Kronika

Z Watykanu

ŚW. ROBERT BELLARMIN DOKTOREM KOŚCIOŁA. Ojciec Św[ięty] Pius XI ogłosił dnia 17 września [1931] r. św. Roberta Bellarmina kardynała z zak. OO. Jezuitów, doktorem; Kościoła Powszechnego i nakazał, by Msza św. i, specjalne officjum (modlitwy w brewiarzu kapłańskim) były odprawiane w całym Kościele katolickim 13 maja.

NABOŻEŃSTWO WATYKAŃSKIE PRZEZ RADIO. W bazylice św. Piotra zaprowadza się obecnie instalacje, umożliwiające transmisję przez radiową stację watykańską nabożeństw, odprawianych przez Ojca Św[iętego].

ORDER CHRYSTUSA DLA KRÓLA WŁOSKIEGO. Papież polecił nuncjuszowi apostolskiemu przy, Kwirnale Msgr. Borgoncini Duca wręczyć królowi włoskiemu order Chrystusa, którym odznaczył już króla włoskiego przy sposobności zawarcia ugody laterańskiej. Jest to najwyższe odznaczenie Stolicy św., które otrzymują tylko panujący lub książęta krwi.

KATASTROFA W BIBLIOTECE WATYKAŃSKIEJ W RZYMIE. Do najwspanialszych i najstarszych bibliotek świata należy Biblioteka Watykańska. W dniu 22 grudnia [1931] r. nawiedziło ją nieszczęście. Z przyczyn dotąd dokładnie niewyjaśnionych zapadła się najpiękniejsza sala Biblioteki - sala Sykstusa V. Filary tej sali, około 20 tysięcy książek i wszystkie ogromnej wartości zbiory wraz z podłogą runęły przez dwa pietra na parter, tworząc jedną wielką kupę gruzów. Straty dla nauki i sztuki bardzo wielkie. Niestety, były i straty w ludziach: Zginął jeden z uczonych, zajęty właśnie w sali, i 4 robotników. Ojciec Św[ięty] głęboko wzruszony tą wiadomością wyznaczył dla rodzin zabitych dożywotnie zaopatrzenie. WRAŻENIE ŚMIERCI ARNOLDA MUSSOLINIEGO W WATYKANIE. We Włoszech zmarł nagłe Arnold Mussolini, brat premiera włoskiego. Po otrzymaniu wiadomości o tej śmierci, Ojciec Św[ięty] polecił nuncjuszowi włoskiemu, msgr. [Francesco Borgonginiemu] Duce, wyrazić szefowi rządu włoskiego kondolencje. Śmierć Arnolda Mussoliniego wywołała w Watykanie żal, gdyż zmarły był nie tylko wybitnym działaczem i politykiem, ale również wierzącym i praktykującym katolikiem oraz dał wiele dowodów szczerej współpracy z Kościołem i utrwalenia z nim zgody. Jego ostatnią manifestacją na rzecz porozumienia był udział w otwarciu nowego roku akademickiego na katolickim uniwersytecie Serca Jezusowego w Mediolanie.

U NAS.

GREKO-KATOLICY ZA ZMIANĄ FORMY UDZIELANIA KOMUNII ŚW[IĘTEJ]. Organ duchowieństwa grecko-katolickiego "Niwa" podaje szereg artykułów dyskusyjnych w sprawie zmiany dotychczasowej formy udzielania Komunii Św[iętej] wiernym pod dwoma postaciami. Wielu duchownych Kościoła grecko-katolickiego uważa tę praktykę jako bardzo niewygodną, a nawet odstręczającą wiernych od częstego przystępowania do Stołu Pańskiego. Proponują zatem przyjęcie formy rzymsko-katolickiej, według której Komunię Św[iętą] przyjmuje się tylko pod postacią chleba, tym bardziej że praktyka ta nie jest obca greko-katolikom, którym w czasie choroby, a nieraz i podczas odpustów, udziela się Komunii pod jedną postacią.

W ZWIĄZKU Z PRZYGOTOWANIEM PROCESU BEATYFIKACYJNEGO ŚWIĘTOBLIWEJ WANDY MALCZEWSKIEJ. Sprawą procesu beatyfikacyjnego Wandy Malczewskiej interesują się coraz szersze koła społeczeństwa katolickiego w Polsce, które pragnęłyby widzieć tę świetlaną postać wyniesioną na Ołtarze Pańskie.

W policzeniu kogoś w poczet Świętych Pańskich rozstrzyga Kościół na podstawie procesu, którego rzeczą jest zbadanie życia i cnót człowieka, mającego być kanonizowanym, wykazanie łask doznanych przez ludzi za jego przyczyną, zwłaszcza, stwierdzenie cudów, spełnionych za jego wstawiennictwem.

Myśl beatyfikacji szlachetnej Polki, Wandy Malczewskiej, poruszona i spopularyzowana została przez śp. ks. prałata Augustyniaka. Po śmierci ks. prałata, ze względu na to, że szczątki świętobliwej Wandy spoczywają w Parznie, parafii diecezji Łódzkiej, sprawa procesu beatyfikacyjnego koncentruje się w Kurii Biskupiej w Łodzi i skupia w ręku ks. biskupa sufragana K[azimierz] Tomczaka z delegacji J.E. Ks[iędza] Biskupa Ordynariusza diecezji Łódzkiej.

Uprasza się wszystkie osoby, które się tą sprawą interesują i zajmują, by wszelką korespondencję w tej sprawie, wszystkie wiadomości o doznawanych łaskach, ofiary i dochody z akademij lub wydawnictw, przeznaczone na prowadzenie procesu, skierowywać pod adresem: Łódź, Kuria Biskupia, ul. Skorupki 1.

ZGON KAPŁANA W KOŚCIELE. Podczas odprawiania nieszporów w klasztorze w Gidlach (diec. częstochowska) upadł nagle na stopnie ołtarza o. Tomasz Szponarowicz, przeor gidelskiego klasztoru dominikanów. Zaniesiono go do zakrystii, lecz wszelka pomoc okazała się daremna. Przyczyną nagłej śmierci był atak sercowy.

MALARZ ŻYDOWSKI Z ŻONĄ PRZESZEDŁ NA KATOLICYZM. Wielkie poruszenie w sferach żydowskich wywołała wiadomość, iż znany w Wilnie malarz żydowski, Marek Szwarc, wraz z małżonką porzucił wyznanie mojżeszowe, przechodząc na łono Kościoła katolickiego.

ŻYCIORYS PAPIEŻA. Z racji dziesięciolecia pontyfikatu Ojca Św[iętego] Piusa XI sekretariat gen[eralny] Ligi Katol[ickiej] archidiecezji gnieźnieńsko-poznańskiej wydaje życiorys Ojca Św[iętego] Piusa XI oraz kolorowy jego portret. Zamawiać: Liga Katolicka, Poznań, Al. Marcinkowskiego 22.

ZGON RODAKA NASZEGO W WIECZNYM MIEŚCIE. Dziennik Watykański "Osservatore Romano" zawierał w jednym z numerów wspomnienie pośmiertne o zmarłym ostatnio w Rzymie śp. ks. prałacie Rokosznym, który wyjechał z ks. biskupem [Włodzimierzem] Jaśińskim arcypasterzem diec. sandomierskiej do Rzymu i po audiencji u Ojca Św[iętego] zmarł. "Osservatore" podaje okoliczności, wśród których nastąpiła śmierć i ostatnie chwile zmarłego.

W ciągu sześciogodzinnego trwania agonii śp. ks. Rokoszny odbył wobec swego biskupa i obecnych jakby publiczną spowiedź ze swego życia, mówiąc że poświęcił je w całości Chrystusowi, Jego Namiestnikowi na ziemi, swym przełożonym i wiernym powierzonym jego pasterskiej pieczy. Poprosiwszy Matkę Przełożoną S[ióstr] Św[iętej] Rodziny z Nazaretu, u których zamieszkiwał podczas pobytu w Rzymie, aby oddaliła z pokoju młodsze osoby, które by przerażał widok jego agonii, przyciskał do piersi krucyfiks i - trzymając zgodnie z odwiecznym tradycyjnym zwyczajem gromnicę - rzekł do ks. biskupa Jasińskiego, który mu udzielił świętych sakramentów i towarzyszył do ostatniej chwili: - "Rozumiem dobrze wszystko. Odchodzę do Swego Boga". A po chwili: "Pobłogosław mnie teraz. Przyjdźcie mi z pomocą święci Pańscy i Aniołowie. Zaczynam teraz nowe życie z świętymi Twoimi na wieki". Z tymi słowy oddał w ręce Bogu swą czystą duszę.

ZE ŚWIATA.

CZYŻBY PROLOG DO NAWRÓCENIA? Były prezydent Meksyku Calles, który przed paru laty wszczął gwałtowną walkę z Kościołem katol[ickim] i duchowieństwem w Meksyku, do tego stopnia zmienił swe zapatrywania, że z okazji obchodu jubileuszowego Najśw. Maryi Panny z Gaudalupy sprawił wspaniałe organy do świątyni pod Jej wezwaniem i przyczynił się znacznie do wybudowania pomnika jubileuszowego. Również rząd meksykański okazał wiele poparcia przy obchodzie jubileuszowym. Córka Callesa wyszła za mąż za katolika.

ZAMORDOWANIE MISJONARZA KATOLICKIEGO W CHINACH. Agencja "Fides" donosi o śmierci misjonarza, o. Pawła Ly, którą poniósł z rąk chińskich bandytów. Do kościoła w Czang-Kia-Hui wtargnęli wczesnym rankom bandyci, porywając O[jca] Ly z konfesjonału. Wywlókłszy go do sąsiedniej wsi, próbowali zmusić go do wyrzeczenia się wiary. Wobec odmowy uczynienia tego, O[jciec] Ly zamordowany został na miejscu. Jednocześnie zamordowano również jednego z chrześcijan, który podążył za bandytami, by ratować swego kapłana. Zamordowany O[jciec] Ly liczył 70 lat. - Jednak śmierć taka nie odstrasza innych, ale owszem, jest niejako posiewem nowych licznych misjonarzy z poświęceniem się dla biednych pogańskich dusz.

REKOLEKCJE PRZEZ RADIO. W szpitalu Fitz[s]imons w Denver (Stany Zjedn. Am. Półn.) miejscowy kapelan urządził trzydniowe rekolekcje, nadane przez radio do wszystkich sal szpitalnych. Nauki te, których z konieczności słuchali również niekatolicy, przyjęte zostały z entuzjazmem przez chorych, a jako bezpośredni skutek wywołały fakt zgłoszenia się 26 niekatolików z prośba o bliższe zapoznanie ich z wiarą katolicką.

Z ŻYCIA RELIGIJNEGO KATOLIKÓW W STANACH ZJEDN. AM. PÓŁN. Jak podaje jeden z biskupów ze Stanów Zjedn., życie katolików tamtejszych odznacza się szczególniejszą intensywnością i pochwały godnym zainteresowaniem. Zdaniem tego pasterza ok. 80% ludności katolickiej stale wysłuchuje niedzielnej Mszy św., a ok. 40% przeciętnie raz na miesiąc przystępuje do spowiedzi. W wielu parafiach ze względu na potrzeby ludności zatrudnionej w przemyśle, pierwsza Msza św. odprawia się już o 2 w nocy, co umożliwia wysłuchanie jej przez robotników nocnej zmiany. Nadmienić wypada, że wprowadzenie tych tak wczesnych nabożeństw ludność powitała wszędzie z wielkiem zadowoleniem.

RUCH UNIJNY W INDIACH. Wielki ruch unijny, zapoczątkowany przez głowę jakobitów nialabarskich biskupa Ivaniosa, który we wrześniu 1930 roku powrócił do jedności z Kościołem, wydaje nadzwyczaj obfite owoce. Ze sprawozdania, jakie biskup lyanios skierował do Papieża, wynika, że dotąd spośród jakobłtów malabarskich poszło za jego przykładem 35 kapłanów, 6 studentów teologii, 8 sióstr zakonnych i 4700 osób świeckich. Ponadto wskutek wywołanego przezeń ruchu nawróciło się na katolicyzm 450 pogan.

Chrystjanizm na wybrzeżu Malabarskim datuje się, według tradycji, od czasów pierwszych Apostołów. Ponieważ chrześcijanie malabarscy pozostawali w bezpośrednich stosunkach z Kościołem Mezopotamii, w V w. naszej ery wpadli wraz z tym kościołem w błąd monofizytów. W XVI w. chrześcijanie malabarscy powrócili do jedności z Kościołem, jednak już pod koniec XVII w. część ich od tej jedności odłączyła się, wiążąc się z jakobitami syryjskimi.

POWRÓT DOMINIKANÓW DO SZKOCJI. Na zaproszenie arcybiskupa Edynburga, ks. [Andrew] McDonalda [OSB], powracają do Szkocji dominikanie, usunięci stąd jeszcze za czasów pseudoreformacji. Szczególnej ich pieczy zostanie powierzona praca religijno-oświatowa wśród studentów-katolików uniwersytetu edynburskiego, dla których organizować będą wykłady z zakresu apologetyki i filozofii. Wśród przybywających do Edynburga dominikanów znajduje się o. Black, były duchowny szkockiego kościoła episkopalnego.

UŚWIADOMIENIE SPOŁECZEŃSTWA WE FRANCJI O ROLI MASONERII. W francuskiej prasie katolickiej daje się w ostatnim czasie zaobserwować dobrze zorganizowana akcja, zmierzająca do uświadomienia szerokich mas katolickich o właściwej roli i założeniach masonerii. M.in. zabierają ostatnio głos w tej sprawie alzackie pismo "Voix d’Alsace" oraz paryska "La Croix".

Pierwsza z nich wskazuje na fakt, że 30.000 masonów francuskich panuje nad 40 milionami Francuzów. Jest to tylko dzięki temu możliwe, iż masoni potrafili zyskać dla siebie polityków na kierowniczych stanowiskach oraz obsadzić swoimi ludźmi wiele stanowisk kierowniczych. Dodać jeszcze należy, że obojętność katolików francuskich przyczyniła się do tego również w znacznej mierze.

We Francji powstała celem badania nad tymi zagadnieniami specjalna instytucja pod nazwą koła im. Augusta Cochina, której głównym zadaniem są badania nad masonerią na zasadzie zupełnie pewnych materiałów.