Pójdźcie do Marji!
Niepokalana
Gwiazda morza

Pójdźcie do Marji, wy wszyscy, którzy życie ziemskie uważacie za jedyny szczyt wszystkiego, - Ona was nauczy słodkich tajemnic życia duchowego, cenniejszych nad wszelkie skarby ziemi. W rękach waszych jest los wasz i szczęście wasze wieczne! Nie tu kres wasz i cel, - tu okres przejściowy i czas krótkiej próby - tam, hen, w zaświatach wasza stała ojczyzna i szczęście bez miary.

Pójdźcie do Marji wy wszyscy, którzy kielich goryczy wychyliliście do dna i, nie widząc kresu swej niedoli, a pragnąc ukojenia, przecinacie samowolnie nić życia - wy, ofiary kryzysu! Marja, Której nieobcy ból i smutek ziemi, nauczy was, jak znieść swą mękę i przetrwać czas zły i w ręce wasze złoży chleb codzienny.

Może ten głos poruszy serca wasze, ludzie bez steru, których łódź stała się igraszką wzburzonych fal, - Ona skieruje was do bezpiecznej przystani: może doleci i do was, którzy w zamęcie i rozgwarze życia zapomnieliście wzywać Imienia Marji, - Ona was czeka!

Pójdźcie do Niej wszyscy: Szczęśliwi - dziękujcie, nieszczęśliwi - proście. Gdy ból szarpie waszem sercem, a ostre cienie ranią stopy wasze, zmęczone drogą ku wyżynom, gdy usta wasze usychają z pragnienia i siły was opuszczają, - gdy znikąd już dla was niema ratunku, pójdźcie wtedy do Marji!

Ona krynicą wody czystej, źródłem nieprzebranych łask Bożych, Ona miłosierdziem, Ona zbawieniem. Promieniami Cudownego Medalika pragnie otoczyć całą ziemię i dawać Swe skarby bez końca i miary! Pójdźcie, jeno pójdźcie!


Nie jest to przesada, gdy wielbimy Marję jako Panią i Matkę naszą duchowną, a Matkę najczulszą, najserdeczniejszą, najpotężniejszą, nigdy w miłości nieustającą.

Ani też nie jest przesadą, gdy liczni święci Pańscy twierdzą, iż podobało się Panu udzielać nam wszelkich łask za pośrednictwem Marji, przez Którą darował światu najwyższą łaskę, Siebie Samego.

św. Ireneusz