Polskie Nadodrze w planie 6-letnim
Drukuj
Rycerz Niepokalanej 4/1952, zdjęcia do artykułu: Polskie Nadodrze w planie 6-letnim, s. 127

Opis zdjęcia powyżej: Państwowe Zakłady Przemysłu Bawełnianego w Piotrkowie rozpoczęły pracę 6 listopada ub.r.


Wrocław przemysłowy to był dla większości z nas dotychczas bodaj tylko "Pafawag" i na tym koniec. A jeśli chodzi o całe województwo wrocławskie, ogólnie znane były kopalnie wałbrzyskie i wydobywany w nich wspaniały węgiel koksujący. Czasem ktoś przypadkiem w trakcie jakiejś włóczęgi wczasowej dowiedział się jeszcze o fabryce precyzyjnych narzędzi optycznych w Jeleniej Górze, o hucie szkła koło Kłodzka i... wszystko.

Tymczasem województwo wrocławskie to jeden 2 centrowych naszych ośrodków przemysłowych. To przede wszystkim kraina niesłychanie bogatych złóż naturalnych. Na pierwszym miejscu należy postawić oczywiście węgiel kamienny wałbrzyskiego zagłębia węglowego. Plan 6-letni przewiduje unowocześnienie i intensyfikację dotychczasowych metod wydobycia, a niezależnie od tego budowę nowych kopalń węgla.

Z kolei miedź. Mało kto wie, że w rejonie Bolesławca posiadamy już założone podstawy pod budowę całego szeregu kopalń i zakładów przetwórczych miedzi. Bolesławiec stanie się u końca Planu 6-letniego jednym z głównych ośrodków przemysłowych kraju.

Fabryka włókien sztucznych i celulozy w Jeleniej Górze, zakończenie budowy olbrzymiej fabryki maszyn elektrycznych we Wrocławiu, rozszerzenie częstokroć nawet trzykrotne zakładów już istniejących, jak np. kamieniołomów - to dalsze przykłady zadań, jakie ma przed sobą do zrealizowania Dolny Śląsk.

[128]Do jednego z centralnych zadań programu całkowitej zmiany struktury gospodarczej naszego kraju przez realizacje Wielkiego Planu 1950-1955 należy położenie kresu fatalnej polityce gospodarczej lat poprzednich, przedwojennych, polegającej na skupieniu przemysłu w jednym rejonie. W skutkach doszliśmy do tak paradoksalnego faktu, że na terenie województwa katowickiego zajmującego 1/50 powierzchni Polski skupia się 10% ludności kraju, a przeciętna gęstość zaludnienia wynosi 300 mieszkańców na jeden kilometr kwadratowy. To nadmierne, bezplanowe skupienie większości przemysłu na jednym terenie prowadziło w konsekwencji do powstania terenów kraju uprzemysłowionych i terenów gospodarczo zaniedbanych, na każdym odcinku życia pozostających daleko w tyle.

Te ujemne dla rozwoju państwa stosunki mają ulec zmianie w ramach sześciolatki w ten sposób, że tereny zaniedbane gospodarczo zostaną wzięte pod szczególną opiekę. Troska o właściwe rozmieszczenie produkcji posunięta jest tak dalece, że nawet w ramach poszczególnych województw nastąpią poważne zmiany i przesunięcia siły ciężkości produkcyjnej.

W województwie wrocławskim na przykład, zdawałoby się, tak wysoce zagospodarowanym, pozostają silnie zaniedbane tereny północne. Aktywizacja tych terenów pod względem gospodarczym jest postulatem realizacyjnym lat Planu 6-letniego.

W sumie produkcja- przemysłowa w ramach województwa wrocławskiego wzrośnie o 120% w porównaniu z rokiem 1949. "Wartość produkcji rolniczej wzrośnie również o 57%, przy czym, jeśli idzie o gospodarkę hodowlaną, olbrzymiemu zwiększeniu ulegnie pogłowie owiec, mianowicie o całe 431%!

Tyle pokrótce o Dolnym Śląsku. Teraz zejdźmy nad Odrę, spójrzmy na jej spokojne toczące się fale, przypomnijmy, że cały środkowy bieg rzeki poddany będzie pracom regulacyjnym, zwiększającym spławność handlową, po czym czekającym już na nas statkiem pasażerskim udajemy się w górę rzeki, do województwa opolskiego.

"O moje Opole, jakeś ty opolskie!" - pisał Edmund Osmańczyk w jednym ze swych młodzieńczych wierszy. Rzeczywiście, piękna kraina?

Tutaj mamy do czynienia już z pełną rewolucją przemysłową. Pomyślmy bowiem, że produkcja przemysłowa wzrośnie w roku 1955 aż trzykrotnie. Powstanie cały szereg nowych, poważnych zakładów przemysłowych, znajdujących na tych terenach pełne warunki rozwoju.

Wymieńmy chociaż niektóre z nich:
Nowe huty żelaza w Ozimku i w Zawadzkim.
Wielka cementownia w Opolu.
Fabryka kotłów w Raciborzu.
Zakłady kokso-chemiczne w Koźlu.
Fabryka związków azotowych i preparatów chemicznych w Kędzierzynie.
Fabryka elektrod i obrabiarek w Kuźni Raciborskiej.
Zakłady Przemysłu Metalowego w Nysie.

Nowe fabryki. Nowe zakłady przemysłowe w różnych dziedzinach produkcji, względnie gruntowna przebudowa i rozszerzenie starych.

Dlaczego aż taki nacisk położony został na rozbudowę przemysłu w województwie opolskim? Dlatego właśnie, że przez to odciąży się nazbyt przeładowany okręg katowicki. To jest właśnie jeden z wycinków odciążania terenów silnie uprzemysłowionych i likwidacji rejonów gospodarczo dotąd zaniedbanych.

O rolnictwie powiedzmy przynajmniej tyle, że na Opolszczyźnie główny nacisk położony zostanie na uprawę buraków cukrowych i nasion oleistych A znów dla zaspokojenia potrzeb przemysłowego rejonu górnośląskiego znacznie rozszerzy się obszar ziemi zajęty pod uprawę sadów i warzywnictwo.

Dziwiliśmy się aż trzykrotnemu podniesieniu produkcji przemysłowej na Opolskim Śląsku. A co powiecie na wieść, że w województwie zielonogórskim produkcja ta wzrośnie jeszcze bardziej, bo aż 3,5-krotnie?

Wspomnijmy już tylko o takich olbrzymich obiektach, jak fabryka włókien sztucznych i włókien syntetycznych w Gorzowie, jak fabryka celulozy w Kostrzyniu, zakłady przemysłu bawełnianego w Iłowej itd., itd.

Od strony Gorzowa popłynie też do nas wełna w wyniku 3,5-krotnie zwiększonej hodowli owiec.

Skoro nas interesują dzisiaj szczególnie Ziemie Zachodnie, zróbmy jeszcze teraz skok do województwa Olsztyńskiego, na Warmię i Mazury. I wy[okładka, s. III]mieńmy od razu jedną cyfrę - jakże znamienną - oto produkcja w okresie Planu 6-letniego wzrośnie tam aż... czterokrotnie! Więcej jak na Śląsku Opolskim, więcej niż w województwie Zielonogórskim!

Przemysł każdego rejonu nie jest oczywiście budowany chaotycznie, bez uwzględnienia warunków naturalnych danej ziemi. Olsztyńskie, to kraina lasów i jezior. One też staną się podstawą miejscowej produkcji przemysłowej. Wśród mających zostać uruchomionych 14 wielkich i średnich zakładów produkcyjnych powstanie tam m.in. wielka przędzalnia włókien łykowych, fabryka konserw rybnych w Giżycku, fabryka płyt spilśnionych w Rucianach. "Wszystko, jak widzimy, związane z bezpośrednimi bogactwami krainy tysiąca jezior.

Ale Olsztyńskie, to także jeden i głównych naszych rejonów rolniczych i hodowlanych. Dlatego też na te działy gospodarki kładzie się olbrzymi nacisk. Produkcja rolnicza ogólnie pod-niesie się dwukrotnie.

Szczególny nacisk położony zostanie na rozwój gospodarki rybnej. Rozwinie się sieć wylęgarni sztucznych; będzie się dbało o właściwie zarybienie jezior gatunkami o wysokiej wartości. Powstaną nowe szkoły rybackie, całością zaś kierować będzie w zakresie szkolnictwa fachowego Wyższa Szkoła Rolnicza w Olsztynie.