Z Zakładu Sióstr Rodziny Marji w Międzylesiu
Drukuj

Jakże upragniony dla nas nadszedł dzień, w którym przyjęte byłyśmy do "Milicji Niepokalanej". W wigilję uroczystości oczyściłyśmy swe dusze w trybunale pokuty, abyśmy nazajutrz jaknajgodniej mogły przyjąć do swych serc Pana Jezusa i dostąpić w tym dniu odpustu zupełnego.

Kandydatek do przyjęcia było jedenaście. Od rana wszystkie byłyśmy przejęte, wzruszone uroczystością mającą się odbyć dnia 27 października. Przyjęcie do "Milicji Niepokalanej" odbyło się o godzinie 2-giej po południu.

Gdy wszyscy już byli zgromadzeni w kaplicy, my, przyszłe dzieci i rycerki Niepokalanej, ze świecami w ręku i Pieśnią na ustach "Do Twej dążym kaplicy" wkroczyłyśmy do kaplicy. Po skończonej pieśni odśpiewałyśmy "Veni Creator" następnie czcigodny Dyrektor O. Maurycy miał do nas przemowę, zachęcając do naśladowania wszystkich cnót Niepokalanej, a zwłaszcza pięknej cnoty niewinności. Przyrzekłyśmy sobie w duchu z pomocą Bożą dostosować swe życie do świętego życia naszej Niepokalanaj Dziewicy Marji.

Potem nastąpiło uroczyste poświęcenie się, które publicznie złożyłyśmy swojej Niepokalanej Królowej. Następnie otrzymałyśmy błogosławieństwo Przenajświętszym Sakramentem i na zakończenie jako już dzieci i rycerki Niepokalanej pragnące w każdej chwili bronić Jej czci, odśpiewałyśmy śliczną pieśń "Królowej swej".

Pomodliłyśmy się jeszcze do Ducha Świętego i niewypowiedzianie szczęśliwe i stokroć goręcej miłujące Niepokalaną udałyśmy się na wybory. Obecni na wyborach urzędniczek byli: Czcigodny O. Dyrektor, Matka Przełożona, Siostra Mistrzyni i Siostra Dyrektorka. Wybory odbyły się bardzo zgodnie, Czcigodna Matka Przełożona odczytywała głosy, Siostra Dyrektorka zapisywała a Przewielebny O. Dyrektor zatwierdzał nowomianowane urzędniczki. Po skończonych wyborach O. Dyrektor, zrobiwszy nam tyle, tyle dobrego, odjechał, my zaś z Siostrą Dyrektorką udałyśmy się na przechadzkę do lasu; każda gorąco ściskała swój Cudowny Medalik.

Wieczorem byłyśmy jeszcze na nabożeństwie Różańcowem, by jako dzieci i rycerki Niepokalanej tem większą otaczać Ją czcią. Po nabożeństwie odśpiewałyśmy swej Ukochanej Królowej: "Jestem dziecięciem Marji" oddając się całkowicie i bezpośrednio pod Jej opiekę.

Wieczorem miałyśmy przyjemną rozrywkę, którą urządziły nam Siostra Mistrzyni i Siostra Dyrektorka. Wesoło gwarzyłyśmy i dopiero o dziesiątej godzinie udałyśmy się na spoczynek.

W Medaliku Cudownym teraz pokładamy wielką ufność i na wzór Niepokalanej pragniemy same podążać w Jej ślady, innych uświadamiać i zaciągać pod Jej sztandar jak najliczniejsze hufce.

Prezeska - Stefanja Witkowska
Sekretarka - Janina Racka

MIĘDZYLESIE (Zosinek.) 23. XI. 1927.


Bądź pewnym, że nie uwłaczasz wcale Synowi wychwalając Matkę, gdyż tym ,więcej uwielbiasz Matkę, tem większa stąd chwała Synowi.

Św. BERNARD

Spływa na Syna cześć, jaką się oddaje Matce; hołduje się uniżenie Królowi, uniżenie służąc Królowej.

Św. IDELFONS

Najdroższa Marjo! niech będzie Bogu zawsze cześć i dzięka, że Cię zrobił tak łaskawą, tak miłościwą nawet dla najnędzniejszych grzeszników,

ŚW. ALFONS LIGUORI