Artykuły: Rozważając Boże Słowo

Mądrość Najwyższego

PAŹDZIERNIK: Lektura Pisma Świętego. Ta na kolanach i z uwagą. Ta w niewygodach i zmęczeniu. Ta wytrwała i wierna. To właśnie święte czytanie sprawia, że słowo Boże zaczyna w nas żyć swoim życiem! A przez to ma siłę zmiany nas samych na ludzi lepszych, pogodniejszych, rozważniejszych, wreszcie - na ludzi mądrych. Mądrych nie ludzkim mędrkowaniem, lecz mądrością płynącą od Najwyższego. Warto!

Prawda i miłosierdzie

Rozważając Boże słowoWRZESIEŃ: Człowiek może zaprosić Boga do swojego życia w różny sposób. Sięgnięcie po Biblię i codzienne czytanie jednego urywka jest zgodą na to, aby Bóg rozświetlał wielorakie życiowe sytuacje, w których aktualnie się znajduje. Słowo Boże staje się wówczas kompasem, wskazującym właściwy kierunek, zaś konfrontacja z tym Słowem jest inspiracją do wnikliwego rachunku sumienia, a tym samym do początku nawrócenia.

Zaryzykować, aby żyć

SIERPIEŃ: Między Maryją z Nazaretu a pełnym wiary słuchaniem słowa Bożego istnieje ścisły związek. Jest Ona figurą Kościoła wsłuchującą się w słowo Boże, które w Niej staje się ciałem. Maryja jest symbolem otwarcia się na Boga i na innych, co przejawia się w czynnym słuchaniu, głębokim przyjęciu, przyswojeniu i wreszcie konkretnej realizacji, w której słowo staje się formą życia. Wakacyjne miesiące mogą być okazją do dobrego lectio divina na wzór Maryi.

Trudne decyzje

LIPIEC: Między Maryją z Nazaretu a pełnym wiary słuchaniem słowa Bożego istnieje ścisły związek. Jest Ona figurą Kościoła wsłuchującą się w słowo Boże, które w Niej staje się ciałem. Maryja jest symbolem otwarcia się na Boga i na innych, co przejawia się w czynnym słuchaniu, głębokim przyjęciu, przyswojeniu i wreszcie konkretnej realizacji, w której słowo staje się formą życia. Wakacyjne miesiące mogą być okazją do dobrego lectio divina na wzór Maryi.

Znamię czasów

Rozważając Boże SłowoCZERWIEC: Przyszłość, która rozciąga się przed nami, papież Benedykt XVI nazwał czasem słuchania na nowo słowa Bożego. Z ufnością po raz kolejny bierzemy do rąk Pismo Święte, by przejść drogę między czytaniem (lectio) świętego tekstu; rozważaniem (meditatio) tego, co Bóg mówi konkretnie do nas; modlitwą (oratio), w której wyraża się odpowiedź na słowo; kończąc na kontemplacji (contemplatio), czyli recepcji i wcielaniu w życie wniosków płynących w lektury.

W imię Jezusa

Rozważając Boże SłowoMAJ: Zaproszenie do codziennego lectio divina nie jest propozycją zwykłego czytania Pisma Świętego. Nie chodzi o dostarczenie rozrywki, czy nawet pobożną i budującą lekturę. "Boskie czytanie", bo tak dosłownie w duchowości monastycznej tłumaczy się ten zwrot, polega na próbie odpowiedzi człowieka na inicjatywę Boga, który wychodzi do niego w swoim Słowie. To Bóg bardzo konkretnie i osobiście mówi do człowieka, natomiast on, na miarę swoich możliwości, otwiera serce na to działanie. Bł. Gweryk, cysters, nazywał Maryję "Sercem brzemiennym Słowem". Zatem? Bądźmy jak Niepokalana - "brzemienni Słowem". Tego sobie i Wam życzę!

Paradoks wiary

KWIECIEŃ: Bóg wypowiedział swoje Słowo, aby wszyscy, którzy je przyjmują, mogli stać się dziećmi Boga (por. J 1,12). Ta prawda urzeczywistnia się w wierze w Jezusa Chrystusa, do której zaproszeni są wszyscy ludzie. Przyjąć Słowo to znaczy pozwolić, by ono nas kształtowało, byśmy mocą Ducha Świętego stali się podobni do Chrystusa - Syna Bożego. Ten proces dokonuje się przede wszystkim poprzez lectio divina, do którego gorąco zapraszam.

Obcowanie z dobrem

MARZEC: W lectio divina, w Bożym czytaniu, chodzi przede wszystkim o to, by Słowo, które wchodzi do umysłu i serca, stało się ciałem; by dotknęło ran, osuszyło łzy, wlało nadzieję, potwierdziło raz daną obietnicę - bo taka jest treść Słowa, Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie. Maryja uczy przyjmowania Słowa, w Niej najpełniej i najbardziej rzeczywiście stało się ono Ciałem. Spróbujmy uczyć się od Niepokalanej, która - jak mawiali mnisi - czyta Chrystusa.

Klucz do zwycięstw

LUTY: Człowiek pochylający się nad Księgą Ewangelii to ktoś wychodzący na spotkanie. Musi ono zawsze mieć określone miejsce, czas i formę, jednak przebieg rozmowy pozostaje nieznany. W statycznej postawie siedzącej, tuż pod skórą, czai się dynamizm, gotowy wybuchnąć w chwili kontaktu z Tym, który umiłował do końca; co więcej, z Tym, który zaprasza człowieka, by ten słuchał o Jego miłości i by bezzwłocznie czynił podobnie.

Owocnego spotkania i rozmowy!

Zależność w miłości

STYCZEŃ: Gdy sięgasz po Pismo Święte, pamiętaj, że wychodzisz na spotkanie. W akcie twojej lektury realizuje się relacja Stworzyciel - stworzenie, do której Bóg zaprasza człowieka każdego dnia. Proponowane krótkie rozważania są mocno związane z fragmentem Ewangelii, zaproponowanym przez Kościół na każdy dzień. Najlepszą kolejnością jest refleksja nad przypisaną do dnia treścią i na koniec spontaniczna modlitwa uwielbienia. życzę ci owocnego spotkania z żywym Słowem!

Boża kuźnia

Boża kuźniaGRUDZIEŃ: Czas Adwentu i następujące po nim święta Narodzenia Pańskiego naznaczone są wielką inicjatywą Boga, który wychodzi człowiekowi naprzeciw. Spotkanie, a wraz z nim zaspokojenie wszystkich ludzkich pragnień, zdaje się być na wyciągnięcie ręki. Nowe życie, zapoczątkowane wraz z fiat Maryi, ma szansę stać się udziałem każdego wierzącego, który prawdziwie szuka Boga. A On daje się znaleźć tym, którzy Go szukają! Niech codzienne lectio divina będzie czasem i miejscem tego upragnionego spotkania.

\n\n
\n