(Na dzień 4 października)
Święty Franciszek z Asyżu nie należy tylko do Zakonu franciszkańskiego, ale - do całej ludzkości. I zasady jego, jego duch nie tylko synom i córkom jego drogę ziemskiego żywota rozświetlać winny, ale wszystkim, wszystkim ludziom bez wyjątku. "Zawali się z trzaskiem i bez ratunku wielka budowa zgodnego pożycia ludzkości, na którą my wszyscy dziś pracujemy, i pod gruzami swymi pogrzebie Ligę Narodów, Paneuropę i inne nowe instytucje, jeśli duch św. Franciszka nie stanie się znów żywotnym w nowej postaci i formie pokłóconych narodów i klas" - tak oto poucza i grozi nie franciszkanin jaki, nie katolik nawet, ale protestant prof. Fr. W. Foerster (w numerze lipcowym [1930] r. tygodnika przez siebie wydanego "Die Zeit").
Cóż to znaczy: duch św. Franciszka? Nic to Innego, Jak tylko: duch nauki, duch Ewangelii Chrystusowej. Przecie zasady życiowe dla siebie i swoich brał św. Franciszek żywcem z Ewangelii: wsłuchiwał się w jej brzmienie i stosował to, co słyszał, wiernie w życiu. Wymownie okaże to następujące zdarzenie z jego życia.
- Wczas rano - rzekł Franciszek pierwszemu swemu towarzyszowi Bernardowi - pójdziemy do kościoła i dowiemy się z Ewangelii, jak Chrystus swoich uczniów nauczał.
Rano tedy zwrócili swoje kroki obydwaj wprost do kościoła św. Mikołaja, aby rozpocząć dzieło nawrócenia. Do kroczących w skupieniu dwóch mężów przyłączył się trzeci, Piotr, który odbywszy podobnie jak Bernard walkę wewnętrzną, postanowił iść śladami Franciszka pokutującego.
Wszyscy trzej weszli do kościoła i zaczęli się modlić. Następnie, ponieważ z książką Ewangelii nie byli obznajomieni i znaleźć nie umieli potrzebnego im ustępu o wyrzeczeniu się świata, prosili Boga, aby im przy pierwszym otworzeniu objawił Swoją wolę.
Teraz zbliżył się Franciszek do ołtarza i otworzywszy leżącą na nim książkę Ewangelii, jął czytać słowa Chrystusa wypowiedziane do młodzieńca: "Jeśli chcesz być doskonałym, idź; sprzedaj, co masz i daj ubogim".
Podobnie odczytał jeszcze dwa inne teksty ewangeliczne, a potem pełen radości zwrócił się do swych braci i rzekł z prostotą:
- Bracia, oto jest nasze życie i nasza reguła! To też będzie regułą i życiem wszystkich tych, którzy się z nami połączyć będą chcieli.
A później, gdy nagromadziwszy towarzyszów więcej, regułę dla nich układał i Stolicy Apostolskiej takową przedkładał, pierwsze, zasadnicze słowa położył takie:
"Reguła i życie Braci Mniejszych ta jest: zachowywać Ewangelię Pana naszego Jezusa Chrystusa...".
Duch tedy św. Franciszka, to przypomnienie ducha Chrystusowej Ewangelii. Skupia się tu wszystko w tych słowach: "Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat zyskał, a na duszy swojej szkodę poniósł?"
Rozchodzi się o gotowość wyzbycia się wszystkiego, co doczesne, dla miłości Chrystusa i Jego prawa. Rozchodzi się o miłość bezbrzeżną Boga i miłość bliźniego dla Boga. Rozchodzi się o miłość cierpienia.
Miłość!
Ta miłość jest wśród nas konieczna! "Albo zjawi się znów - powiada w przytoczonym artykule prof. Foerster - siła duchowa, która działała we Franciszku, albo... zagrają nam do tańca wszyscy diabli z piekła - trzeciej możliwości nie ma!"
Oto słowa mocne, wyszłe z pod pióra - przypominamy - nie jakiegoś franciszkanina lub choćby katolika, ale: uczonego a szlachetnego protestanta.
DOPISEK: Ponieważ niekiedy wrogowie "Rycerza" próbują udowadniać, że to, co w nim podawane, nic wspólnego nie ma z nauką Chrystusowej Ewangelii, tedy przytoczymy choć dwa druzgoczące ich twierdzenia teksty ewangeliczne:
1) U św. Mateusza w rozdziale XVI wiersz 18 i 19, Pan Jezus mówi tak do św. Piotra: "A ja tobie powiadam, iżeś ty jest opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie zwyciężą go. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego, a cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebiesiech, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebiesiech".
2) A u św. Łukasza w rozdziale I wiersz 48 i 49 śpiewa Maryja natchniona Duchem Świętym: "Wejrzał (Bóg) na niskość służebnicy swojej, albowiem odtąd błogosławioną mnie zwać będą wszystkie narody. Bo uczynił mi wielkie rzeczy, który możny jest i święte imię jego".
Oto teksty dosłowne!