniwersytecie J. K. we Lwowie. Na biskupa został prekonizowany w kwietniu r. 1900. W lutym 1933 r. Ojciec Św[ięty] mianował go arcybiskupem Ossirinco. Katolickie społeczeństwo żegna śp. Ks. Arcybpa Wałęgę z głębokim żalem, jako wzór życia prawdziwie świętego, jako nieustraszonego obrońcę prawa Bożego w życiu społecznym i biskupa wybitnych cnót pasterskich.
POŚWIĘCENIE NOWEJ ŚWIĄTYNI W POLSKIM KARLSBADZIE. W uzdrowiskowej miejscowości Morszyn k. Stryja, J.E. ks. abp dr B. Twardowski dokonał poświęcenia wybudowanego staraniem p. dra Renckiego, prof. Uniw[ersytetu] J[ana] K[azimierza] we Lwowie kościoła (patrz fot. 1). Kościół ten jest specjalnie przeznaczony dla licznych kuracjuszy, którzy co roku przybywają tu, by swoje nadwątlone zdrowie podreperować. Morszyn - to jedyne w Polsce zdrojowisko z najsilniejszymi w całej Europie wodami słono-gorzkimi, ze znakomitymi kąpielami solankowymi i borowinowymi. Zastępuje on obecnie w zupełności zdrojowiska zagraniczne jak: Karlsbad, Marienbad i Kissingen, które to zdrojowiska wartością wód znacznie przewyższa. Tem samem zasługuje by go, jako nasze krajowe zdrojowisko, gorąco popierać.
"DZIEŁO MATKI BOŻEJ POWOŁAŃ". Pod tą nazwą powstało w Wilnie pobożne stowarzyszenie, które za główny cel postawiło sobie pomnażanie, a zwłaszcza ratowanie powołań kapłańskich i zakonnych w Polsce, ginących tak często z powodu najróżnorodniejszych przeszkód i trudności. Dzieło Matki Bożej Powołań zorganizowało przy swym Domu macierzystym w Wilnie przy ul. Zarzecznej 16/3 internat dla młodzieńców przygotowujących się w szkołach średnich do seminariów duchownych. Dzieło pomaga także niezamożnym kandydatom do seminariów misjinych i zakonnych. Jest też w projekcie "Instytut Apostolski" dla spóźnionych powołań. - Rzecz bardzo na czasie, godna gorącego poparcia. Redakcja "Rycerza" śle życzenia "Szczęść Boże!"
SKAZANIE 4 MARIAWITÓW ZA BEZPRAWNE NOSZENIE HABITÓW ZAKONNYCH. Starosta grodzki w Warszawie skazał 4 członków kościoła mariawickiego oraz jednego członka kościoła narodowego na karę po 1000 zł. Każdego. Z zamianą na miesiąc aresztu, za bezprawne noszenie habitów, nie różniących się niczym od szat zakonników Kościoła rzymsko - katolickiego. Używając sukien duchowieństwa katolickiego, wprowadzają ci "narodowcy" w błąd ludność katolicką.
NAWRÓCENIE Z JUDAIZMU. Na Wileńszczyźnie stara rodzina żydowska Zalc złożona z 7 osób przyjęła religię chrześcijańską. Obrządek chrztu św[iętego] odbył się przy asyście policji, gdyż współwyznawcy nawróconych usiłowali nie dopuścić do Chrztu.
Ze świata
ZNAKOMITY PISARZ O PRACY SIÓSTR MISJONAREK. W gazecie belgijskiej "La Libre Belgique" ukazał się ciekawy artykuł Georges Goyau z Akademii Francuskiej, opisujący wieloletnią i owocną działalność zakonu sióstr Franciszkanek misjonarek Maryi. Z artykułu tego widać cały ogrom wysiłku i poświęcenia, jakie charakteryzują pracę tych dzielnych kobiet na polu misyjnym w najodleglejszych i najbardziej zapomnianych przez cywilizację europejską krajach. Działalność Sióstr Franciszkanek rozpoczęła się w Indiach w r. 1870, przechodząc stopniowo coraz dalej i w końcu obejmując cały niemal świat. W roku 1912 osiedlają się w Marokko. W miastach Meknes, Rabat, w Fezie i w krajach dzikiej Berberii zakładają sierocińce, żłóbki, ambulatorja, szkoły i przedszkola, a z biegiem czasu i szpitale. Dziś pracuje w Marokko 160 sióstr Franciszkanek. Działalność ich rozciąga się w pierwszych latach dzisiejszego wieku również i do Azji Mniejszej, gdzie z całym poświęceniem oddają się leczeniu oraz nawracaniu trędowatych. Zakładają swe placówki w Kongo francuskiem i belgijskim. W Indiach posiadają dwadzieścia placówek, na Cejlonie osiem, w Birmie pięć. Szkoły i szpitale, będące ich dziełem, są w Egipcie i w Natalu, w Ziemi Świętej, w obu Amerykach, północnej i południowej, w Japonii i w Chinach. Goyau, autor powyższego artykułu, składa publicznie hołd ofiarnej pracy tych pełnych poświęcenia i odwagi pionierek cywilizacji chrześcijańskej.
W Polsce też mają kilka klasztorów z domem macierzystym w Łabuniach p. Zamość (Lb.) na czele. Tam też mogą się zgłaszać dziewczęta, pragnące się poświęcić pracy misyjnej.
DORAŹNY SĄD BOŻY. Jednego dnia w [1933] r. przyszedł do szpitala w Madrycie w Hiszpanii pewien młody robotnik. Przybyły, Siostrze pielęgniarce pokazuje zabandażowaną rękę i prosi o pomoc. Siostra wezwała lekarza, który potrząsając głową, wyrzekł: trzeba koniecznie rękę odjąć, inaczej całe ramię pójdzie. Na te słowa przeraził się młody człowiek, wyjmuje drugą rękę i pokazuje całą stoczoną rakiem. O biedaku, rzekł lekarz, jeżeli ci życie jeszcze jest miłe, to i tę rękę koniecznie musisz dać odjąć. - Tak się też stało. - Młody ten człowiek wyznał, że w czasie nowych zaburzeń i zajęcia kolegium de las Maravillas Braci Szkolnych w dniu 11 maja [1932] r., on sam odciął ze statuły św. Józefa obydwie ręce. - Czy to nie kara Boża za świętokradztwo?
ROZWIĄZANIE SEKTY BADACZY PISMA ŚW. W BAWARJI. Władze bawarskie wzbroniły działalności związku międzynarodowych badaczy Pisma Św[iętego] ("poważnych badaczy biblijnych"). Stwierdzono, że organizacja, ta pod pozorem chrześcijaństwa wspierała niszczycielską robotę komunistów. Komisaryczny minister wyznań Schem zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych Wagnera z prośbą, by agitacja tego związku na terenie Bawarii została całkowicie wzbroniona, tzn., by członkom jego nie wolno było odbywać żadnych zebrań i by nie dopuszczano do kraju żadnych pism tej sekty. - Niestety, w Polsce uprawiają oni jeszcze ciągle pełną zjadliwości sekciarskiej agitację, bałamucąc swymi krętactwami nieuświadomionych katolików.