S. R.
Tak brzmi poważne, nader piękne i trafne porównanie dla... Józefa. Skoro rodzice swą serdeczną pieczą zastępują dzieciom Boga, to ojciec w rodzinie nosi odblask Ojca Przedwiecznego - ma znamię Bożej powagi - On tworzy kółko rodzinne, utrzymuje je i niem zarządza.
G. N.
Pewnej nocy roku 1830 djabeł musiał być wielce zadowolony. W miasteczku Vauchevrier, w francuskiej prowincji Touranie, zdarzyło się straszne świętokradztwo.
M. K.
Widzisz, ilu Cię jeszcze nie zna, nie kocha, - ileż jest jeszcze takich serce na tej biednej ziemi, co słysząc o Tobie, pyta: Kto jest Marja? Kto jest Niepokalana? Biedni, nie znają swej Matki, nie wiedzą, jak Ty ich kochasz, nawet nie domyślają się tego...
R. Śl.
W jednej z komnat królewskich na Wawelu w Krakowie siedziała otoczona główkami dziecięcemi królowa Elżbieta, żona Kazimierza Jagiellończyka. Dzieci wysłuchały już kilku bajek, więc mamusia zaspokajała ciekawość najmłodszego aniołka, Kazimierza. Tematem rozmowy była... Matka Niepokalana, Marja.
I temi słowy przyjmuje na się ziemskie macierzyństwo dla Boga, przyjmuje szczęście i łaskę piastowania Boga na swoim ręku, przebywania z Nim i niesienia Mu pociechy i ochrony w ziemskiej pielgrzymce a z tem przyjmuje na się zarazem przykrości niewoli ziemskiej, ból niedostatku i ból tułaczki z Najdroższą Dzieciną, ból męki Pańskiej, która się stała i męką Marji.
J. N.
Kruszył św. Antoni twarde jak głaz serca lichwiarzy, dźwigał z grząskiego bagna wyuzdania rozpustników, kacerzy przekonywał o błędzie, jednając dla prawdziwej wiary.