Trudności religijne
Drukuj

PYT. "Czy może być w zgodzie z religją małżeństwo niedobrane ze sobą...?"

ODP. Z tą sprawą najlepiej jest odnieść się do proboszcza, lub spowiednika, którzy odpowiednio poinformują. Sami małżonkowie nie mogą tej sprawy ugodowo załatwić między sobą, gdyż nie są w tem kompetentni. Jedynie Kościół ma prawo do małżeństwa, jako sakramentu; konsekwentnie tylko władza kościelna ma prawo badania wystarczalności przyczyn, uprawniających małżonków do rozejścia się na pewien, określony czas.

Należy pamiętać, że pozwolenie na separację małżonków jest ostatecznym, a nie jedynym środkiem, na jaki Kościół pozwala, by uzdrowić stosunki małżeńskie.

Innym bowiem skutecznym i przez Kościół bardzo polecanym środkiem do przywrócenia miłej atmosfery w życiu małżonków, jest urabianie swego ducha - panowanie nad sobą. Często bowiem trudno jest żyć ze sobą nawet jednostkom dobranym: i one muszą wzajemnie sobie w wielu, wypadkach ustępować. - Jesteśmy ludźmi!

Obowiązek urabiania w sobie ducha Chrystusowego, ducha cierpliwości, miłości, wyrozumiałości - odnosi się szczególnie do tych, którzy na całe życie się złączyli.

Nie temperament - ale charakter, t. j. pewien zasób zdobytej pracą energji duchowej, dającej wytyczną postępowania, świadczy o wartości człowieka.

PYT. Czy to jest ważne, gdy się ochrzci małego żydka bez wiedzy jego rodziców. To dziecko później żyje jako żyd. Jak się chrzci z wody?

ODP. Chrzest ważny, lecz bez pozwolenia rodziców nie wolno chrzcić, bo zostając pod ich opieką wychowany będzie w ich przekonaniach - swojem życiem będzie znieważał Chrzest św. Odebrać rodzicom nie można dziecka, bo mają do niego naturalne prawo. Dziecko rodziców niewiernych czy też heretyków należy ochrzcić wtedy: 1) jeśli przewiduje się, że dziecko umrze przed używaniem rozumu, (jeśliby miała z tego powstać wielka nienawiść niewiernych do religji katolickiej - raczej zaniechać chrztu), lub 2) jeśli ktoś z opiekunów dziecka (rodzice) zgadza się na chrzest - wtedy ksiądz ochrzci.

Chrzest z wody polega na polaniu głowy ochrzczonego (dziecka) zwykłą wodą i równoczesnem wymówieniu słów: "Ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". Po chrzcie z wody ksiądz uzupełnia tylko opuszczone ceremonje.

PYT. Jaki jest początek grzechu w ogóle, skąd i od kogo powstał?

ODP. Grzech pochodzi z nadużywania wolnej woli człowieka, przez którą człowiek wyróżnia się od zwierząt. Wolna wola sprawia, że człowiek postępuje zgodnie z Wolą Bożą i spełnia cnotę, lub przestępuje przykazania Boże i popełnia grzech. Drugą przyczyną są namiętności człowieka, które, jako skutek grzechu pierworodnego, są w każdym człowieku i wolę jego ciągną, skłaniają raczej do złego, niż do dobrego. Można się jednak im oprzeć i zwyciężyć je tak samo i szatana, który też jest przyczyną grzechu: dokonać zaś tego można przez szczerą, gorącą modlitwę.

PYT. Pan Bóg jest Wszechmocny. Z tego wynika, że szatan grasuje za Jego Wolą. Czemu więc prosimy: "niech go pogromi Bóg, pokornie prosimy". Czyż życzenie to ma być wyższe od Woli Samego Pana?

Dalej: "przeciw niegodziwości i zasadzkom szatana bądź naszą. obroną" (z modlitw po cichej Mszy św.). Czy św. Michał ma wysłuchać naszą prośbę i wystąpić przeciwko szatanowi, który grasuje z Woli Bożej, więc przez to Tej Woli na naszą prośbę przeciwstawi się?

ODP. Szatan grasuje, ściśle mówiąc, nie z Woli Bożej, lecz z dopuszczenia Bożego, bo Bóg nie może chcieć, by Jego wróg panował. Rzecz ma się podobnie jak z grzechem: Bóg grzechu nie chce, - to jest absolutnie pewne - a jednak grzechy dopuszcza, gdyż dzieją się grzechy. Tak samo i w tym wypadku. Bóg dla pewnych przyczyn (np. wyrobienie duszy, powiększenie zasług) dopuszcza, by Szatan grasował, aby człowiek miał sposobność do cnoty i walki. Jednocześnie jednak pragnie, byśmy się modlili, gdyż jesteśmy słabi; a modlitwa ta albo niszczy zupełnie panowanie szatana, albo je zmniejsza, albo uprasza siły do zwyciężenia go; zatem panowanie szatana, a właściwie jego zwycięstwo zależy w dużej mierze od nas t. j. od naszej modlitwy. Rzecz ma się tak, jak i z duszami w czyśćcu zostającemi: Bóg z jednej strony, ze względu na Swą sprawiedliwość dopuszcza na nie tę straszną karę, ale z drugiej strony, ze względu na Swe miłosierdzie, bardzo chętnie słucha naszych za niemi modłów i Kościół tak wiele za zmarłych się modli. Modlitwa ma więc bardzo wielkie znaczenie.

class="mt-2"PYT. Otrzymałem list z napisem: "Szczęście z Lurd", w którym wskazano, iż ten kto wykona pewne zobowiązania dozna powodzenia w życiu i t. d. Jak się na to należy zapatrywać?

ODP. O "cudownych listach" i t. zw. "łańcuszkowych" pisaliśmy obszerniej w "Rycerzu" z 1932 r., w nr. 11, na str. 341, oraz w kalendarzu na rok 1934, str.74. Wierzyć, że przepisywanie czy rozszerzanie owych listów przyniesie szczęście a zaniedbanie nakazanych przykazań może sprowadzić nieszczęście, jest grzechem zabobonu. Szkoda czasu i pieniędzy. Listy takie należy bezwzględnie palić.

PYT. Dlaczego kara za grzech pierwszych ludzi przeszła na potomstwo?

ODP. Ponieważ pierwsi rodzice byli przedstawicielami i rodzicami w rzeczywistości całego rodu ludzkiego.

PYT. Widziałam, że, gdy kapłan przychodzi do chorego z Najśw. Sakramentem, wychodzą przed dom z zapaloną gromnicą i stawiają ją później na stole. Czy tak trzeba przygotować, czy to tylko zwyczaj pewnych okolic?

ODP. Zwyczaj pewnych okolic. Lepiej ustawić przedtem na stole dwie gromnice.