Wielka uroczystość na Jasnej Górze
Drukuj

Odsłonięcie obrazu po odrestaurowaniu

Dnia 25 marca b. r. ludność chrześcijańska Częstochowy bardzo solennie obchodziła na Jasnej Górze uroczystość Zwiastowania Najśw. Marji Panny. Równocześnie odbyło się odsłonięcie cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej po odnowieniu, który w wigilję uroczystości umieszczono w ołtarzu kaplicy Matki Boskiej.

Na uroczystość przybył o godz. 8 rano do klasztoru Jasnogórskiego biskup częstochowski J. E. ks. Dr. Teodor Kubina, którego duchowieństwo miejscowe powitało przed bramą ks. Lubomirskiego i procesjonalnie wprowadziło do klasztoru.

Odsłonięto obraz przy dźwięku hejnału religijnego. Ks. biskup Kubina wygłosił kazanie o histoiji i znaczniu dziejowo moralnem cudownego obrazu Jasnogórskiego, poczetn przywdziawszy szaty pontyfikalne odprawił w asystencji licznego duchowieństwa uroczystą Mszę Św. przed cudownym obrazem. W nabożeństwie uczestniczyły liczne tysiące wiernych, w tem całe zastępy młodzieży szkolnej.

O godzinie 11 przed południem w głównej nawie kościoła Jasnogórskiego przed wielkim ołtarzem odprawiona została uroczysta suma z wystawieniem Najświętrzego Sakramentu, której celebransem był O. Piotr Markiewicz, przeor zakonu OO. Paulinów, w czasie której podniosłe kazanie wygłosił O. Augustyn Jędrzejczyk.

Na konieczność restauracji cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej - mówił p. konserwator Dr. Szydłowski w wywiadzie udzielonym korespondentowi "Głosu Narodu" - tego drogiego klejnotu dla każdego Polaka-katolika, zwrócił uwagę Generał zakonu OO. Paulinów i przeor jasnogórski ks. Piotr Markiewicz, przedstawiając tę sprawę na zjeździe księży biskupów w kwietniu ub. roku. Zjazd powierzył zajęcie się restauracją obrazu specjalnej komisji, do której weszli księża biskupi: St. Zdzitowiecki, A. Laubitz, A. Nowowiejski i Wł. Krynicki, dalej OO. Paulini: przeor Markiewicz, O. Przeździecki i O. Jędrzejczyk, a jako rzeczoznawcy: prof. Dr. J. Mycielski Dr. St. Tomkowicz, prof. Dr. Z. Batowski, prof. W. Zarzycki, dyr. St. Turczyński, p. M. Piotrowski i konserwator Dr. T. Szydłowski.

Komisja przystąpiła do gruntownego zbadania stanu obrazu i stwierdziła, iż obraz podlegał już w dawnych wiekach dwukrotnej restauracji. W czasie drugiej naprawy przemalowano znaczną część obrazu i te właśnie partje obrazu uległy pewnemu nadniszczeniu, cały zaś obraz zabrudzeniu przez kurz, połączony z parą i kopciem. Okazało się nadto, iż ramy obrazu toczone są przez robactwo. Podjęcie robót koło konserwacji obrazu było więc pilne i konieczne. Pracę tę powierzono prof. Janowi Rutkowskiemu z Warszawy, znanemu z szeregu świetnie przeprowadzonych restauracyj obrazów, jak np. obrazu Rubensa w wielkim ołtarzu kościoła w Kaliszu lub cennego tryptyku z XVI wieku z Bodzentyna.

Prof. Rutkowski przystąpił w listopadzie ub. r. do odczyszczenia obrazu i zdjęcia przemalowań i wydobył z pod nich malowanie pierwotne, dobrze pod spodem zachowane, a posiadające b. wybitną wartość artystyczną. Dawne cenne dzieło sztuki zostało w ten sposób na jaw wydobyte i umiejętnie zakonserwowane. Bardzo mozolna praca w tym kierunku przeprowadzona została przez p. Rutkowskiego z całym pietyzmem i fachową umiejętnością. Prócz konserwacji głównego obrazu trzeba było odrestaurować także naklejone na odwrotnej stronie obrazu malowidło z XVII wieku, które przedstawia historję cudownego obrazu, oraz stare ramy obrazu.

O przebiegu całej restauracji wydane będzie szczegółowe sprawozdanie inwentaryzacyjno - konserwatorskie, które opracują pp. Dr. Turczyński i prof. Rutkowski. Dzięki inicjatywie O. przeora Markiewicza, pracy prof. Rutkowskiego i współdziałaniu fachowej komisji, cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej został utrwalony i zabezpieczony na długie czasy.

O, jak szczytną jesteś, jak miłosierną, jak wszelkiej miłości i uwielbienia godną. Przenajświętsza Marjo Panno! Imię Twoje tak słodkie jest, że byle je wymówić, trzeba się przejąć miłością ku Tobie i ku Bogu; owszem, byle Imię Twoje przyszło na myśl miłującym Ciebie, już przez to jeszcze serdeczniej Cię miłują i przedziwnego doznają wesela.

Św. Bernard