Nowa Msza o Wniebowzięciu N.M.P.
Rycerz Niepokalanej 8/1951, grafika do artykułu: Nowa Msza o Wniebowzięciu, s. 242

Dziewięć miesięcy temu cały świat katolicki witał radośnie uroczyste ogłoszenie dogmatu o Wniebowzięciu Najśw. Maryi Panny. Miłościwie nam panujący Papież Pius XII orzekł ex cathedra, tj. na mocy przysługującego Mu przywileju nieomylności, że

"Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została z ciałem i duszą do chwały niebieskiej wzięta".

Prawda ta bynajmniej nie jest nową: każdy bowiem katolik wierzył od wieków, że Maryja została wniebowzięta z duszą i ciałem. Ewangelia wprawdzie o tym nie mówi, gdyż kończy się na Wniebowstąpieniu Zbawiciela, ale tradycja - to drugie po Piśmie św. źródło wiary - przemawia za tym.

Z tego powodu Ojciec Św[ięty] przytacza w swej Bulli dogmatycznej "Munificentissimus Deus" publiczne dokumenty papieskie, uchwały Soborów, liturgie wschodnie i zachodnie, pomniki architektury i dzieła sztuki, a nade wszystko wypowiedzi Ojców i Doktorów Kościoła, teologów i Świętych wszystkich czasów, dowodząc, iż zawsze i wszędzie wszyscy w tę prawdę wierzyli (semper, ubique ab omnibus creditum est.) chociaż nie była dotąd ściśle sformułowaną. Od dziś dnia jest ona dogmatem wiary.

Pius XII kończy swą Bullę uroczystymi słowy:

"Gdyby więc kto, czego nie daj Boże, śmiał dobrowolnie i świadomie przeczyć i w wątpliwość podawać to, cośmy tu zdefiniowali, niech wie, iż od świętej wiary katolickiej całkiem odpadł".

W związku z podniesieniem tej prawdy do rzędu obowiązujących dogmatów, Ojciec Św[ięty] Pius XII przepisał nowy formularz mszalny na uroczystość Wniebowzięcia, aby w świętej Liturgii pamiątka tego radosnego ogłoszenia uwiecznioną była[1]. Dotychczasowe teksty bowiem były dość ogólnikowe i nie uwzględniały dostatecznie tego wspaniałego finału dziejów Najśw. Matki Zbawiciela, wieńczącego Ją jedynym w swoim rodzaju przywilejem, wypływającym logicznie z Jej Niepokalanego Poczęcia. Z dawnego formularza pozostał tylko, werset allelujatyczny "Assumpta est".

[243]Introit: Zamiast dotychczasowego "Gaudeamus", powtarzającego się z dziesięć razy w ciągu roku w inne mniejsze uroczystości, rozbrzmiewać będzie teraz ustęp z Objawienia św. Jana (12,1) zaczynający się ód słów "Signum magnum": "Znak wielki ukazał się na niebie". "Mulier amicta sole - Niewiasta obleczona w słońce, a na Jej głowie korona z gwiazd dwunastu". Piękny ten tekst, tradycyjnie stosowany do Najśw. Dziewicy, jest szczególnie odpowiedni na uroczystość Jej Wniebowzięcia, gdy cała Trójca święta koronuje Ją diademem chwały na Królową nieba i ziemi.

Psalm introitowy 97: "Cantate Domino canticum novum" śpiewa radośnie: "Śpiewajcie Panu pieśń nową, bo cuda uczynił". - Tak wszyscy mieszkańcy nieba witają swoją Władczynię słowami natchnionego poety, praojca Jej, króla Dawida.

Piękna nowa Kolekta mówi: "Wszechmogący wieczny Boże, któryś Niepokalaną Dziewicę, Maryja Syna Twego Rodzicielkę, z ciałem i duszą do niebieskiej przyjął chwały: daj nam, prosimy, abyśmy dążąc zawsze do tego, co w górze jest, zasłużyli być uczestnikami Jej chwały".

Dawna Lekcja z księgi Eklezjastyka (rozdział 24) "In omnibus requiem quaesivi" - bardzo piękna, ale bez wyraźnego związku ze świętem - ustąpiła przed trafnie wybranym wyjątkiem z księgi Judyt[y] (rozdział 13). Są to słowa mieszkańców górskiej twierdzy Betulii, witających zwycięską bohaterkę powracającą z obozu Asyryjczyków.

"Ubłogosławił cię Pan w mocy swojej, iż przez cię w niwecz obrócił nieprzyjaciół naszych. Błogosławionaś ty, córko, od Pana, Boga wysokiego, nad wszystkie niewiasty na ziemi. Błogosławiony Pan, który stworzył niebo i ziemię, który cię skierował na uderzenie w głowę hetmana wrogów naszych! Bo tak dziś imię twoje uwielbił, że nie zejdzie chwała twoja z ust ludzi, którzy będą pamiętać na moc Pańską wiecznie, iżeś dla nich nie przepuściła duszy twej dla ucisku i utrapienia narodu twego, aleś za-bieżała upadkowi przed oczyma Boga naszego". - Lekcja kończy się słowami Joachima, arcykapłana przybyłego z Jeruzalem do Betulii, aby oglądać Judytę (rozdział 15,10): "Tyś sława Jeruzalem, tyś wesele Izraela, tyś chlubą ludu naszego!".

Zdaje się nam, że słyszymy aklamację wszystkich nieba mieszkańców, zwróconą do tej, co zwyciężyła szatana, śmierć i piekło, a której Trójca Przenajświętsza gotuje koronę chwały.

Graduał "Audi filia", z godowego Psalmu 44, podaje drugi werset w nowym przekładzie Psałterza, nieco odmiennym od Wulgaty: "Słuchaj, córko, i patrz, i nakłoń ucha twego; albowiem rozmiłował się Król w piękności twojej. Cała wspaniała wchodzi córa królewska: złotem przetykana szata jej.

Alleluja, Alleluja. Wzięta jest Maryja do nieba, radują się zastępy Aniołów, Alleluja"[2].

Ewangelia była dotąd o Marii i Marcie, siostrach Łazarza, przedstawiających alegorycznie życie kontemplacyjne i życie czynne w Najśw. Maryi Pannie harmonijnie połączone, lecz bez żadnego związku z tajemnicą Wniebowzięcia. Nowa Ewangelia (Łk 1,41-50) [244]lepiej się da zastosować do dzisiejszej uroczystości. Przytacza ona pozdrowienie Elżbiety, matki Jana Chrzciciela, skierowane do Najśw. Dziewicy w dzień Nawiedzenia w domu Zachariaszowym:

"Onego czasu napełnioną została Duchem Świętym Elżbieta i zawołała głosem wielkim mówiąc: Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twego. A skądże mi to, że matka Pana mego przyszła do mnie? Albowiem skoro tylko głos pozdrowienia twego zabrzmiał w uszach moich, oto skoczyło z radości dzieciątko w żywocie moim. A błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, albowiem spełni się to, co ci zostało powiedziane od Pana. I rzekła Maryja: Wielbi dusza moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim; iż wejrzał na niskość służebnicy swojej, albowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie narody. Gdyż uczynił mi wielkie rzeczy, który możny jest, i święte imię Jego. A miłosierdzie Jego z pokolenia w pokolenie bojącym się Jego".

Czyż Maryja nie mogła powtórzyć tych proroczych słów swego nieśmiertelnego kantyku w dzień triumfu w niebiosach? - Zaiste, "wielkie rzeczy" uczynił Jej Wszechmocny, wynosząc ją ponad wszelkie stworzenie, aż na pogranicze Bóstwa", jak mówi św. Tomasz!

Antyfona na Ofertorium wzięta jest z Księgi Rodzaju (3,15), i chyba pierwszy raz występuje w liturgii mszalnej: "Inimicitias ponam... Nieprzyjaźń położę między tobą (szatanem) a Niewiastą, między nasieniem twoim a nasieniem jej, ona zetrze głowę twoją". - Zapowiedź ta w Raju dana spełniła się i spełnia wciąż: Maryja zwycięża wszystkie zakusy węża piekielnego.

Sekreta wznosi się jak wonny obłok kadzielnego dymu do tronu Najwyższego: "Niech wstąpi do Ciebie, Panie, ta naszej pobożności ofiara a za wstawieniem Najświętszej Dziewicy, Maryi Wniebowziętej, niech serca nasze, miłością rozpłomienione, do Ciebie dążą nieustannie".

Antyfona do Komunii (Łk 1,48-49) powtarza słowa Matki Bożej już w dzisiejszej Ewangelii usłyszane, słowa tak dobrze oddające Jej, przedziwną pokorę: Nic nie przypisuje sobie, nie upaja się swoim bezprzykładnym wyniesieniem; wszystko odnosi do Boga, samą siebie zaciera zupełnie. Ale - ponieważ - "pokora jest prawdą" wie, że wszystkie pokolenia do końca wieków zwać ją będą błogosławioną. Ale Sprawcą tego nie Ona - lecz ten, "który możny jest".

Postkomunia: "Przyjąwszy, Panie, zbawienne Sakramenty, daj nam prosimy, abyśmy przez zasługi i wstawiennictwo błogosławionej Maryi Dziewicy Wniebowziętej do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni".

Uwaga dołączona w Acta Apostolicae Sedis do tekstu tej nowej Mszy dodaje, że Jego Świątobliwość Papież Pius XII zaleca, aby odtąd w Litanii Loretańskiej dodawano, po wezwaniu, "Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta", nowe wezwanie "Królowo Wniebowzięta", na pamiątkę ogłoszenia tego dogmatu.

[1] Dekret św. Kongregacji Obrzędów, wprowadzający tę nową Mszę, 31 XI [19]51.

[2] Ten jeden tekst, wraz z melodią, pozostał niezmieniony z dawnego formularza mszalnego.