Lipiec 2013
Drukuj

Intencja MI na lipiec 2013

Abyśmy - naśladując Maryję, Wzór naszej wiary - umieli w całkowitej uległości powierzyć się Bogu w każdym wydarzeniu naszego życia.

Maryja, Mistrzyni uległości

Uległość Niepokalanej względem Boga jest inspiracją dla św. Maksymiliana. Tak jak Ona, z uwagą słucha tego, co Bóg przekazuje mu dzień po dniu. Już jako młody zakonnik w jednej ze swoich medytacji zanotował:

Ta jest najwyższa mądrość, przez wzgardę świata ciągnąć do królestwa niebieskiego. Pokora Niepokalanej spowodowała Macierzyństwo Boże: "Quia ancillam humilem...". Pan Bóg się upokarza; a ty, gnoju, się pysznisz! Nierozłącznymi towarzyszami ubóstwa są: wzgarda i boleść. Pycha cnoty w grzechy zamienia; a pokora grzechy w cnoty. Tylko pokorny jest spokojny.

Polski Męczennik radzi, aby podziwiając Niepokalaną, nie opierać się tylko na darach udzielonych Jej przez Boga czy na teologicznych spekulacjach. Należy spojrzeć na Jej codzienność. To dopiero pomoże nam zrozumieć sekret Jej świętości, a Jej naśladowanie pozwoli cieszyć się wewnętrzną radością, płynącą z miłości Pana. Podstawą jest kontemplacja Jej codziennego życia w ubóstwie, prostocie i otwarciu na działanie Ducha Świętego.

Pokora i uległość stanowią bardzo ważną część mechanizmu uświęcenia. Pierwsza czyni nas zdolnymi do uznania własnych braków i kruchości i zwraca w stronę ufności Bogu, wychodząc od świadomości własnej małości przed Jego Obliczem. Pokora i uległość rodzą się z tej świadomości i z potrzeby całkowitego powierzenia się Bogu przez szczególne pośrednictwo Niepokalanej.

W dniu kanonizacji Męczennika z Auschwitz bł. Jan Paweł II mówił: "Natchnieniem całego życia była mu Niepokalana, której zawierzył swoją miłość do Chrystusa i swoje pragnienie męczeństwa. W tajemnicy Niepokalanego Poczęcia odsłaniał się przed oczyma jego duszy ów przewspaniały, nadprzyrodzony świat łaski Bożej, ofiarowanej człowiekowi. Wiara i uczynki całego życia o. Maksymiliana wskazują na to, że swoją współpracę z Bożą łaską podejmował jako bojowanie pod znakiem Niepokalanego Poczęcia".

Dzieła przez niego zrealizowane, jak Rycerstwo Niepokalanej, "Rycerz Niepokalanej" i Niepokalanowy są odpowiedzią na miłość Bożą, która się objawiła za pośrednictwem Matki Bożej i na którą polski Męczennik odpowiedział z całą swoją energią. Całe jego apostolstwo jest przylgnięciem do woli Bożej: rodzi się ono ze słuchania słowa i odczytywania znaków miłości Bożej. Razem z Maryją i tak jak Ona o. Kolbe odpowiada z mocą, której mu udziela łaska Boża, otwarty na intuicje pochodzące od Ducha. Czerpiąc ze wzoru Maryi, pisze:

Rzekł Bóg: "Niech się stanie" i stało się stworzenie. Rzekło stworzenie - Maryja: "Niech mi się stanie" i stał się Bóg - w Niej.

Fiat rodzi życie. O. Kolbe słusznie podkreśla, że z fiat miało początek całe stworzenie: to właśnie Bóg je wypowiedział. Do miłości Stwórcy dołącza się miłość Matki Bożej, która dzięki swojej dyspozycyjności w cudowny sposób współpracowała z dziełem zbawienia. Do tych "tak" dochodzi "tak" ludzi, wezwanych do życia zgodnie z wolą Niepokalanej, a więc Bożą. Chodzi o mechanizm akcji i reakcji miłości. Człowiek, podziwiając fiat Boga i Matki Bożej, doświadczając Ich miłości i Ich darów, z całą dyspozycyjnością przyjmuje projekt Najwyższego, którego celem jest szczęście i życie wieczne.

Aktualizacja przesłania kolbiańskiego

Anioł objawił Maryi wspaniały plan Boży dla Jej życia. Był to przejaw szczególnej troski Pana o Maryję: oznajmienie swojej woli przez anioła i sposobu jej realizacji. Pan wspiera też drogę naszego życia.

Iluż to "aniołów" On posyła, abyśmy mogli zdecydowanie i z miłością odpowiedzieć na Jego wezwanie! Kierownik duchowy, spowiednik, przyjaciel, osoba, która daje nam dobrą radę i pomaga zrozumieć wolę Bożą... Pan nie zostawia nas samych, ale towarzyszy, abyśmy mogli zrozumieć nasze powołanie i być jemu wierni. Maryja jest tutaj wzorem, jak ufać pośrednikom, którzy przekazują wolę Pana.

Święty z Niepokalanowa idzie dalej. Patrzy na przykład Maryi i powierza się Jej macierzyńskiej opiece, aby jak najdoskonalej wypełnić wolę Bożą. W ten sposób Maryja staje się prawdziwą i właściwą Przewodniczką ku realizacji woli Bożej. Oto tajemnica posłuszeństwa o. Kolbego. Jej owocem jest MI:

MI zaczęła się i rozwinęła przez święte Posłuszeństwo. I nie mogło być inaczej, bo istotą jej jest być Niepokalanej. Najistotniejszą zaś częścią takiego przeistoczenia jest naszej woli do Jej woli dostosowanie, zlanie, zjednoczenie. Nie ma wątpliwości, że Jej Wola całkowicie jest z jednoczona z Wolą Bożą... A tylko święte Posłuszeństwo zdolne nam nieomylnie objawić Wolę Bożą, Jej wolę.

Podczas całego swego życia św. Maksymilian zwracał szczególną uwagę na to, by zawsze pełnić tylko wolę Bożą. Jako dziecko słucha poleceń rodziców. Jako młody kleryk z maksymalną uwagą realizuje polecenia przełożonych. W sanatorium, gdy choroba zdaje się uniemożliwiać mu działalność apostolską i kapłańską, z pokorą i ufnością oddaje to wszystko w ręce Niepokalanej. Pokazuje swoją uległość względem przełożonych, gdy zakłada i rozwija Miasta Niepokalanej i gdy wyrusza na misje na Daleki Wschód. Na koniec, również w Auschwitz, jest uległy względem władzy obozu koncentracyjnego. Nie pozwala jednak ogarnąć się rozpaczy, gdyż wierzy, że i w tym miejscu śmierci jest wezwany, aby nieść miłość Chrystusa i Niepokalanej.

Św. Maksymilian jest wyjątkowo wyczulony na dokładne odczytanie tego, w jaki sposób realizować wolę Bożą. Wewnętrzną intuicją bezbłędnie odczytuje, jak i kiedy - niczym Maryja - wypowiedzieć swoje "tak" z bezgranicznym przekonaniem. Dlatego i dziś jego przykład oświeca z wielką mocą wszystkich wierzących w Chrystusa, nie tylko zakonników. Ci ostatni mogą w pełni wzorować się na polskim Męczenniku, aby nie traktować posłuszeństwa jako zwykłego tylko wykonywania poleceń, lecz jako odczytywanie głosu Bożego z pełną dyspozycyjnością do przylgnięcia do Jego planu zbawczego.

Punkty do refleksji

1. Czy realizuję plan Boży na wzór Maryi i św. Maksymiliana?

2. Jaką przyjmuję postawę wobec pośredników woli Bożej (kierownika duchowego, przełożonych...)?

3. Czy moje bycie rycerzem Niepokalanej jest odpowiedzią na Boże wezwanie?

4. Jaka jest moja odpowiedź na miłość Boga?

5. Czy wspólnota MI, do której należę, jest posłuszna poleceniom Kościoła?

6. Czy moja wspólnota MI "karmi się" nauczaniem Kościoła?

7. Jakie przeszkody sprawiają, że nie jestem uległy planom Boga?

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.