Z Jasnej Góry
Drukuj

W dniu 26 sierpnia b. r., w święto Matki Boskiej Częstochowskiej, upływa 550 lat od chwili, gdy Książę Władysław Opolczyk z Bełza na Jasną Górę Cudowny Obraz Marji sprowadził.

M. B. Częstochowska

Odtąd Polska w szczególny sposób stała się narodem Marjańskim - ludem wybranym.

Zyskała w Jasnej Górze centrum życia religijnego, nowy Syon, do którego dadzą się zastosować słowa Izajasza Proroka: "Wstąpmy na górę Pańską ..., bo z Synodu wynijdzie zakon, a słowo Pańskie z Jeruzalem".

Prorocze te słowa oznaczały łaski duchowe, jakie spływać miały na ludzkość z Kościoła Chrystusowego.

W narodzie polskim dokonywa się to w sposób szczególny za pośrednictwem Jasnej Góry. Tu bowiem królowa Polski obrała sobie stolicę.

Łaski te w całej pełni ujawnią się dopiero w ostatnim dniu historji ludzkości. Wtedy bowiem pozna świat, co zdziałała Królowa Jasnogórska w każdej polskiej duszy.

Dziś znamy cuda widome, uwiecznione w Kronikach Klasztoru. Wiemy o obronie narodu z Jasnej Góry przez nieśmiertelnej sławy O. Augustyna Kordeckiego. Wiemy o opiece Marji nad Polską w "Cudzie nad Wisłą". Lecz któż zliczy cuda nawróceń w ciągu półszosta wieku wśród miljonowych polskich rzesz?...

Otóż obecnie przyszła chwila, by za te wszystkie cuda i łaski naród polski uroczyste dzięki złożył Jasnogórskiej Pani.

Złożył w sposób godny prawdziwych Jej synów i cór.
Złożył sercem, oczyszczonem w Trybunale Miłosierdzia.
Złożył duszą, zasiloną Ciałem i Krwią Pańską.
Złożył życiem, w Chrystusie odrodzonem, promieniejącem wiarą i cnotą.
Gorącość naszego hołdu niech spotęguje się przez fakt, że w 1917 roku z powodu wojny nie mogliśmy uczcić przypadającego wówczas dwóchsetnego Jubileuszu Koronacji Cudownego Obrazu. Niech więc Jubileusz tegoroczny będzie jak gdyby Jubileuszem podwójnym.

Obchód jego winien być tem uroczystszy, im w donioślejszej przypada chwili, a taką właśnie chwilą są czasy obecne, gdy ciężki kryzys ekonomiczny nas przygniata, z Zachodu od wrogiego sąsiada grozi niebezpieczeństwo wojny, ze Wschodu zaś, z antychrystowej Bolszewji płynie potężna fala zasad przewrotnych j usiłowań zbrodniczych, usiłując pogrążyć kraj cały w odmęt bezbożnej anarchji.

Stwierdzają dzieje ojczyste, że w chwilach niebezpieczeństwa naród polski szukał zawsze ratunku u stóp swej Królowej z Jasnej Góry i zawszą niechybnie ratunek tam znajdował. Niech więc i tegoroczny Jubileusz skupi dokoła Jej tronu wszystkie stany narodu - wszystkich Jej czcicieli.

Ojczyźnie grożą klęski z powodu upadku wiary i cnoty w narodzie; odwróćmy więc je, uczciwszy Jubileusz Królowej przez gruntowne nasze odnowienie moralne.

Można tego dokonać już teraz, udając się na Jasną Górę z hołdem jubileuszowym oddzielnie lub gromadnie i tam, oczyściwszy swe sumienia i zjednoczywszy się z Chrystusem, czyniąc odpowiednie do stanu duszy obietnice i zobowiązania. Specjalne jednak nabożeństwa jubileuszowe z udziałem naszych Najdostojniejszych Arcypasterzy rozpoczną się od Wniebowzięcia N. Marji Panny.

Ojcowie Paulini zwrócili się do Stolicy Świętej z prośbą o szczególne łaski duchowe dla wszystkich, którzy w obchodzie Jubileuszu udział wezmą. Łaski te zostaną w swoim czasie ogłoszone przez prasę, zarówno jak i szczegóły uroczystości jubileuszowych.

Dziś możemy tylko zawiadomić Rodaków, że projektowane jest, by Cudowny Obraz Matki Bożej na Uroczystość Wniebowzięcia przeniesiony był procesjonalnie z Kaplicy na Szczyt i tam pozostawał przez dzień cały. Do uświetnienia uroczystości przyczynią się też procesje po wałach z jarzącem światłem i nocna adoracja Przenajświętszego Sakramentu przed Szczytem. Tam również odprawiać się będą nabożeństwa, celebrowane przez Najdostojniejszych naszych Arcypasterzy z całej Polski, a najznakomitsi z całego kraju kaznodzieje głosić będą słowo Boże. Pamiątką historyczną Jubileuszu i widomym jego symbolem ma być odnowiona Jasnogórska Kaplica, gdzie Obraz Cudowny się znajduje.

Pamiątką zaś uroczystości jubileuszowych dla poszczególnych wiernych będą specjalne medaliki.

O. PIUS PRZEZDZIECKI.
Generał Zakonu OO. Paulinów

Jasna Góra, maj 1932 r.