Katechizm Bł. Bertylli
Drukuj
Rycerz Niepokalanej 11/1952, zdjęcia do artykułu: Katechizm Bł. Bertylli, s. 308
Bł. Maria Bertilla Boscardin

"Wiecie dobrze jak ta niewinna dziewczyna ukochała tę małą książeczkę-katechizm. Nie tylko z radością słuchała jego objaśnienia, ale od dziesiątego roku życia sama zaczęła go uczy innych. Nie miała większych zdolności do przedmiotów szkolnych, ale jakby nadprzyrodzonym instynktem pojmowała treść katechizmu. Ta ją ponad wszystko zajmowała, a czyste serce wyczuwało sprawy Boże. Często w domu czytywała katechizm, a zwłaszcza w niedzielę po powrocie z nabożeństw kościelnych.

Gdy podczas pierwszej wojny światowej zmuszona była opuścić Treviso i drogich swych chorych Błogosławiona, zatroskana więcej o innych niż o siebie z osobistych rzeczy nic nie wzięła, ale prosiła tylko, aby mogła zabrać katechizm. Ta droga książeczka, podniszczona już używaniem, pozostałaby przy niej w grobie, gdyby Przełożona generalna nie zmieniła na nowy habit jej starej biednej sukni, w której kieszeni znaleziono po śmierci tę książeczkę.

Obyście wszyscy, ukochani synowie i córki, którzy Nas słuchacie, odnieśli korzyść z tego przykładu. Szczególnie wy matki rodziny i katechetki, które tłumaczycie dzieciom katechizm, obyście ukochały same tę prawdę i umiały objaśniać ją z szacunkiem i zapałem na jaki zasługują sprawy Boże. Ta mała książeczka zawiera w sobie prawdy Boże, w które winniśmy wierzyć, obowiązki, które trzeba spełniać i podaje środki do naszego uświęcenia. Katechizm to jest pokój duszy, uczy nas jak podobać się Bogu. Błogosławiona Bertylla zrozumiała to i ta książeczka była jej szczęściem.

W pokorze swojej drogę świętości przy pomocy katechizmu Błogosławiona określiła: gościńcem publicznym, po którym jadą wozy i wszyscy chodzą.