Idą dusze
11 (131) 1932, s. 324
Idą dusze w kraj daleki
Do wieczności wrót -
Biorą z sobą życia bóle
I życiowy trud.
A na szali, gdy przeważy
Zasług bujny snop -
Z dziękczynieniem dusza spływa
Pod niebiosów strop.
Gdy zaś cierpieć musi jeszcze
I przejść czyśćca żar -
Bądź miłością jej, o Panie!
Umniejsz ilość kar.
Przez Twą miłość dla ludzkości,
Mękę Twą i krzyż -
Zmaz i odpuść wszystkie winy,
Do wrót niebios zbliż!