Kaplica w polu
8 (276) 1950, s. 217
Maryi Zielnej zbożna kaplica
Ścieżaj otwarta na błękit pól.
Jakże się tutaj modlą anioły,
Schylając czoła, jak złoty kłos?
Siostry jaskółki i siostry pszczoły,
I brat mój w pieśni - świerszczyk wesoły
W ciszy słonecznej śpiewają w głos...
Przed uśmiechnięte Maryi lica
Przychodzi łaska rozweselnica
I składa snopem wyżęty ból.