Kaplica w polu

Maryi Zielnej zbożna kaplica
Ścieżaj otwarta na błękit pól.

Jakże się tutaj modlą anioły,
Schylając czoła, jak złoty kłos?

Siostry jaskółki i siostry pszczoły,
I brat mój w pieśni - świerszczyk wesoły
W ciszy słonecznej śpiewają w głos...

Przed uśmiechnięte Maryi lica
Przychodzi łaska rozweselnica
I składa snopem wyżęty ból.