W odpowiedzi na liczne zapytania jak postępuje budowa kościoła w Niepokalanowie, umieszczamy obok fragmenty z robót. Roboty - dzięki ofiarności Kochanych Czytelników i Czcicieli Niepokalanej - trwały nadal całą zimę. Od stycznia [1949] r. Bracia stolarze przygotowywali rozmaite formy o misternych wzorach na żelbetowe przeźrocza okienne (kraty) do tylnej części świątyni oraz na ażurową ścianę, dzielącą chór zakonny od nawy głównej. Cieśle gromadzili materiał do szalowania. W międzyczasie otrzymaliśmy cement, żwir, wapno i drzewo na wiązania dachowe.

Po świętach wielkanocnych cieśle krzątali się już koło budowy.

W czasie kiedy to piszemy, betonuje się kopułę nad lewą kaplicą. Gotowe są również do zalewania betonem: sufit kasetonowy nad nawami bocznymi i wielkie filary wewnątrz kościoła. Na [180]tych filarach, zaczęto teraz szalować półkoliste sklepienie nawy głównej.

4 maja przystąpili do pracy murarze. Wznoszą mury za bocznymi kaplicami nad dolnym kościołem. W tej części będzie się znajdował chór dla zakonników, zakrystia i pomieszczenia dla bractw kościelnych.

Staramy się także o materiał na urządzenia wewnętrzne kościoła, tj. na ołtarze, ławki, oświetlenia itp.

Niech Niepokalana, Pośredniczka Łask, wynagrodzi Wam, Drodzy Czytelnicy, Waszą serdeczną ofiarność i życzliwość.