Ernest Psichari

Na zachodzie Europy odbywa się powolne, ale potężne odrodzenie się katolicyzmu. Nawracają się ludzie, których uważano czasem za straconych dla religii, a ten ich powrót do Kościoła jest zwyczajnie wynikiem długich przeżyć i walk duszy.

Między innymi w ostatnich czasach nawrócił się pisarz francuzki i żołnierz, który poległ w wojnie, Ernest Psichari. Był on wnukiem Renana, tego największego wroga katolicyzmu. Wychował się w atmosferze ateistycznej, bez ideału, bez wiary w duszę i w Boga. Goni jednak za prawdą i szuka jej. Studiuje filozoficzne systemy, czyta Ewangelię, pisarzy katolickich, bada religie i w końcu dochodzi do wniosku, że tylko katolicyzm jest prawdziwą religią, on może tylko zaspokoić wszystkie pragnienia i dążności człowieka, a "czyż religia - woła Psichari - która głosi wielkie ideały, może być fałszem?" Padł ugodzony kulą pod Rossignol, a w jego dłoni znaleziono kurczowo zaciśnięty różaniec, który odmawiał w ostatniej chwili.


Staraj się zawsze tylko o dobrą wolę, ale nie pragnij, ani przekładaj jednej rzeczy nad drugą. Zerwij na wszystkie strony, jakby te pęty, które serce twe wiążą, abyś nie był przywiązany do niczego.

Św. Piotr z Alkantary