Czerwiec 2015
Drukuj

Intencja MI na czerwiec 2015

Aby serce każdego wierzącego w Chrystusa było otwarte i gotowe na przyjmowanie braci i sióstr innych narodowości i religii.

Papież Franciszek zostawił nam refleksję nad dialogiem pomiędzy wierzącymi w Chrystusa a wyznawcami innych religii czy też należącymi do świata kultury odmiennej od naszej: "Jak Chrystus na drodze do Emaus, tak Kościół pragnie stać się bliski i towarzyszyć drodze każdego człowieka. Taka gotowość kroczenia razem jest o wiele bardziej niezbędna w naszych czasach, naznaczonych głębokimi i wcześniej nieznanymi interakcjami między różnymi narodami i kulturami. W tym kontekście Kościół będzie coraz bardziej zaangażowany w przemierzanie dróg dialogu i intensyfikowanie już owocnej współpracy z tymi wszystkimi, którzy, należąc do różnych tradycji religijnych, podzielają wolę budowania przyjaźni i uczestniczą w wielu inicjatywach na rzecz dialogu".

Św. Maksymilian ukazuje, że jest człowiekiem Bożym, otwartym na dialog. W każdej sytuacji swoje przemyślenia konfrontuje z braćmi. Nawiązuje dialog, zarówno ze swoją wspólnotą franciszkańską, jak i z wyznawcami innych religii. I tak, założenie MI następuje po spokojnej i owocnej rozmowie ze współbraćmi: sześciu z nich przystaje na jego propozycję założenia maryjnego ruchu o zasięgu międzynarodowym. Narodziny "Rycerza Niepokalanej" i budowa Niepokalanowa dokonują się dzięki współpracy z braćmi realizującymi te dzieła w tym samym duchu poświęcenia się Niepokalanej, pragnącymi duchowo wzrastać w promieniach Jej miłości i pod Jej opieką. W każdych okolicznościach Święty szuka dialogu, więc śmiało możemy powiedzieć, że podejmowane przez niego dzieła apostolskie mają wymiar wspólnotowy.

Męczennik Auschwitz, chociaż jest obdarzony nadzwyczajnymi talentami, to jednak nie działa samodzielnie, ani nie jest indywidualistą. Każdą swoją pracę poddaje pod ocenę braci, z którymi wspólnie przeżywa powołanie i misję.

Znamienny jest dialog Ojca Kolbego z wyznawcami innych religii, wobec których odnosi się z szacunkiem i serdecznością. Jest on w pełni przekonany o swoich racjach, lecz ich nie narzuca, dając pierwszeństwo niezwykłej miłości i życzliwości, które go tak bardzo charakteryzują. Chociaż jest całkowicie pewny swych przekonań, to jednak bardzo uważa, aby nie podeptać odmiennych przekonań drugiego człowieka.

W Japonii znajduje się w zupełnie nowym świecie, który stara się poznać, zgłębiając sposoby myślenia i wierzenia tamtejszego ludu. Nie dziwi więc, że rozpoczynając tam swoją misyjną działalność, korzysta z pomocy innowierców.

Umiejętność prowadzenia dialogu przez Ojca Maksymiliana osiąga swój szczyt w Auschwitz: dla każdego ma dobre słowo i poświęca się z wielką miłością, podnosząc na duchu także współwięźniów, którzy są wyznawcami innych religii. Jego oddanie życia za ojca rodziny dodaje wewnętrznej siły tym, którzy żyją w obozie. Wszyscy mieli możliwość docenić Ojca Kolbego jako człowieka Bożego, zatroskanego oraz współczującego cierpiącym i przeżywającym poniżenie. Poświęca się bezwarunkowo dla dobra każdego, przedkładając świadectwo miłości nad wszelkiego rodzaju dyskusje. Także ocaleni pochodzenia żydowskiego świadczą, jak wspaniały przykład dawał Ojciec Kolbe podczas horroru w obozie zagłady. On był światłem, które rozświetlało mroki jego czasów, ukazując zwycięstwo miłości, szacunku i współpracy dla dobra człowieka.

Misyjne świadectwo Świętego polega też na jego głębokim szacunku wobec odmiennych kultur; na dialogu, który pozwala mu na optymalny proces inkulturacji. Stara się przekazać ewangeliczne orędzie z wielką delikatnością i maksymalną wrażliwością. Głoszeniu Ewangelii (według przykładu i myśli św. Maksymiliana) towarzyszy pewien rodzaj świadectwa, naznaczony miłością oraz akceptacją w stosunku do odmiennego sposobu myślenia i życia. "Rzeczywiście, św. Maksymilian nie pisał artykułów ani nie głosił konferencji na temat postawy dialogu, którą jednak posiadał (w owym czasie ten temat nie był modny jak dzisiaj). Dało się ją zauważyć w poszukiwaniu kontaktów z ludźmi innych wyznań, religii, czy mających inną wizję świata; w umiejętności utrzymywania tych kontaktów; w zdobywaniu współpracowników, nawet bardzo licznych. W jego pismach nie spotyka się negatywnych opinii na temat innych wyznań, religii czy kultur. U podstaw dialogu znajduje się przekonanie, że źródłem życia oraz celem każdego człowieka i wszystkich narodów jest Chrystus, a ich kultura wypływa z tego samego źródła - Bożej mądrości" (o. Leon B. Dyczewski).

Polski Męczennik w dialogu ze wszystkimi, gdziekolwiek znajduje otwarte serca, potrafi z determinacją przekazywać ewangeliczne prawdy i umiłowanie całej ludzkości przez Boga. Socjaliści, żydzi, gnostycy - wszystkich zbliża i z każdym znajduje wspólny język, okazując się bardzo odważnym i pełnym zapału apostolskiego.

DO REFLEKSJI

  • W jakim stopniu pracuję nad moją umiejętnością dialogu, aby był on wyrazem miłości i szacunku wobec bliźniego?
  • W jaki sposób dzielę się moimi ideałami z grupą wierzących, w której żyję i z którą się utożsamiam?
  • Na ile staram się rozwijać umiejętność dialogu także z takimi osobami, które nie kierują się zasadami mojej kultury i wyznania?

O. Raffaele Di Muro OFMConv, asystent midzynarodowy MI
Rycerz Niepokalanej 6/2015, s. 8-9

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.