Bardzo łatwo. Wystarczy napisać do nas, a natychmiast wyślemy dyplomik i medalik (zawsze już poświęcony), a równocześnie wpiszemy do księgi. Bardzo pożądanym jest podanie swego zajęcia, przyda się i wiek, a adres też nie jest zbyteczny (gdy w jednym liście przybywa szereg nazwisk).
Otrzymawszy taki dyplomik z medalikiem należy medalik zawiesić sobie na szyi. Niepokalana objawiając cudowny medalik podkreśliła tę okoliczność nie bez szczególniejszej przyczyny. Bo, aby nosić go na szyi, trzeba zaniechać bezwstydnego dekoltu, małpowanego bezmyślnie, a źródła tylu sprośnych myśli i grzechów własnych i cudzych. Ileż to dusz przez niego się potępi!!...
Następnie trzeba klęknąć przed obrazem czy figurą Matki Najświętszej i z całą gorliwością oddać się Jej na własność jako narzędzie w Jej niepokalanych rękach. Do tego może posłużyć akt poświęcenia się zamieszczony w dyplomiku. To oddanie się Niepokalanej bez granic, bez zastrzeżeń stanowi istotę Milicji Niepokalanej. Chociażby wśród prześladowań zabrakło medalików, to jednak żadna potęga piekła nie zdoła zmusić duszę, by Niepokalanej się nie oddała i Jej wskazań pilnie słuchając drugich nie ratowała.
Każdy Ksiądz należący do Milicji Niepokalanej może też i innych do niej przyjmować podpisując dyplomik i prowadząc księgę wpisową, albo odsyłając nam listy nowo przyjętych członków. Dyplomiki wysyłamy na, żądanie, medaliki zaś można otrzymać (już poświęcone) od nas, albo nabyć gdziekolwiek, a każdy ksiądz może je poświęcić wedle ogólnej formułki (ad omnia). Bardzo pożądaną jest rzeczą by Przew. Księża zakładający u siebie Milicję postarali się też u względnych Ordynariuszy o erekcje kanoniczną (w myśl can. 708).
Żadnej taksy za dyplomiki lub medaliki nie ma. Na pokrycie kosztów (jakoteż na wydawnictwo organu Milicji "Rycerza Niepokalanej") przyjmujemy tyko jeżeli i ile kto może i chce ofiarować.
Tak więc każdy bez względu na stan materialny do Milicji Niepokalanej należeć może.
Każdy też z członków Milicji niechaj stale czyta "Rycerza Niepokalanej", bo jest on organem Milicji, urabiającym Jej ducha. I w tym materialny niedostatek nie przeszkodzi, bo każdemu wysyłamy "Rycerza" bez względu na to czy i ile może on przesłać. Kwoty ponad normę (1 zł na rok) wpisujemy na listę ofiar.
Ofiary przyjmujemy dlatego, bo żadnych funduszów ani subwencji nie mamy, ani też ich nie szukamy, zdając się zupełnie na Opatrzność Bożą, przez Niepokalaną.
Dokładajmy więc Rycerze i Rycerki Niepokalanej wszelkich sił, by jaknajprędzej stało się to co przewidziała już Bł. Katarzyna Labouré, której Niepokalana raczyła objawić cudowny medalik tj. że Niepokalana będzie KRÓLOWĄ całego świata i każdej duszy z osobna.