Lipiec 2014
Drukuj

Intencja MI na lipiec 2014 Abyśmy na wzór Chrystusa, który w Eucharystii staje się "małym", mogli dawać wzór ewangelicznego ubóstwa w miejscu i czasie, w którym żyjemy.

Św. Franciszek w pierwszym Napomnieniu kontempluje tajemnicę eucharystyczną - to, jak Jezus czyni się obecnym w prostych postaciach chleba i wina. Prosi braci, w jednym ze swoich listów, aby byli ubodzy, naśladując Pana w dynamice kenozy, która każdego dnia dokonuje się we Mszy świętej. Św. Ma-ksymilian idzie po tej samej linii i z umiłowania Eucharystii czerpie siłę i inspirację do życia wzorowanego na Chrystusie.

Artykuł, który ukazał się w polskiej wersji "Rycerza Niepokalanej" w 1924 r., ukazuje ducha kontemplacyjnego Ojca Kolbego i jego wiarę w rzeczywistą obecność Pana w Eucharystii: "I od tej chwili Ofiara Mszy świętej zagościła na ziemi... Kapłan, następca Apostołów, posłuszny nakazowi Boga-Człowieka, na Jego pamiątkę powtórzy rzewną scenę z Ostatniej Wieczerzy. Chleb stanie się Ciałem Chrystusa żywym, a wino - Jego Przenajświętszą Krwią. I wyjdzie On, Stwórca nieba i ziemi i Odkupiciel dusz, niesiony rękami kapłana, na ulice i drogi swych dzieci" (Pisma św. Maksymiliana, nr 971).

Słowa polskiego Świętego odnoszą się do procesji Bożego Ciała i ukazują głęboką wiarę w obecność Pana w postaciach eucharystycznych. On kontempluje tajemnicę, przez którą Jezus zamieszkuje pośród ludzi. Jest to cud miłości, który uwiecznia się dzięki Mszy świętej i działaniu kapłanów. Św. Maksymilian dochodzi do zrozumienia głębi tej nadzwyczajnej łaski dzięki modlitwie, skupieniu, z jakim przeżywa odprawianie Mszy świętej, medytacji i ufności słowu Bożemu. Bez wątpienia eucharystyczny wymiar jest podstawowy dla ubóstwa przeżywanego i głoszonego przez św. Maksymiliana.

Nie zostaje też zapomniana duchowa komunia, która ma wielką wartość dla wewnętrznego pożywienia i jest kultywowana także w warunkach niemożliwości przeżywania jej sakramentalnie. Cała jego działalność jako sługi Bożego, brata i misjonarza, zarówno w fazie formacyjnej, jak i w dojrzałej, "obraca się" wokół tajemnicy eucharystycznej. W apostolskim życiu Miast Niepokalanej bracia często są wzywani, aby zgromadzić się wokół Najświętszego Sakramentu.

Zatem ubóstwo Ojca Kolbego chce wzorować się na ubóstwie Chrystusa i Franciszka: są jego absolutnymi punktami odniesienia. Jednak, profetycznie, żyje i uczy ubogiego stylu, który bierze pod uwagę również kulturalną i duchową sytuację Kościoła i zakonu franciszkanów. Z tego wynika, że styl zakonny jest nacechowany umiarem i przyjęciem tego, co Pan daje. Konkretnie konieczne jest bezwarunkowe powierzenie się Jego dobroci, według przykładu Chrystusa i Niepokalanej, którzy doświadczyli drogi ogołocenia i ofiary dla dobra ludzkości. Właśnie nadprzyrodzone ubóstwo, praktykowane przez św. Ma-ksymiliana po linii franciszkańskiej tradycji, stanowi także - według jego opinii - "trampolinę" do odnowy franciszkanów.

Należy zatem całkowicie powierzyć się Bogu i zaufać macierzyńskiej opiece Niepokalanej. W wymiarze ascetycznym oznacza to, że coraz bardziej zostaje "usuwany" egoizm i egocentryzm na rzecz coraz większego otwarcia umysłu i serca. Bycie ubogimi, według świadectwa i nauczania polskiego Męczennika, to nabranie świadomości, że jesteśmy stale wspierani przez miłość Boga, co objawia się też przez macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny.

Oddanie siebie i ubóstwo, według Ma-ksymiliana, rodzi się ze źródła Eucharystii. Chodzi o przyjęcie miłości Chrystusa, dzięki której rozwija się duchowe życie naznaczone Jego Ofiarą i uniżeniem się dla zbawienia ludzkości. Głębokie pragnienie upodobnienia się do Pana, które nam pozwala być ekstremalnie wrażliwymi i dyspozycyjnymi na przyjęcie ubóstwa, obecnego wśród nas, aby pomóc tym, którzy cierpią i wymagają naszego wsparcia. Ubóstwo polskiego Świętego jest wyrazem i następstwem drogi przeżywanej w miłości do Pana i w Jego obecności eucharystycznej. To pomaga mu realizować drogę pokory i wsparcia ubogich, drogę, która stanowi wspaniałe proroctwo Kościoła.

Do refleksji

• Czy udział we Mszy świętej daje mi możliwość kontemplacji ubóstwa Chrystusa?
• Czy moja miłość do Eucharystii przekłada się na gesty prostoty i przyjęcia?
• Czy Eucharystia uzdalnia mnie do bycia darem dla braci?
• Czy ogołocenie Chrystusa jest dla mnie zaproszeniem do wejścia w to, co istotne, aby być darem dla braci?
• Jakie praktykuję formy ubóstwa, aby osiągnąć odpowiedni wzrost duchowy?

O. Raffaele Di Muro OFMConv,
asystent międzynarodowy MI

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.