Społeczna służba rodzinie
Drukuj
Rycerz Niepokalanej 11/1948, zdjęcia do artykułu: Społeczna służba rodzinie, s. 304

Opis zdjęć powyżej: Samarytańska praca Małych Sióstr od Wniebow.


"Musicie nie tylko opiekować się chorymi, dbać o ich wyzdrowienie, przygotowywać ich na śmierć, ale też zdążać z całym oddaniem do odbudowy rodziny. Odrodziwszy rodzinę, zdobędziecie lud dla Chrystusa Pana". Takie zadanie wytknął Małym Siostrom od Wniebowzięcia O. Stefan Pernet, którego proces beatyfikacyjny jest w toku. Uważał on, że reforma społeczeństwa współczesnego winna się zacząć właśnie od rodziny.

Małe Siostry chodzą do biednych rodzin z pomocą samarytańską. Przynoszą chorym lekarstwa, pielęgnują ich, robią za nich porządek w domu, gdy trzeba, zajmują się dziećmi, przygotowują posiłek. W ten sposób wytwarzają klimat pogody i stają się żywą apologetyką, bo swym bezinteresownym poświęceniem nawracają. Dziś zakon ten liczy ok. 3.000 członkiń i działa na wszystkich kontynentach. Jego pracy charytatywnej towarzyszą tysiące nadzwyczajnych nawróceń, chrztów dorosłych, pojednań się małżonków, spóźnionych Pierwszych Komunii...

Małym Siostrom pomagają Panie Służebniczki. Są to osoby świeckie, z bogatych rodzin, zazwyczaj matki, które raz lub dwa razy w tygodniu służą osobiście biednym chorym i zasilają ich materialnie, co przyczynia się do zbliżenia klas. Nadto ojcowie rodzin, wspomaganych przez Małe Siostry, skupiają się w Bractwa Matki Bożej od Wniebowzięcia, a matki z tychże rodzin w grupy Córek św. Moniki. Ich ambicją jest żyć i umierać w stanie łaski, utrwalić dobro zdziałane przez zakonnice. Raz w miesiącu zbierają się na wspólne zebranie, na którym omawiają sprawy rodzinne.

Wszystkie te stowarzyszenia, założone przez O. Pernet, tworzą imponujące wojsko pracy i pokoju, harmonijnie służące rodzinie chrześcijańskiej. Warto się nimi bliżej zainteresować w Polsce i zorganizować podobną akcję. Byłoby to trwałym owocem czwartego tygodnia Miłosierdzia, obchodzonego w ubiegłym miesiącu pod hasłem "służmy rodzinie".