Czerwiec.

Kto by się stał powodem upadku jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, takiemu lepiej byłoby kamień młyński zawiesić u szyi... (Mt 18,6).

Obecnie bardzo często słyszy się słowo "kryzys". Mówi się o kryzysie gospodarczym, ekonomicznym, politycznym, małżeńskim, o kryzysie autorytetu i posłuszeństwa. Taka rzeczywistość współczesnego świata niekorzystnie wpływa na właściwy proces wychowawczy młodego człowieka. Do dobrego rozwoju dzieci i młodzieży nie przyczyniają się liberalne środki społecznego przekazu, które poprzez negowanie i ośmieszanie wartości chrześcijańskich oddziałują demoralizująco. Laicki system edukacyjny w szkołach państwowych sprawia, że Pana Boga traktuje się jako dodatek do dobrego samopoczucia. Wzorami do naśladowania dla młodych mają być patronowie ich szkół, którzy za czasów swojego ziemskiego życia deklarowali się jako osoby niewierzące. Wobec tej sytuacji rodzice są często bezradni i niejednokrotnie sami ulegając zgubnym wpływom tego nowoczesnego świata, tracą Boży grunt pod nogami.

A Pan Bóg ma najlepszy program wychowawczy dla wszystkich i każdego z osobna. Jest On najlepszym pedagogiem, Jego geniusz w tej dziedzinie "kładzie na łopatki" wszystkich mędrców tego świata. Ale do tego, aby to uznać i przyjąć, potrzebne jest pokorne zgięcie kolan wobec Boskiego Majestatu i powierzenie Jemu tych ważnych problemów. Niezwykle ważną sprawą jest to, aby rodzice, wychowawcy najpierw sami pozwolili kształtować się Bogu, a następnie z Jego pomocą wychowywali powierzone sobie dzieci. Bóg, jako źródło prawdziwej i jedynej mądrości, będzie pokornym rodzicom i wychowawcom pomagał w cierpliwym wydobywaniu z młodych ludzi swojego niepowtarzalnego pięknego obrazu człowieka stworzonego na Jego podobieństwo.

W cieniu Boga jest zawsze Maryja, która pragnie uchronić dzieci i młodzież przed zalewem demoralizacji. Jest Ona bardzo zatroskana o dobre wychowanie każdego młodego człowieka. Dlatego potrzeba bardzo dużo modlitwy różańcowej i postu, aby dopomóc dzisiejszej młodzieży zawsze z odwagą i czystą miłości stawać po stronie Boga.

Gdzie jest miłość i mądrość, tam nie ma ani bojaźni, ani niewiedzy. Gdzie jest cierpliwość i pokora, tam nie ma ani gniewu, ani zamętu...

Św. Franciszek z Asyżu

S. Jolanta Dziekońska OSC, Rycerz Niepokalanej 6/2012, s. 16