Otwarcie listy składek na odzyskanie Konwentu w Asyżu
Drukuj

Masonerja myślała sobie, że po odebraniu Ojcu św. władzy świeckiej, Państwa kościelnego, zmniejszy jego wpływ na świecie i łatwiej pognębi, ale grubo się zawiodła, bo przepowiednia Boża: "bramy piekielne nie przemogą" trwa zawsze. Obecnie rząd włoski pod wodzą Mussoliniego wyraźnie dąży do naprawy tego wszyskiego co nienawiść masońska popsuła.

Między innemi sprawami głośną się staje w tym roku 700-letniej rocznicy śmierci Św. O. Franciszka sprawa odzyskania zagarniętego przez rząd włoski Konwentu Asyskiego, matki wszystkich innych domów Franciszkańskich, gdzie też spoczywają zwłoki Świętego Zakonodawcy. Olbrzymia ta budowla ma już być zwrócona, pod warunkiem jednak, że zostanie wybudowany dom, zdolny pomieścić pewne kolegjum państwowe, które obecnie mieści się w Asyskim Konwencie.

Dnia 28 października położono już kamień węgielny pod żądany budynek. Ponieważ jednak budynek taki wiele kosztował będzie, Zakon 00. Franciszkanów zwraca się do wszystkich wiernych, a zwłaszcza do Braci i Sióstr III Zakonu z prośbą o pomoc w pokryciu tych kosztów.

Po oddebraniu Konwentu Asyskiego powstanie w nim wielkie kolegjum dla tych młodzieńców, którzy przejęci ideałami Ś. O. Franciszka, będą chcieli udać się po wyświęceniu na księży na misje do krajów niewiernych. Ofiary więc na powyższy cel złożone, to ofiary na przygotowanie misjonarzy.

Niniejszem więc otwieramy w "Rycerzu Niepokalanej" listę ofiar na tak zaszczytny cel.

Niemożliwem jest, aby ta najmiłościwsza Pani nie poratowała duszy skoro ją widzi ratunku potrzebującą.

Ś. Ryszard od św. Wawrzyńca

Ta nasza Niebieska Matka nie gardzi grzesznikami, jak każda przywiązana matka nie gardzi dziecięciem, chociażby najohydniejszą chorobą dotkniętem.

Ś. Ryszard od św. Wawrzyńca