Kronika
Drukuj

Z WATYKANU

KONGRES EUCHARYSTYCZNY W POLSCE. W odręcznem piśmie do polskich kardynałów Ojciec św. zapowiedział, że następny powszechny kongres eucharystyczny, t. j. v r. 1934, odbędzie się w Polsce, ponieważ - mówi Papież - Polska rzetelnie szczycić się może swą chlubną przeszłością, a zwłaszcza swym pietyzmem do Najśw. Sakramentu.

PAPIEŻ - KOŚCIOŁOWI" POLSKIEMU. Biedna polska parafja w Morocznie koło Pińska nie posiadała swego kościółka. Okoliczna ludność jeździła do świątyń położonych w oddaleniu 75 wiorst. Ostatnio, dzięki staraniom miejscowej obywatelki ziemskiej (prawosławnej), wybudowano kościółek. Papież Pius XI za pośrednictwem kurji ofiarował obecnie do tego kościółka 3 dzwony, wykonane w Przemyślu.

OGŁOSZENIE "ROCZNIKA PAPIESKIEGO" NA R. 1931. W dniu 12 marca rb. wydany został "Rocznik Papieski" na rok 1931. Oto kilka liczb, wyjętych z niego:

Kościół posiada w tej chwili 59 kardynałów, 1.604 biskupów - ordynarjuszy. Stolica Apostolska utrzymuje przedstawicielstwa dyplomatyczne przy monarchach i zwierzchnikach 36 państw oraz 21 delegacyj apostolskich bez charakteru dyplomatycznego. Kurpus dyplomatyczny przy Watykanie reprezentowany jest przez przedstawicieli 35 narodów i Zakonu Maltańskiego.

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO OJCA ŚW. DLA PRASY POLSKIEJ. Polska prasa, rozumiejąc, że tylko nauka katolicka jest tą niezmożoną siłą moralną, która może wywieść świat z dzisiejszego chaosu i poprowadzić go ku lepszej przyszłości, i że tylko w nauce Chrystusowej jest odrodzenie i lepsza przyszłość Polski, daje wyraz swemu przywiązaniu do Kościoła, składając przy każdej okazji serdeczny, synowski hołd jego Najwyższemu Zwierzchnikowi na ziemi, i w tym roku Polska dała wyraz swym uczuciom w stosunku do Głowy Kościoła z okazji dziewiątej rocznicy wyboru i koronacji Ojca św. W odpowiedzi na te życzenia i wyrazy hołdu synowskiego, Polska Katolicka Agencja Prasowa otrzymała z Watykanu telegram, podpisany przez kardynała sekretarza stanu. Ojciec św. dziękuje w nim serdecznie za wyrazy hołdu i przysyła swe błogosławieństwo prasie polskiej, która służy ideałom katolickim.

TELEGRAM HOŁDOWNICZY EMIGRANTÓW ROSYJSKICH DO OJCA ŚW. Rosyjskie towarzystwo emigracyjne zorganizowało w Wiedniu zgromadzenie publiczne. Liczni mówcy-Rosjanie wyznania katolickiego, prawosławnego i protestanckiego zobrazowali rozpaczliwe warunki życia w Rosji, która stała się królestwem antychrysta, Podnosili oni, że bolszewizm nieprędko przestanie się szerzyć w Europie. Dlatego konieczna jest współpraca duchowa i wspólna walka z lawiną ateizmu bolszewickiego, który nie da się zwalczyć przy pomocy armat i bagnetów, lecz tylko przy pomocy myśli chrześcijańskiej.

Zgromadzenie wysłało do Ojca św. telegram, w którym dziękuje za wezwanie całego świata chrześcijańskiego do modłów na intencję Rosji. "Ojcowski głos Waszej Świątobliwości - brzmią słowa tej depeszy - był dla nas emigrantów rosyjskich pierwszym dowodem pomocy moralnej na obcej ziemi, wsparciem w walce, którą prowadzimy ustawicznie i którą będziemy prowadzili niestrudzenie z ciemiężcami naszej Ojczyzny i z wrogami całej cywilizacji ludzkości chrześcijańskiej... Jesteśmy przekonani, że głos Waszej Świątobliwości, błagający o pomoc Bożą dla umęczonej Rosji, zostanie wysłuchany przez Stwórcę. Krucjata modłów, zainicjowana Jego błogosławieństwem, doprowadzi do całkowitego triumfu Krzyża nad szatanem i do chwały Boga oraz Jego Kościoła świętego".

ZE ŚWIATA

LEKASRKIE SPRAWOZDANIE Z LURD ZA R. 1930. W r. 1930 odwiedziło Lurd 998 lekarzy. W tym roku wystawiono 92 świadectwa uzdrowień, częściowo za rok 1929, częściowo za ubiegły. Uzdrowienia bowiem, które nasi wolnomyśliciele lekką ręką określają, jako rzecz dla nich zupełnie jasną, jako ogłupianie "maluczkich", badają uczeni wierzący i niewierzący bardzo skrupulatnie. Stowarzyszenie lekarskie Matki Boskiej Lurdzkiej liczy 1250 członków, wśród których znajdują się profesorowie uniwersytetów i światowej sławy lekarze 20 narodów.

ZWIĄZEK KATOLICKICH STUDENTEK MEDYCYNY W PARYŻU. Od dziesięciu łat istnieje w Paryżu Związek katolickich studentek medycyny, zwany "conference Pasteur". Stowarzyszenie to, które zaczęło pracę od pięciu członkiń, liczy ich dziś 130. Urządza ono regularnie wieczory dyskusyjne, na których omawiane są kwestje religijne, pastoralno-medyczne oraz sprawy, łączące medycynę z duszpasterstwem. Poza tern związek organizuje corocznie, zwykle w okresie Wielkanocy, rekolekcje dla swych członkiń. I to zrzeszenie jest również dowodem odrodzenia katolickiego wśród inteligencji francuskiej.

WYMOWA FAKTÓW. Ilekroć wrogowie Kościoła zamierzają Dokonać gwałtownego ataku na religję, prasa radykalna i komunizująca przygotowuje teren "akcji" przez zohydzanie i szkalowanie duchowieństwa katolickiego i zakonników oraz zakonnic. A oto dwa fakty z najbliższej przeszłości, świadczące, że jednak i ludzie niekatolickiego obozu umieją uczcić wzniosłość duszy i poświęcenie.

Niedawno "Manchester Guardjan" umieścił wiadomość o zgonie Proboszcza katolickiego z Lockpatrick w Angli, ks. Connolly, za którego trumną szedł orszak żałobny długości 2 mil angielskich. W orszaku tym znajdowali się protestanci a pisma protestanckie poświeciły zmarłemu długie nekrologi i umieściły jego fotografię z napisem "Świątobliwy proboszcz z Lockpatrick".

A znów w Niemczech wybitny uczony protestancki, prof. dr. Edward Engel, wydał niedawno swoje pamiętniki w książce p. t, "Ludzie i rzeczy", w której z najwyższem uznaniem mówi o zakonnicach katolickich, poświęcających się opiece nad chorymi w szpitalach.

NAWRÓCENIE W RUMUNJI. Siostra znanego pisarza rumuńskiego, Cezara Petrescu, po odbyciu nauk w szkole SS. Niepokalanek w Jassach porzuciła prawosławie i przystąpiła do Kościoła katolickiego. Z tego powodu powstał w Rumunji wielki hałas i rozpoczęły się ataki na zakonne szkoły katolickie, które oskarża się o propagandę cudzoziemszczyzny.

NAWRÓCENIE SIĘ 600 BEDUINÓW. Patrjarcha łaciński Jerozolimy, Msgr Ludwik Barlassina, przyjął niedawno do Kościoła katolickiego 600 Beduinów, pochodzących z Transjordanji. Nowi ci konwertyci należeli dotychczas do greko-schizmatyckiego patrjarchatu Jerozolimy Są oni członkami dwóch najważniejszych szczepów w Fehes w górach Galaad, znanych z Pisma św. i prawie wszyscy są pasterzami, mieszkającymi w mieście Es-Salt.

Patrjarchat łaciński ma w Fehes stację misyjną, która istnieje od roku 1877 i jest obsługiwana przez stale tam rezydującego księdza.

KOŚCIÓŁ POLSKI W MILWAUKEE BAZYLIKA. Ks. Arcybiskup Straick dokonał aktu podniesienia kościoła św. Józafata w Milwaukee do godności bazyliki. Jest to pierwsza bazylika polska w Stanach Zjednoczonych. Parafją św. Józafata od 22-ch lat zarządzają OO. Franciszkanie amerykańskiej prowincji polskiej. Do bazyliki przywiązane są przywileje i odpusty.

CHCĄ ODEBRAĆ MATKOM DZIECI. Prasa sowiecka doniosła, że wkrótce rząd moskiewski ma ogłosić dekret, mocą którego matki obowiązane będą oddawać wszystkie swoje dzieci do żłobków, przytułków i innych instytucyj wychowawczych, gdzie dziećmi zaopiekują się całkowicie władze państwowe. Wiadomość ta wywołała wielkie poruszenie wśród kobiet na prowincji. W Kałudze urządziły kobiety lotny wiec na rynku z udziałem przeszło 2000 kobiet, przeważnie żon robotników. W wygłoszonych przemówieniach kobiety oświadczyły, że żadna władza nie może pozbawić ich prawa matek i że zdecydowane są bronić tego prawa "do ostatniej kropli krwi". Nazajutrz wszystkie kobiety, które przemawiały na wiecu, zostały aresztowane. - "Wolność" bolszewicka depce nawet prawa macierzyńskie!

W OBRONIE KOŚCIOŁA, W miasteczku Bieholin na Białorusi sowieckiej przed miejscowym kościołem katolickim doszło do krwawej walki między ludnością katolicką i bezbożnikami, przybyłymi z Mińska dla agitacji przeciwreligijnej. W dzień Matki Boskiej Gromnicznej znaczna liczba tych bezbożników rozpoczęła urąganie z religji, a w kinie, na rynku ustawionem, pokazywali film antyreligijny; rozdawano przytem ulotki i odezwy, nawołujące do bojkotu duchowieństwa, zamykania świątyń, ośmieszania świętych i t. d. Ludność wystąpiła w obronie religji, wywiązała się bójka, w czasie której podpalono kino. Ogień momentalnie objął szopę i zniszczył ją razem z aparatem kinowym i 5 osobami obsługi.

NAWRÓCENIA PROTESTANTÓW W JAPONJI. Nawrócenia na katolicyzm członków kościoła anglikańskiego w Anglji i Ameryce odbijają się głośnem echem również w Japonji, gdzie w ciągu ostatnich miesięcy zanotowano wiele powrotów na łono Kościoła katolickiego z pośród protestantów. W Fukuoka naprzykład, podczas ostatniego święta św. Franciszka Ksawerego powrócił do katolicyzmi pewien lekarz z całą swą rodziną, oraz sekretarz miejscowego biskupa anglikańskiego. Do tego nawrócenia znakomicie przyczynił się przykład doktora Ozawa, docenta prawa międzynarodowego na uniwersytecie cesarskim w Fukuoka, byłego sekretarza delegacji japońskiej w komisj mandatowej Ligi Narodów. Dr. Ozawę pociągnęła w swoim czasie seraficzna postać św. Franciszka z Asyżu. Przeczytał on dzieła Fryderyka Ozanam i odwiedził w czasie swego pobytu w Europie Asyż. Od tego czasu coraz bardziej przychylnie usposobiony do katolicyzmu, przystąpił wreszcie oficjalnie do Kościoła. Jest on tłumaczem na język japoński "Pielgrzymek Franciszkańskich" Jóergensena.J POGANIN O OJCU ŚW. I MISJACH KATOLICKICH. Kai-el-Glaouli, basza w Marokku, otrzymawszy z rąk biskupa Ville medal od Papieża za przychylność dla misyj katolickich, tak przemówił: "Są ludzie, którzy znają sekret szczęścia i pokoju, ale niestety - są też i tacy, którzy wszędzie wnoszą z sobą niezgodę i niedolę. Wy, misjonarze katoliccy, gdziekolwiek pracujecie dla chwały Bożej, w ślad za wami idzie też pokój i zadowolenie. Dlatego zaliczam was do najlepszych moich przyjaciół. Dziękuję ze serca wielkiemu Papieżowi rzymskiemu za cenny upominek, jakim podobało Mu się mnie obdarzyć. Zasyłam Mu moje najlepsze życzenia. Nie mnie przystało modlić się za Niego; stan Jego ponad wszystkie religje i stawia Go najbliżej Boga, a stąd raczej wypada, aby On się modlił za mnie."

U NAS

PIĘKNY PRZYKŁAD PANA PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ. Cała prasa doniosła, że Pan Prezydent Rzeczypospolitej, obecny na galowem przedstawieniu w operze warszawskiej w dniu 19 marca, opuścił demostracyjnie teatr przed końcem widowiska. Powodem tego był nieodpowiedni dobór sztuki ("Król kochanek") oraz nieodpowiednie w niej sceny.

Krok Pana Prezydenta możemy zrozumieć, jako wystąpienie wogóle przeciwko rozpanoszeniu się na wielu naszych scenach bezwstydu i bezkarnego obrażania poczucia moralności. Prasa i organizacje katolickie wielokrotnie zwracały się pod adresem naszych władz z wezwaniem o ukrócenie pornografji na scenach, na ekranie i w wydawnictwach. Wprawdzie p. minister Józewski wydał do władz administracyjnych okólnik o przestrzeganiu przyzwoitości, ale okólnik ten w wielu wypadkach pozostał tylko martwą literą. - Inicjatywę Pana Prezydenta opinja katolicka powitała z uznaniem. Oby zrozumiały to i właściwe czynniki i władze.

MŁODZIEŻ WYŻSZYCH UCZELNI W OBOZIE KATOLICKIM. Z radością wspomnieć należy, iż w Warszawie, po zakończeniu rekolekcyj w kościele akademickim św. Anny, 4000 studentów wyższych uczelni przystąpiło do Komunji św. Mszę św. celebrował J. Ł ks. Biskup Antoni Szlagowski, który serdecznie przemówił do zgromadzonej młodzieży, a następnie udzielił błogosławieństwa pasterskiego. Ks. rektor Edward Szwejnic w końcowem przemówieniu zaznaczył, że Polska będzie wielką i potężną, gdy obecne młode pokolenie, silne wiarą i pełne zapału do pracy dla Boga i Ojczyzny, zajmie stanowiska odpowiedzialne w życiu polskiem.

CZYN GODNY NAŚLADOWANIA. Młodzież szkół średnich i zawodowych w Siedlcach uchwaliła przyjść z pomocą dzieciom bezrobotnych miasta Siedlec przez zorganizowanie komitetu, który na teren szkół będzie prowadził akcję zbiórkową w naturze. Ks. biskup Przeździecki na wiadomość o podjętej przez młodzież akcji, przeznaczył 1000 zł. do rozporządzenia komitetu. Również nauczycielstwo szkół siedleckich przystąpiło do akcji pomocy bezrobotnym, powołując do życia własny komitet pomocy, który ściśle współpracuje z komitetem młodzieży. - Miłosierdzie chrześcijańskie - to kwiat szlachetnego serca.

REKOLEKCJE DLA KAPŁANÓW NA JASNEJ GÓRZE. Zgodnie z uchwałą Episkopatu, w bież. roku odbędą się trzy serje rekolekcyj kapłańskich na Jasnej Górze, a mianowicie: od 7 do 10 lipca dla księży wikariuszów, od 28 do 31 lipca dla księży proboszczów i od 4 do 7 sierpnia dla księży profesorów fakultetów teologiczny i seminariów.

Rekolekcjami kierować będą Książa Biskupi. W rekolekcja uczestniczyć mogą księża z całego kraju, a rekolekcje będą im policzone kanonicznie. - Zgłoszenia wysyłać należy do O. generała Markiewicza na Jasnej Górze.

JEDEN Z CICHYCH A WIERNYCH CZŁONKÓW "MILICJI NIEPOKALANEJ". W Tarnopolu zmarł wybitny i gorliwy kapłan ks. Dr. Eustachy Jełowicki. W książce z rozmyślaniami tego wyjątkowej cnoty i pracowitości kapłana znaleziono zakładkę z następującym napisem:"O Niepokalana nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza Najmiłościwsza, Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja Eustachy, niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich, kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność Swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną wraz ze wszystkiemi władzami mej duszy i ciała i z całem mem życiem, śmiercią i wiecznością cokolwiek Ci się podoba".

Ks. Jełowicki należał tedy do "Milicji Niepokalanej" i akt poświęcenia się Niepokalanej na zakładce sobie wypisał, by go przed codziennem rozmyślaniem odmawiać.

ZE ZGROMADZENIA BRACI ALBERTYNÓW. Znane w Polsce ze swej pracy nad najbiedniejszymi zgromadzenie braci Albertynów -otrzymało od Ks. Metropolity Krakowskiego zatwierdzenie swoich konstytucyj na dalsze trzy lata i prawo przyjmowania do swego zgromadzenia kapłanów dla sprawowania duszpasterstwa w przytułkach i zakładach zgromadzenia.

ZGON ZASŁUŻONEJ ZAKONNICY. W klasztorze PP. Sakramentek w Warszawie zmarła 93-letnia matka zakonna ś. p. Józefa Korybut-Daszkiewiczówna, urodzona w 1837 r. Od r. 1861 była nauczycielką języka francuskiego w pensjonacie klasztornym. Z tego pensjonatu wyszły dwie wielkie pisarki polskie: Konopnicka i Orzeszkowa. W r. 1864 ś. p. Korybut-Daszkiewiczówna wstąpiła do zakonu i przez 67 lat nie przestąpiła progów furty klasztornej.

ZGON W NIEPOKALANOWIE. Dnia 18 marca b. r. zmarł w Niepokalanowie. Br. Edmund M-a Bulanda, profes sympl. Ś. p. Br. Edmund M-a urodził się w Łącku, diec. Tarnowskiej 30. IV, 1909 r.; do zakonu wstąpił w sierpniu 1929 r. Nowicjat rozpoczął 1930 r., profesję składał na łożu śmierci. Był to Brat bardzo słabego zdrowia, prawie przez cały czas u nas chorował, ale bardzo pobożny; nikt go nie słyszał w chorobie narzekającego lub niezadowolonego; cierpiał z Bogiem i dla Boga. Niech odpoczywa w pokoju!