Okładka
Drukuj

Od Wydawnictwa

Jeszcze w tym numerze "Rycerza" zwracamy się do Was, Kochani Czytelnicy, z serdeczną prośbą o współpracą w zjednywaniu nowych prenumeratorów "Rycerza Niepokalanej", którego już od dawna czytacie i znacie jego cel i dążność.

Niech każdy z Was stara się podać adres przynajmniej jednego czytelnika, który, chętnie czytałby "Rycerza" i sam w miarę możności go rozpowszechniał.

Zaznaczamy przy tym, że jeśli chodzi o uiszczanie prenumeraty, to opłaca ten kio może i ile może. Przy wypełnianiu załączonych kartek zamówieniowych - prosimy to uwzględniać, by i ci, którzy są w chwilowej niekiedy niemożności opłacania mogli nasze pismo czytać. Natomiast tych, którzy mogą opłacać, prosimy o przesyłanie ofiary na jakie ich stać.

Ten nieznaczny dla każdego czciciela Maryi wysiłek przyczyni się znacznie do zrealizowania naszego hasła, by zdobyć każdą duszę, każde bijące pod słońcem serce dla Niepokalanej.

Ufamy, że rzucony apel nie przebrzmi bez echa, ale załączone kartki zamówieniowe licznie do nas powrócą, a każda z bogatym plonem: nowym adresem - nowym prenumeratorem - nowym przyjacielem...

Wyszedł już z druku ilustrowany Kalendarz "Rycerza Niepokalanej" na rok 1939.

Oto tytuły niektórych artykułów:

Druzgocąca odpowiedź. Masońska żagiew płonie, żal mi pszeniczki..., COP budujemy wszyscy! Trucizna z pięknych kwiatów, Jak przepowiadać pogodę. Diabelska pieczęć na małżeństwie. Niedyskretny obiektyw w klasztorze. Ważniejsze ulepszenia w gospodarstwie, Porady lekarskie, domowe i dużo, dużo innych ciekawości.

Na 96 stronach każdy znajdzie stosowną dla siebie lekturę. Kalendarz wysyłamy tylko tym Prenumeratorom, od których w ciągu trzech ostatnich lat otrzymaliśmy jakąkolwiek wiadomość, że z "Rycerza" korzystają. Natomiast inni Czytelnicy, którzy chcieliby otrzymać Kalendarz na 1939 rok, niech łaskawie podadzą swój adres na kartce załączonej w "Rycerzu".

Cena Ilustrowanego Kalendarza "Rycerza Niepokalanej" na r. 1939, jak w każdym roku - dobrowolna, ile kto może dać, a jako normę podajemy 50 gr. Ustanawiając tak niską cenę, pragniemy, by Kalendarz dostał się do rąk nie tylko naszych Drogich Prenumeratorów, ale również i do wszystkich naszych Zacnych Czytelników. Kwoty wyższe od wspomnianej normy wpisywać będziemy jako ofiara na rozwój Wydawnictwa (będzie to zwrot kosztów za tych, którzy nawet 50 groszy nie będą mogli przesłać, a Kalendarz otrzymują). Wspaniałomyślnym Czytelnikom-Dobrodziejom niech Niepokalana sama wynagrodzi!...

Administracja podaje do wiadomości, że "Ułomki z życia O. Wenantego Katarzyńca" chwilowo są wyczerpane.