Młodzi rodzice i trudne pytania
Drukuj

Dominika - młoda projektantka mebli, żyje z partnerem w związku nieformalnym. Rok temu urodził im się synek i jest nieochrzczony, ale pragną ochrzcić swoje dziecko, dlatego szukają odpowiedzi na niepokojące ich pytania.

Maria Zdunek: Chrzest - to ważne wydarzenie dla rodziców. W związku z tym, jakie pytania najbardziej Was nurtują?

D.P. Czy dziecko może być ochrzczone, pomimo tego, iż jego rodzice żyją bez ślubu, ale wierzą i chodzą do kościoła?

Kan. 864 - Zdatnym do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek, jeszcze nie ochrzczony.

M.Z. Rozumiem, że to jedno z trudnych pytań, które budzi w Was dużo wątpliwości.

D.P. W obecnych czasach dużo par żyje w związkach nieformalnych. Jakie warunki muszą spełniać rodzice, aby ich dziecko otrzymało sakrament chrztu?

P.M.L. Jeżeli rodzice chcą ochrzcić własne dziecko, to jest spełniony jeden z dwóch podstawowych warunków, wymaganych do godziwego ochrzeczenia dziecka. Drugim warunkiem jest: zaistnienie nadziei, że dziecko będzie wychowane po katolicku (por. kan. 868).

M.Z. Jako rodzice pragniecie ochrzcić Wasze dziecko, pomimo że żyjecie w związku nieformalnym.

D.P. Dlaczego dziecko z takiego związku nie miałoby przyjąć sakramentu chrztu?

P.M.L. Chociażby dlatego, że jeżeli nie ma jakiejkolwiek nadziei, że dziecko będzie wychowane po katolicku, to po co go chrzcić? Niech mi wolno tutaj zacytować w tej sytuacji słowa Pana Jezusa: "Nie rzucajcie perły przed wieprze". Dotyczy to nie tylko rodziców, żyjących w związkach nieformalnych, ale także tych, którzy są w związku sakramentalnym, ale nie ma żadnej nadziei na katolickie wychowanie swych dzieci.

M.Z. Wcześniej wspomniałaś, że jesteście rodzicami żyjącymi bez ślubu, ale wierzycie i chodzicie do Kościoła.

D.P. Na co dzień żyjemy w poczuciu sprawiedliwości, uczciwości i chęci pomocy bliźnim - w ten sam sposób chcąc być przykładem dla naszego dziecka. Nawet, gdybyśmy zawarli ślub, to tylko mógłby być to ślub cywilny. Partner ma już za sobą jeden związek i ślub kościelny.

P.M.L. Jak wynika z poprzednich moich odpowiedzi, brak ślubu kościelenego nie jest bezpośrednią przeszkodą do ochrzczenia dziecka w Kościele katolickim. Może on stać się przeszkodą, jeżeli z niego wynika brak nadziei na katolickie wychowanie dziecka. W sytuacji Dominiki i jej partnera wydaje się, że jest jakakolwiek nadzieja na takie wychowanie, więc raczej nie powinno być problemów z chrztem ich dziecka.

M.Z. Chrzest dziecka jest dla Was bardzo ważny, ale to także wybór rodziców chrzestnych dla Waszego dziecka. Czy już dokonaliście takiego wyboru?

D.P. Przykładowo, wybrana przez nas osoba na matkę chrzestną żyje bez ślubu kościelnego, posiada tylko ślub cywilny, ale chodzi do kościoła. Czy my, jako rodzice, możemy wybrać dla naszego dziecka chrzestnych według naszego uznania?

P.M.L. Rodzice, którzy wybierają chrzestnego, nie mogą go wybrać według własnego uznania, gdyż Prawo Kanoniczne (zob. kan. 872-874) zastrzega sobie spełnienie pewnych warunków, które taka osoba musi spełnić. Pamiętajcie, że to rodzice proszą Kościół katolicki o dar: o chrzest, o wiarę - dla swojego dziecka. Szafarz pyta rodziców: "O co prosicie Kościół Boży?". Kościół katolicki ma za zadanie troskę o godziwe, godne i skuteczne udzielanie tego sakramentu, stąd mamy podane szczegółowe przepisy co do jego sprawowania. Z tych przepisów wynika, że chrzestny:

  1. powinien być świadomy, jakie podejmuje obowiązki względem rodziców dziecka chrzczonego;
  2. ma ukończone 16 lat;
  3. jest katolikiem, bierzmowanym, może przystępować do Komunii świętej;
  4. prowadzi życie zgodne z wiarą i z funkcją chrzestnego, czyli ogólnie mówiąc będzie dawał dobry przykład chrześniakowi.

Jak widzimy, samo "chodzenie do kościoła" nie jest wystarczające. Matka chrzestna powinna mieć możliwość godnego przystępowania do Komunii świętej, co jest jednym z wyrazów dawania dobrego przykładu.

M.Z. To są istotne pytania dotyczące Chrztu Waszego dziecka. Pomimo wielu wątpliwości z odwagą i nadzieją szukacie odpowiedzi na te nurtujące Was pytania. O odpowiedzi na Wasze pytania poproszę o. Piotra Lenarta. życzę Wam, aby te odpowiedzi były dla Was umocnieniem w wierze i odkryciem na nowo miłości Boga.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.