Okładka
Drukuj
Smok pod stopami Niepokalanej
Witaj Święta i Poczęta Niepokalanie...

Do P.T. Czytelników "Rycerza"

Rok rocznie załączamy do grudniowego numeru "Rycerza" czek, w celu ułatwienia Szan. Czytelnikom wpłacenia prenumeraty na rok następny, względnie - przesłania zaległej. Czynimy to i tym razem, dodając równocześnie nieśmiałą, lecz gorącą prośbę, byśmy te czeki mogli napowrót otrzymać, choćby z maleńką ofiarą.

W miarę rozwoju dzieła Niepokalanej zwiększają się wydatki, a za nimi i długi. W b. r. długi nasze wzrosły już do kilkuset tysięcy złotych. W ciągu obecnej zimy musimy je uregulować, gdyż w przeciwnym razie nie będziemy mogli dzieła Niepokalanej nie tylko nadal owocnie rozwijać, lecz i praca będzie znacznie utrudniona. Ufamy jednak, iż Szan. Czytelnicy, jak zawsze, tak i teraz pośpieszą nam z pomocą finansową, wybawiając tym samym wydawnictwo z długów i ciężkich kłopotów.

Zaznaczyć musimy, iż pewna część Czytelników wczuwa się w nasze potrzeby i hojnie wspiera dzieło Niepokalanej. Tym praktycznym i ofiarnym Czcicielom Maryi składamy serdeczne podziękowanie. Większa jednak część Czytelników jest obojętna dla tej sprawy i nie poczuwa się nawet do obowiązku uiszczenia prenumeraty. Mamy tu na myśli tych Czytelników, którzy mogą i mają z czego złożyć choćby tę drobną kwotę - 1.50 zł. rocznie. Od ubogich nie wymagamy - im "Rycerza" ślemy darmo. - Zechcą przeto ci Czytelnicy, którzy nie wspierali dotychczas naszych wysiłków, przyczynić się teraz choćby drobną ofiarą do rozszerzenia czci Niepokalanej.

Do kalendarza "Rycerza" na rok 1937 nie załączamy blankietu, prosimy więc razem z prenumeratą przesyłać jednym blankietem należność i za kalendarz.

Ponieważ od wielu Czytelników nie mamy od dłuższego czasu wiadomości, nie jesteśmy pewni czy pismo jest wręczane do właściwych rąk i czy jest należycie wykorzystane. Możliwie, że nie dochodzi nawet do rąk adresata i niszczy się gdzieś bezużytecznie. Aby temu zapobiec prosimy uprzejmie wszystkich Sz. Czytelników, którzy dłuższy czas nie dają znać o sobie, by powiadomili administrację, że "Rycerza" otrzymują i z niego korzystają. W razie niemożności osobistego zwrócenia się do nas, można to uskutecznić przez inną osobę, która utrzymuje z nami kontakt.

Dużo Czytelników nie wie, jak wypełniać czeki przy nadawaniu pieniędzy. Zamieszczamy więc poniżej krótkie wyjaśnienie:

Czek P. K. O. dzieli się na trzy części: 1) "Potwierdzenie dla wpłacającego", 2) "Dowód wpłaty" i 3) "Dowód wpisu".

Każdą część trzeba dokładnie wypełnić atramentem, w domu lub w Urzędzie Pocztowym.

W pierwszej części "Potwierdzenie dla wpłacającego" u góry, w miejscu naznaczonym kropeczkami pisze się cyfrę, ile złotych, czy groszy się wysyła, a niżej nieco, na liniach kreskowych wyrazić tę liczbę słownie; grosze pisze się na końcu cyfrą, a miejsce wolne przekreśla się wzdłuż linią.

W drugiej części czeku "Dowód wpłaty", u góry miejsce naznaczone kropeczkami, wypełnia się tak jak w pierwszej części, niżej trzeba napisać wyraźnie i czytelnie swoje imię i nazwisko, pocztę i miejscowość (wieś, czy ulicę i numer domu) oraz województwo. Na drugiej części czeku, na odwrotnej stronie, należy napisać, w jakim celu wysyła się pieniądze, np: na prenumeratę "Rycerza", czy za kalendarz, na Mszę św., czy wkładka na Związek Mszalny, czy też dobrowolna ofiara; za takie dopiski nie potrzeba naklejać znaczka pocztowego.

Trzecią część wypełnia się jak pierwszą i drugą: U góry pisze się cyfrą i słowami, ile się wysyła, a niżej tak, jak w drugiej części: dokładny adres tego, który pieniądze wpłaca. - Przy wysyłaniu pieniędzy tym sposobem - za przesyłkę się nie płaci. - Na odwrocie trzeciej części czeku jest również wytłumaczony sposób przesyłania pieniędzy czekiem. Tylko wysyłając pieniądze czekiem do Niepokalanowa należy uważać, czy dobry jest numer, mianowicie 150.283, bo nasze konto ma ten numer w P.K.O. w Warszawie.

WYDAWNICTWO MILICJI NIEPOKALANEJ