Istota M.I.
Rycerz Niepokalanej 5/1949, zdjęcia do artykułu: Istota MI, s. 130

Już sama nazwa "Milicja, "Rycerstwo Niepokalanej", wskazuje nam na jej istotę.

Celem każdego człowieka jest być Bożym przez Jezusa Pośrednika u Ojca, a Jezusowym - przez wszelkich łask Pośredniczkę, Niepokalaną. Dusze miłujące Niepokalaną w różnych czasach publicznie i prywatnie różnych używały słów na oznaczenie swojego oddania się Matce Bożej. Wszyscy pragną podkreślić możliwie najdoskonalsze oddanie się, chociaż w słowach i ich znaczeniu bezpośrednim istnieją pewne różnice. I tak: "sługa Maryi, "sługa Niepokalanej" może przywieść na myśl zapłatę, za którą pracuje służący. Nawet wyrażenie "dziecko Maryi" niektórym przypomina pewne prawne obowiązki matki względem dziecka. Nazwa "niewolnik z miłości" też nie wszystkim przypada do gustu, bo mimo wyjaśnienia, że to z miłości, jednak trudno im odpędzić myśl, że niewolnik wbrew swojej woli pozostaje w niewoli. Stąd inni wolą wyrażenie "rzecz i własność". Oczywiście, wszystkie te nazwy i wszystkie inne w rzeczy samej jedno i to samo oznaczają, i ci, co ich używają, wszyscy pragną całkowitego oddania się Matce Bożej.

Istotą Rycerstwa Niepokalanej jest także być Niepokalanej pod każdym względem całkowicie. I stąd członkowie M.I. w akcie poświęcenia proszą Niepokalaną: "abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność Swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba".

Dusza więc należąca do Rycerstwa Niepokalanej przestaje się zbytnio niepokoić nawet o swoją wieczność. Uznaje, że wszystko, co od jej woli nie zależy, przychodzi z ręki Bożej przez Niepokalaną, a ze swej strony stara się uczynić wszystko, co może, by wolę Niepokalanej coraz doskonalej poznawać i coraz wierniej wykonywać, chociażby to kosztowało wiele cierpienia i ofiar.

Dusza do tego stopnia praktycznie oddana Niepokalanej, nie może nie promieniować na otoczenie nawet bezwiednie. Lecz nie poprzestaje na tym, ale usiłuje zupełnie świadomie także dołożyć wszelkich starań, by i innych dla Niepokalanej pozyskać, by i inni stali się, jak ona. Stąd też modli się do Niepokalanej w Akcie Poświęcenia: "Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego bez żadnego zastrzeżenia do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: "Ona zetrze głowę twoją", jako też: "Wszystkie herezje Samaś zniszczyła na całym świecie", abym w Twoich niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najśw. Serca Jezusowego; albowiem, gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają", i dodaje: "Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza. Daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Swoim".

I to pragnie osiągnąć kosztem własnym, kosztem własnej pracy, ofiary z tego co posiada, ofiary ze siebie samej.

Więc gotowa na użycie wszelkich godziwych środków, na jakie pozwala jej stan, warunki i okoliczności.

Jednym ze środków, ogromnie potęgującym wyniki wysiłków, to zjednoczenie pomiędzy podobnymi duszami, ażeby wspólnymi siłami zdążać do celu. Stąd też powstaje stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej, które nawet w swej najprostszej formie prawnej, nie wymagającej ściślejszej organizacji, umożliwia duszom nie tylko korzystanie z udzielonych przez Stolicę Apostolską odpustów, ale także pogłębianie ideału Milicji Niepokalanej i stosowanie go w bieżących okolicznościach życia praktycznego. Poza tym przez Centralę mogą też nawzajem dzielić się swoimi poglądami i zamierzeniami.

Tak więc stawać się coraz bardziej Niepokalanej, starać się być Jej coraz doskonalej i to pod każdym bez wyjątku względem, starać się być Jej coraz intensywniej, aż do oświecania, zagrzewania i zapalania otaczających dusz, do upodabniania ich do siebie, do zdobywania ich dla Niepokalanej, by i one stały się bezgranicznie Jej, i to do zdobywania w ten sposób coraz więcej i więcej dusz, do zdobycia całego świata, a zdobycia w jak najkrótszym czasie, jak najprędzej, jak najprędzej; do pogłębiania tego ideału w duszach, które są i będą, coraz bardziej i bardziej i niedopuszczenia, by ktokolwiek, chociażby na krótki czas zdarł sztandar Niepokalanej z jakiejkolwiek duszy - zadanie rycerza Niepokalanej.

Tak stając się coraz bardziej Niepokalanej aż do rycerskiego zdobywania coraz szerszych mas dusz, a przez Niepokalaną stając się Jezusową i przez Niego stawając się coraz doskonalej Ojca w niebie, dusza staje się coraz bardziej rycerzem Niepokalanej, coraz głębiej wnika w istotę Milicji Niepokalanej.


Opis ilustracji: O. Maksymilian Kolbe poucza dzieci japońskie o Matce Bożej. Obraz malarza japońskiego