O Sakramentach

VI.
Sakrament kapłaństwa

Rycerz Niepokalanej 5/1952, rys. do artykułu: O Sakramentach, s. 152

Najświętszym ze wszystkich sakramentów jest Eucharystia, ze względu na swoją istotę, którą jest Ciało i Krew Pańska. Kapłaństwo zaś jest najświętszym ze względu na godność, jakiej udziela: jest ono bowiem sakramentem władzy Chrystusowej. Władza ta rozciąga się na eucharystyczne Ciało Zbawiciela i na Jego Ciało mistyczne, czyli ty we Jego członki w Kościele - na dusze wiernych.

Najwyższym kapłanem naszym jest sam Chrystus Pan. Na ziemi zaś wyznaczył swoich zastępców, którym dał władzę i łaskę do sprawowania święte-go urzędu kapłańskiego.

Kapłaństwo w ogólnym znaczeniu ma jako główne zadanie składanie ofiar oraz zanoszenie modłów publicznych i spełnianie pewnych obrzędów symbolicznych na cześć bóstwa. Urząd kapłański wypływa wprost z prawa naturalnego i dlatego spotykamy go u wszystkich ludów, tak dzikich jak i cywilizowanych, starożytnych i nowożytnych. W najdawniejszych czasach patriarchowie łączyli w osobie swojej godność i władzę głowy rodziny z dostojeństwem kapłańskim. Później utworzyła się osobna kasta kapłanów, którzy stali się delegatami całej społeczności i za nią składali ofiary oraz przewodniczyli publicznym modłom.

To kapłaństwo patriarchów, tak jak je widzimy w Starym Testamencie, oraz późniejsze kapłaństwo Aarona i następców jego, a nawet kapłaństwo pogańskie - przedstawiało figurycznie kapłaństwo Chrystusowe. Gdy w "zupełności czasów" miejsce figur zajęła [153]rzeczywistość, kapłaństwo chrześcijańskie zastąpiło kapłaństwo starozakonne, a dawne krwawe ofiary zrobiły miejsce "czystej, świętej, niepokalanej ofierze" Mszy św., codziennie na kuli ziemskiej przez katolickich kapłanów spełnianej.

Chrystus Pan podniósł kapłaństwo do rzędu sakramentów; w katechizmie jest ono wymienione na szóstym miejscu:

Kapłaństwo jest to Sakrament, który daje władzę składania ofiary Mszy św., I udzielania Sakramentów św[iętych] i łaskę do godnego jej wykonywania.

Ma ono wszystkie trzy warunki potrzebne do prawdziwego Sakramentu, a mianowicie ustanowienie Boże, znak widzialny i łaskę Bożą niewidzialną

I. Pan Jezus ustanowił Kapłaństwo przy Ostatniej Wieczerzy, gdy rzekł do Apostołów po przemienieniu chleba i wina w Ciało i Krew Swoją: "To czyńcie na pamiątkę moją" (Łk 22,19).

Potem zaś nadał im władzę rozgrzeszania, kiedy po Zmartwychwstaniu Swoim rzekł do nich: "Weźmijcie Ducha Świętego: których odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a których za-trzymacie, są zatrzymane" (J 22,3).

I ta to podwójna władza stanowi główny charakter kapłański.

Do kapłanów należy też głoszenie słowa Bożego i udzielanie innych sakramentów, wedle przykazania Pana Jezusa: "Idąc tedy nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28,19).

II. Znak widzialny tego Sakramentu udzielany jest przy wyświęcaniu kapłanów przez Biskupa. Materią jego właściwą jest wkładanie rąk Biskupa, a formą towarzyszące temu obrzędowi modlitwy ("Oremus fratres carissimi" i "Exaudi") Namaszczenie rąk Olejem Katechumenów jest piękną ce[154]remonią w średniowieczu dodaną, ale nie istotną.

Ministrem sakramentu Kapłaństwa jest jedynie Biskup.

III. Łaska niewidzialna przywiązana do Sakramentu Kapłaństwa jest to łaska poświęcająca druga, czyli pomnażająca[1], oraz łaska właściwa temu sakramentowi czyli specjalna: łaska świętości kapłańskiej (gratia ministerialis).

Prócz tego Sakrament Kapłaństwa (tak jak Chrzest i Bierzmowanie) wy-ciska na duszy piętno niezatarte, czyli charakter; przeto te 3 sakramenty raz tylko w życiu przyjąć można): "Tyś jest kapłanem na wieki według obrządku Melchizedecha" (Ps 109)

Sakrament Kapłaństwa nazywa się. po łacinie Ordo (porządek); ma on tę osobną właściwość, że się nie udziela cały od razu, lecz prowadzi do niego 7 stopni, a te są:

1. Ostiariat. Ostiariusz czyli odźwierny, który miał obowiązek otwierania i zamykania drzwi kościelnych, dzwonienia na nabożeństwa, pilnowania porządku. Był on zatem zakrystianem; na Zachodzie funkcje jego przeszły rychło na ludzi świeckich. Materią wyświęcania na Ostiariusza jest podanie kandydatowi kluczy kościelnych przez Biskupa, przy odpowiednich modlitwach.

2. Lektorat. Lektor miał zadanie głośnego czytania z ambony wyjątków ze Starego i Nowego Testamentu (Dziś Epistołę czyta subdiakon, a Ewangelię diakon). Prócz tego lektor uczył wiernych początków religii; w ten sposób stał się on z czasem katechetą. Zajmował się także przepisywaniem ksiąg liturgicznych i był bibliotekarzem kościoła. Przy wyświęcaniu lektora Biskup wręcza mu Epistolarium, czyli księgę z lekcjami mszalnymi.

3. Egzorcystat. Egzorcysta czyli zaklinacz spełniał funkcje ściśle związane ze Chrztem Św., który uwalnia nas od jarzma szatańskiego. Dawnymi czasy Egzorcyści znaczyli katechumenów znakiem Krzyża Św[iętego] i wkładali na nich ręce, by odpędzić złego ducha. Przy wyświęcaniu egzorcystów Biskup podaje kandydatom księgę egzorcyzmów.

4. Akolitat. Akolita (po łacinie "towarzysz"). U starożytnych Rzymian był zwyczaj, by wyższym urzędnikom towarzyszyła straż honorowa złożona z 7-iu ludzi niosących zapalone pochodnie. Kościół przejął ten zwyczaj i 7 akolitów z zapalonymi świecami towarzyszy biskupowi w uroczystych nabożeństwach. Od VI wieku powierzano akolitom czuwanie nad światłem w kościele, kadzielnicą oraz ampułkami z wodą i winem wszystkie te czynności spełniają dziś (przy Mszach bez asysty) i służą do nich ministranci. Łatwo tedy zrozumieć, dlaczego przy święceniu akolitów Biskup podaje im świecznik i ampułkę.

Stopniami wyższymi są: subdiakonat, diakonat i kapłaństwo. Kościół zachowuje między tymi stopniami przerwy zwane interstycjami.

1. Subdiakonat pociąga już za sobą zobowiązanie się na całe życie i bezżeństwo[2]. Dlatego biskup przed udzieleniem tego stopnia przedstawia kandydatowi jego obowiązki, dodając: "Jeżeli te obowiązki nie przestraszają ciebie, przystąp". Subdiakon przygotowuje materię do ofiarowania we Mszy Św., nosi krzyż na procesjach, czyta lekcję we Mszach uroczystych (która to czynność należała dawniej do Lektora) oraz pierze palki i korporały, których świeckim przed praniem dotykać nie wolno. Specjalną szatą jego jest tzw. tunicella; ma on też prawo do manipularza. Te oznaki nowej jego godności wkłada mu sam biskup, i podaje mu kielich próżny z pateną i księgę z lekcjami.

2. Diakonat jest wyraźnie, poza wszelką wątpliwością, ustanowienia Bożego. Udzielanie tego święcenia odbywa się (podobnie jak dla biskupów i kapłanów) przez uroczyste włożenie rąk (materia) i modlitwę (format według nauki Apostołów. Wiemy, że św. Szczepan, diakon, nauczał; że diakon Filip chrzcił i nauczał; że diakon św. Wawrzyniec zarządzał dobami kościelnymi, przeznaczonymi na wspomaganie ubogich. Obecnie może diakon usługi[155]wać bezpośrednio we Mszy św. uroczystej i śpiewać Ewangelię, głosić publicznie w kościele słowo Boże, chrzcić i rozdawać Komunię św[iętą]. Specjalną szatą jego jest dalmatyka i stuła, które mu Biskup uroczyście wręcza wraz z Ewangeliarzem.

Przy włożeniu rąk Biskup mówi do każdego kandydata osobno: "Weźmij Ducha Świętego, który będzie twą siłą w opieraniu się szatanowi i pokusom jego", - oraz odmawia kilka dłuższych przepięknych modlitw, proszących o "powagę władzy pełną pokory", o "skromność niezachwianą", "niewinność najczystszą" i "gorliwość w utrzymaniu duchowej karności".

3. Presbiterat czyli kapłaństwo jest najwyższym i ostatnim stopniem tego sakramentu[3]. Materią jest i tu wkładanie rąk Biskupa i obecnych kapłanów. Formą zaś następujące słowa: "Ojcze wszechmogący, prosimy Cię, zlej na sługi swe godność kapłańską; odnów w ich sercach ducha świątobliwości, aby urząd od Ciebie otrzymany wykonywali z godnością, a wzorowymi obyczajami i wielkimi cnotami innym przykład dawali".

Biskup krzyżuje stułę na piersiach wyświęconych, mówiąc: "Przyjmij jarzmo Pańskie; jarzmo bowiem Jego słodkie, a brzemię Jego lekkie". - Potem wkłada na nich złożony ornat z tymi słowy: "Przyjmij szatę kapłańską, która oznacza miłość".

W długiej modlitwie następnej zaleca im: "Niech przemieniają, dla zbawienia ludu Bożego, błogosławieństwem świętym chleb i wino w Ciało i Krew Pańską". Po "Veni Creator" poświęca ręce i dłonie nowych kapłanów Olejem Katechumenów i czyni nad nimi znak krzyża mówiąc: "Racz Panie poświęcić i uświęcić te ręce przez to namaszczenie i nasze błogosławieństwo, aby wszystko, co one pobłogosławią, było błogosławione, a co poświęcą, było poświęcone, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen".

Potem następuje podanie kielicha nakrytego pateną z materią Ofiary św. tj. chlebem, winem i wodą, ze słowy: "Weźmij władzę ofiarowania Bogu Ofiary świętej, odprawiania Mszy św. tak za żywych jako za umarłych w Imię Pańskie".

Biskup odprawia Mszę św. Jeden z nowo wyświęconych subdiakonów czyta z nim Epistołę, a jeden z diakonów Ewangelię. Po odczytaniu anty-fony do, Ofertorium, nowo wyświęceni kapłani składają na ręce Biskupa tytułem ofiary świecę ołtarzową, a potem głośno odprawiają Mszę św. razem z Biskupem. Nowi kapłani przyjmują Komunię św[iętą] bez żadnej formuły słownej, tylko, każdy przy słowach "Corpus Domini", odpowiada głośno "Amen".

Następnie wszyscy składają wyznanie wiary, której nauczać mają, przez odmówienie wspólne "Credo" i klęcząc u stóp Biskupa otrzymują władzę od-puszczania grzechów: "Weźmij Ducha Świętego; których odpuścisz grzechy, są im odpuszczone, a których zatrzymasz, są im zatrzymane".

Biorąc w swoje dłonie złożone ręce każdego z nowych kapłanów, Biskup wzywa ich do uroczystej przysięgi: "Czy obiecujesz mnie i moim następcom cześć i posłuszeństwo?

Promitto (obiecuję).

Na to Biskup składa pocałunek pokoju na prawym policzku każdego, mówiąc: "Pokój Pański niech zawsze będzie z tobą". - Amen.

Uroczyste błogosławieństwo kończy się życzeniem: .Abyście składali za grzechy i przewinienia ludu hostie miłe Bogu Wszechmogącemu" i hymnem dziękczynnym "Te Deum".

Najpierwszą Mszę św. przy swoim wyświęceniu odprawia nowy kapłan razem z Biskupem celebrującym; następnie trzy Msze św. powinien odprawić wedle przepisów kościelnych: jedną wotywną o Duchu Świętym, drugą o Najśw. Pannie, trzecią za dusze zmarłych.

Jeśli któremu kapłanowi Bóg dozwoli 50 lat w stanie kapłańskim przeżyć, wówczas obchodzi on swój jubileusz kapłański, czyli 50-tą rocznicę swego wyświęcenia; i jako pierwsza jego Msza z łacińskiego zwała się prymicją, tak ta druga po 50 latach, dziękczynna; zwie się sekundycją.

Wielka jest godność katolickiego kapłana, święty urząd jego, a według [156]godności kapłanów ma być i cześć na-sza dla nich. Choćby nawet w osobie którego, jako człowieka, zdarzyła się zdrożność jaka, nie ma to bynajmniej naruszać czci dla jego charakteru. "Nie człowiek, ani Anioł, ani Archanioł, ani żadna potęga stworzona" - mówi św. Jan Chryzostom, "ale sam Bóg urząd ten ustanowił i ludzi jeszcze w ciele żyjących tak usposobił, że anielskie posługiwanie sprawują".

[1] Łaskę poświęcającą pierwszą dają tzw. sakramenty umarłych, tj. Chrzest i Pokuta.

[2] Bezżeństwo, czyli celibat księży nie jest "wymysłem Grzegorza VII", jak twierdzą heretycy, lecz prawem od pierwszych wieków Kościoła, obowiązującym dla biskupów i kapłanów; odstąpienie od niego, które wkradło się z biegiem czasów, było rozluźnieniem karności i nadużyciem, jakiemu wielki ten Papież położył koniec.

[3] Tzw. konsekracja na biskupa - według zdania wielu teologów - nie jest osobnym sakramentem, tylko dopełnieniem kapłaństwa. Odprawia się ona przez 3-ch biskupów, z których jeden jest konsekratorem, a dwaj drudzy asystentami, przy towarzyszących wspaniałych obrzędach i modlitwach.