Dziewica z kwiatu
N.M.P. w kwiatach

Z pośród przeczystej bieli kwiatu
w poranne mgły spowita
wykwita
światu
Dziewica - Kwiat.

Spiesząc powitać niebios Panią,
brzask dzienny rozwarł wrota
i złota
na Nią
promieniem padł.

Utkał jej szatę z blasków zorzy,
otoczył jasnem kołem,
nad czołem
boży
zapalił krąg.

że im Królową Ona, - pomne
wysmukłe lilje białe
nieśmiałe,
skromne
lgną jej do rąk.

Składają w hołdzie swojej Pani
kielichy lśniące rosą
i niosą
w dani
subtelną woń.

Czar nieuchwytny, z barwnej tęczy,
blasków i woni tkany,
wiośniany,
wieńczy
Dziewiczą skroń.

Gdy spojrzał na Nią Niepojęty,
zachwycił Jego oczy
uroczy,
święty
czystości blask.

I upodobał w Niej bez miary,
obsypał ją cennemi
świętemi
dary
i pełnią łask.